Analiza niedzielnych gonitw.

I: 3 l. i st. kłusaki francuskie, 2400 m

Wycofany został Faust Djames, który przekroczył limit sumy wygranych i nie spełnia warunków gonitwy. Dobrze przed tygodniem zaprezentował się Diego de Busset, który osłabł dopiero w końcówce. Nieco krótszy dystans przemawia na jego korzyść. Piąte miejsce w Cheval Francais trzeba uznać za sukces lubiącego grząską bieżnię Buzyrysa.

Kandydatami do rozgrywki powinny być: mało pauzujący od końcówki sierpnia Fend d’Ukraine, nieobliczalna Furnika oraz weteran zagranicznych torów Curly Light.

Forma Elki Ludoetki wydaje się niższa niż w pierwszej i środkowej części sezonu. Mniejsze szanse wydają się mieć także For Ever Cool, Baliverne Buroise, Feline Fougasse oraz niedawno sprowadzony do Polski, najmłodszy w stawce, Gatsby Cerise.

II: 2-latki, II gr.,, 1200 m

Wycofana została Kabula. W roli faworytki wystartuje mająca za sobą dwa niezłe starty Australian Spring. Przyzwoicie biega Ouzo, chociaż można się spodziewać, że minimalnie pokonana ostatnio przez niego Nayefa mocniej się poprawi. Trudny do oceny jest Tikal, która ma wysokie notowania w stajni, jednak w debiucie zupełnie stanął na prostej. Być może wpływ na to miała grząska bieżnia. Ostatnie miejsce w swoich inauguracyjnych startach zajęły Price of Polo oraz Azira. z tej dwójki należy zdecydowanie wyżej ocenić ogiera, bowiem nie stracił aż tak dużo, a ponadto trafił na silniejszych rywali.

III: 4-letnie i st., IV gr., 1400 m

Wycofane został Koryo i Raising Diva. Możliwościami zdecydowanie wyróżnia się Time of Dream, ale klacz ma za sobą tylko jeden start w tym roku i to w gonitwie płotowej. To nakazuje ostrożniej oceniać jej szanse. Z pozostałych koni na wyróżnienie zasługuje Torrent – dystans wydaje się dla niego optymalny.

Zawodzi Nurbanu Sihirli, jednak w tym towarzystwie powinna walczyć o płatne miejsce z dosiadanym ponownie przez Szczepana Mazura Istambułem. Z pozostałych koni Rebel jest lepszy od Saragossy i Torysa.

IV – Nagroda Kadyksa: 2-latki polskiej hodowli (PSB), I gr., 1200 m

Można się spodziewać, że po bardzo obiecującym debiucie najliczniejsze grono zwolenników będzie miał Falvio. Największą zagadką jest to, czy pokonał wówczas dobrych, czy przeciętnych rywali. Ten bieg da odpowiedź, jak duże ma możliwości. Także tylko zwycięski debiut ma za sobą Zimbardo, który ma dobre notowania w stajni. Trzecim koniem, który wygrał na inaugurację kariery jest Province of Frost. Klacz w kolejnym występie tylko o nos przegrała walkę o trzecie miejsce w rywalizacji o Nagrodę Skarba z czołówką rocznika, więc tutaj powinna się liczyć.

Mocno poprawił się w drugim starcie Perrine, łatwo pokonując Krokana, a ten z kolei wygrał za trzecim razem. Ogierki z pewnością nie są skazane na pożarcie, w przeciwieństwie do słabej Błękitnej Laguny. Stawkę uzupełnia nie mający jeszcze wyścigowego doświadczenia Demos. Stanie prze trudnym zadaniem, pomimo naprawdę interesującego rodowodu (brat bardzo dobrego Dominera i średnich Decepticona i Deneris).

V – Gazelli, Mlechy i Sahary (Oaks): 4-letnie klacze arabskie polskiej hodowli (PASB), kat. A, 2400 m

Faworytką będzie Al Naira, której największym minusem jest kilka ciężkich biegów w nogach. Mimo wszystko z bardzo dobrej strony pokazała się w biegu o Nagrodę Sabelliny. Wówczas wyraźną zwyżkę formy pokazała finiszująca za nią o 2,5 dł. Shamila, a wpadkę zanotowała reprezentująca te same barwy Ehssana. Wydaje się jednak, że z tą dwójką trzeba się liczyć. Niezły duet wystawia trener Adam Wyrzyk – Atillę i Siruellę, które solidnie biegały na poziomie grupowym. One zamykają grono faworytek do podziału płatnych miejsc.

Z pozostałych zdecydowanie najlepiej prezentuje się Echarella, mająca szansę na wykorzystanie ewentualnego potknięcia którejś z rywalek. Debby, Furnika, Cedu i Salfina biegają słabo i każde zajęte przez nie płatne miejsce byłoby sporym zaskoczeniem.

VI: 3-latki, IV gr., 1600 m

Wycofana została Holy Dawn. Wyścig powinny rozgrywać dobrego pochodzenia Marishka oraz progresująca Santa Meri. Być może do walki włączy się Karlon, który najlepszy występ w tym roku zanotował właśnie pod Szczepanem Mazurem. Z ulgi wagi z tytułu dosiadu uczennicy korzysta Teleia – być może dla delikatnej klaczy jest to szansa na udany występ. Słaba Neonira i debiutująca Avsha mają raczej mniejsze szanse, choć w tak przeciętnej stawce wszystko jest możliwe.

VII: 4-letnie i st. araby , wył. IV gr., 1600 m

Trudny do typowania wyścig. W kratkę biegają Mokha d’Arusula, Bariiq Dazzelour oraz Ussam de Carrere, jednak każdy z tych koni ma tutaj szanse. Kandydatką do rozgrywki jest także pokonana przez Bariqa o 0,5 dł. w ostatnim starcie Madin Al Khalediah. Regularne postępy robi Qadma Al Khalediah i, chociaż daleko jej do rodzeństwa, nie jest tym razem bez szans, szczególnie pod korzystną wagą. Płatne miejsce leży w zasięgu Palmira, wydające się mieć większe szanse niż Frimeuse de Bozouls oraz Almaharib. 16-letni weteran Dar Duni ciągle radzi sobie nieźle i zajęcie przez niego płatnego miejsca nie jest wykluczone.

VIII: 3-letnie i st. klacze, 1600 m

Najlepsze w tym towarzystwie wydają się trzyletnia La Factrice, czteroletnia Carla Cola oraz pięcioletnia Miss Kossakówna. Trochę poniżej oczekiwań biega L’Aquilla, jednak i ona może znaleźć się w rozgrywce. Solidne wyniki osiąga Sypnij Groszem, ale tym razem ma mniejsze szanse. Płatne miejsce może zajać Grey Berry. Uzza będzie outsiderką gonitwy.

IX: 3-latki, IV gr., 1600 m

Pojedyncze lepsze występy mają na koncie Saint Bomer, Alva i Jolly, więc to one wydają się mieć największe szanse. Na bardzo przeciętnym poziomie biegają Little Lucky Charm i Be My Friend, chociaż widać minimalne postępy w ich wynikach. Stopniowo poprawiać powinna się także Lille, natomiast True Joy prezentuje się bardzo słabo i trudno się spodziewać, żeby nagle dostała skrzydeł.