Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Wokół Derby 2012: Fakty i liczby

3 lipca 2012

*Po raz pierwszy Derby na Służewcu wygrał koń hodowli niemieckiej. Powody do satysfakcji ma hodowca Natalie of Budysin, Hans-Joerg Gaertner.

*Kolejne cztery miejsca za „Natalką” zajęły konie hodowli irlandzkiej: Young Boy, Indian General, Enjoy the Silence i Lucky Peter. Oznacza to równocześnie, że po raz pierwszy na płatnym miejscu nie znalazł się koń polskiej hodowli.

*Najlepszym koniem krajowym (hodowli Andrzeja Pietrzaka) okazał się szósty na mecie Tropical Fly. Jego właściciele, Tomasz Pawłowski i Korab – Andrzej Walicki, otrzymają premię w wysokości 36 proc. pierwszej nagrody, czyli 28 800 zł.

*Najrówniej spośród koni uczestniczących w gonitwie o błękitną wstęgę w pierwszej części sezonu biegał Young Boy (IRE), własności państwa Barbary i Mariana Pokrywków, trenowany przez Andrzeja Walickiego: Strzegomia – I, Rulera – II, Iwna – II i Derby – II. Natalie of Budysin przed Derby była trzykrotnie druga: w Memoriale Tomasza Dula, Wiosennej i biegu II grypy.

Konie Walickiego zajęły ostatnio drugie miejsca w Derby: 2008 (Princess of Leone), 2009 (Zico), 2010 (Kardinale). Ostatni raz Walicki wygrał Derby w 2007 r. (Dżesmin).

*Pod względem wygranych sum po I części sezonu w rywalizacji trzylatków na czele jest derbistka Natalie of Budysin – 92 400 zł. Drugie miejsce zajmuje Young Boy – 71 400 zł, a trzecie Hard Work – 52 400 zł.

*Po raz pierwszy zdarzyło się, że Derby na Służewcu wygrał jeździec mający za sobą zaledwie 14-miesięczny staż wyścigowy. 17-letni Szczepan Mazur jest też najmłodszym zwycięzcą Derby w historii Służewca.

*Wielkimi nieobecnymi w Derby 2012 były: najlepszy dwulatek ub. sezonu Prince of Ecosse i dwie świetne klacze: Summer Lane – zwyciężczyni Wiosennej i Soliny oraz trzecia w Iwna Galiba, która w niedzielę derbową w biegu I grupy o Nagrodę Novary wyrównała rekord toru na 2 km (2’02,2). Ogier nie został zgłoszony z powodu kontuzji, a klacze, bo ich właściciele nie przypuszczali, że mogą się okazać aż tak dobre.   

*Derby 2012 okazały się wyjątkowo nieszczęśliwe dla trenera Krzysztofa Ziemiańskiego. Najpierw 8 dni przed biegiem kontuzji doznał Polish Movie i trzeba było go wycofać. O wiele większe nieszczęście przydarzyło się, gdy w Derby konie ławą zaczęły finiszować po wyjściu na prostą. Ok. 400 m przed metą Mister Great potknął się, zrzucając dżokeja Siergieja Wasiutowa. Jeździec szybko się podniósł, niestety, koń doznał otwartego złamania nogi i żeby oszczędzić mu cierpień musiał zostać uśpiony. Taki nieszczęśliwy wypadek w gonitwie Derby zdarzył się po raz pierwszy w 68-letniej historii wyścigów na Służewcu.

Info