Analiza niedzielnych gonitw.

I: 3 l. i st. kłusaki francuskie, 2400 m

Świetny sezon mają Factoriel, Ephrem du Guepre oraz Buzyrys. Z tego grona nieco wyżej trzeba ocenić dwa pierwsze. Liczne grono zwolenników powinien mieć Faust Djames, triumfator prestiżowej gonitwy Cheval Francais. Oczywiście, trudno skreślać Mistrza Polski, Brandy’ego Hornline, chociaż jego forma jesienią wydaje się wyraźnie niższa. Błysnęła za to tydzień temu Baliverne Buroise – klacz wygrała w dobrym stylu, nawiązując do roku 2018, w którym zaliczała się do polskiej czołówki. Nie bez szans wydaje się też wyrośnięty Fend d’Ukraine – powinien być w lepszej dyspozycji niż tydzień temu.

Niezłe są też Curly Light, Elka Ludoetka i Diego du Bellay, ale w tej w stawce ich szanse wydają się mniejsze.

II: 2-letnie klacze, II gr.,, 1200 m

Wycofana została Dasoudi. Spore szanse na odniesienie zwycięstwa w czwartym starcie ma Razza. Jej najgroźniejszymi rywalkami wydają się prezentujące zbliżony poziom Cyrano i Lily Rose. Nieudany debiut zaliczyła Tijen de Lesieniec, natomiast Mastika wydaje się koniem na przyszły rok.  W tej sytuacji o płatne miejsce może powalczyć ciekawego pochodzenia debiutantka Sprytna.

III: 4-letnie i st. araby, II gr., 2000 m

10-letni weteran Ouzbeks du Panjshir ciągle biega na naprawdę wysokim poziomie i znów nie powinno go zabraknąć w walce o czołowe miejsca. Bardzo wysoko trzeba ocenić szanse czwartego w Derby Musaba, któremu odpowiada zarówno dystans 2000 m, jak i jesienne warunki. Z kolei trzeci w Derby Alnnajm najlepiej prezentował się w dłuższych wyścigach i na szybszym torze. Powinien być w rozgrywce. Zagadkowy jest Shamhoot Al Khalediah (w siodle Anton Turgaev). Ogier wydaje się mieć bardzo duże możliwości, ale też nie może się przełamać. Tydzień temu był widoczny, więc być może jego forma w końcu rośnie. W wysokiej dyspozycji jest Guarf de Bozouls. Ma spore szanse na dobry wynik, choć o trzecie zwycięstwo z rzędu będzie mu trudno. Aliat Al Khalediah preferuje raczej krótsze dystanse i wraz z Nizamem będzie miała niższe notowania.

IV – Women Power Series (4): 3-letnie klacze, IV gr., 1600 m

Grupę niżej wystartują dosiadane przez liderki cyklu Women Power Series Taboo Tattoo i Scuti. Na grząskiej bieżni dodatkowe kilogramy mogą im utrudnić zadanie, ale z pewnością nie należy ich lekceważyć. Warunki biegu są korzystniejsze dla kończących ostatnio blisko siebie Soracaby i Iali, które będą korzystały z ulg za kategorie jeździeckie amazonek.

Pozostała trójka wydaje się mieć mniejsze szanse, chociaż Jagudka całkiem nieźle radziła sobie na dystansach do 1600 m. Demelza z kolei obniżyła loty, a w jej siodle zobaczymy debiutująca na bieżni Katarzynę Choińską. Teoretycznie najsłabsza w stawce Gold Rose będzie dosiadana przez doświadczoną amazonkę – być może to pozwoli jej wywalczyć płatne miejsce.

V – Nagroda Rzeki Wisły: 3-letnie i st. klacze, kat. B, 2400 m

Największe szanse wydają się mieć weteranka Height of Beauty oraz wiceoaksistka Mary Elizabeth. Obu klaczy dosiądą inni jeźdźcy niż w biegu o Nagrodę SK Krasne, gdzie młodsza z nich finiszowała jako druga, o 0,75 dł. wyprzedzając rywalkę. Frantic nieco obniżyła loty – zarówno w Oaks, jak i w rywalizacji o Nagrodę SK Krasne , przebiegła bezbarwnie. Wyższą formę wydaje się prezentować ostatnia z trzylatek – Zefora. Można spodziewać się, że znów powalczy o miejsce w trójce.

Spośród pozostałych starszych koni groźna może okazać się nieobliczalną Biddy Brady. Klacz ostatnio rywalizowała na krótszych dystansach. W słabszych stawkach wygrywały Colonelle i Bint Marshal, więc mają raczej niewielkie szanse na wywalczenie wyższych płatnych miejsc.

VI: 4 l. i st. araby, IV gr., 1400 m

Zagadkowa stawka, w której kilka koni zachowuje szanse na sukces. Nieźle na dłuższych dystansach radziła sobie Asrar Al Khalediah, natomiast reprezentująca te same barwy Esrar Al Khalediah po dwóch nieudany występach, zaskoczyła pozytywnie. Wygrała jednak w słabszym towarzystwie, więc większe szanse wydaje się mieć Asrar. Szansa na udział w rozgrywce zachowują także reprezentanci stajni Hamad Stud – doświadczone Bariq Dazzelour i Chill Force. Po zupełnie nieudanych startach w biegach pozagrupowych, na niższym szczeblu znów pozytywne wrażenie sprawiła Orlica. Klacz może włączyć się do rozgrywki, podobnie jak kończący ostatnio tuż za nią i Chill Forcem Alior – ogierek mimo niezbyt imponującego rodowodu biega na niezwykle solidnym i równym poziomie. Ostatnim kandydatem do czołowych miejsc jest Frehel de Bozouls. Przeciwko niemu przemawia bardzo wysoka waga.

Pozostałe są słabsze.

VII: 4-letnie i st., hcp. IV gr., 1600 m

Wycofane zostały Jack the Wolf, Come Back Szumawa oraz Emperrato. Najwyższą wagę w polu pod mało doświadczoną amazonką poniesie Mazovia Queen (62 kg), ale na milerskim dystansie pobiegnie ze sporymi szansami na udany występ. Dobrze radzą sobie Szarratu (58), San Marino (59,5) i Bullet Boy (58). To one wraz z klaczą powinny rozgrywać wyścig. Trochę niżej trzeba ocenić szanse Muminka (60) i Just Gola (58,5), chociaż tak całkowicie szans im odbierać nie można. Domitz (53,5) poniesie najniższą wagę w polu, ale w jego zasięgu jest raczej tylko niższe płatne miejsce.

VIII: 3-latki, wył. IV gr., 1800 m

Wycofany został Surprise Spirit. Nieźle radzą sobie Cayenne i Terroubi. To one wydają się faworytami gonitwy. Zagadkowy jest El Pago Pago, który pobiegnie po dłuższej przerwie, co nie jest sprzyjającą okolicznością. O płatne miejsca powalczą z pewnością Amazing i Midnight Hero (w siodle Aleksander Reznikov). Impuls ma najmniejsze szanse.

IX: 3-latki, III gr., 1300 m

Wycofana została Alva. Wyścig powinny rozgrywać biegający poniżej oczekiwań Don Zou i rozkręcające się Fear of the Dark oraz Jago. Być może powalczy z nimi Tamoola. Duże szanse na wywalczenie płatnego miejsca ma Ecubano (pojedzie Reznikov). Krishinka wydaje się najsłabsza.