numer startowy: 1
imię: KENJIY (ogier)
pochodzenie: No Risk Al Maury – King-Ute / The Wiking
właściciel: Aero Pegasus Sp. z o.o. i Polski Klub Wiejski Sp. z o.o.
trener: Cornelia Fraisl
jeździec: k. dż. Dastan Sabatbekov

Syn znakomitego na torze No Risk Al Maury oraz nieźle biegającej na Służewcu King-Ute w przeciwieństwie do ojca rozpoczął karierę w wieku trzech lat. Jednak trenerka Cornelia Fraisl oszczędzała jego siły. Zwycięsko zadebiutował we Wrocławiu (pokonując Echarona), następnie był trzeci w Warszawie, z wyraźną stratą do Hazima Al Khalediah oraz Hefiry Grand. W październiku zakończył sezon drugą wygraną we Wrocławiu w niezbyt mocnej pierwszogrupowej stawce.

Trenerka spodziewała się, że więcej można się spodziewać po ogierze w kolejnym sezonie startów. W rywalizacji o Nagrodę Skowronka trafił na bardzo wymagające towarzystwo, ale spisał się nieźle – był 6. ze stratą 7 dł. do zwyciężczyni Wasmy Al Khalediah i 6 dł. do świetnego Dary Al Khalediah. Dobrze wypadł również we Wrocławiu finiszując drugi łeb w łeb w sześcioletnią Awrad Al Khalediah. W rywalizacji o Nagrodę Janowa, już w rywalizacji wyłącznie z rówieśnikami polskiej hodowli, na prostej finiszował bardzo dynamicznie i powalczył o zwycięstwo z Alsahrem. Ostatecznie o łeb uległ faworytowi, ale pozostałe konie pozostawił daleko w tyle (8 dł.).

Na podstawie tegorocznych startów, a przede wszystkim głównej przedderbowej próby należy go uznać za najgroźniejszego rywala faworyta Alsahra. Ma w nogach stosunkowo niewiele biegów, co może okazać się atutem w rywalizacji na dystansie 3000 m. We wszystkich tegorocznych startach dosiadał go młody Kirgiz Dastan Sabatbekov – widać, że ich współpraca układa się bardzo dobrze.

numer startowy: 2
imię: ALSAHR (ogier)
pochodzenie: Mared Al Sahra – Almina / Furiat
właściciel: Z. Górski
trener: Maciej Janikowski
jeździec: dż. Sanzhar Abaev

Półbrat kapitalnego w wieku trzech lat Arasha oraz oaksistki Afrah dość niepozornie zaczął karierę, ale ostatecznie wyrósł na głównego kandydata do zwycięstwa. W wieku trzech lat Maciej Janikowski dawał mu się spokojnie rozpędzić, bo ogier był dość ciężki i na bazie samych treningów trudno było ukształtować jego wyścigową sylwetkę. Po trzech drugich miejsca przyszedł czas na dwa zwycięstwa w październiku, dzięki czemu siwek błyskawicznie znalazł się na poziomie pozagrupowym. Fantastycznie spisał się w gonitwie o Nagrodę Baska, przygrywając jedynie z czołowym koniem rocznika – francuskim Rasmy Al Khalediah.

Przez zimę jeszcze mocno się rozwinął i, ku zaskoczeniu ekspertów, głośno zaczęło się mówić o spróbowaniu go w konfrontacji z najlepszymi rówieśnikami zagranicznej hodowli w Tiwaiq Central European Arabian Derby. Główny test zdał na dobrą ocenę. W biegu o Nagrodę Kabareta dotrzymywał kroku Mayarowi Al Khalediah. Na prostej trochę zabrakło mu sił i stracił drugie miejsce na rzecz holenderskiego Samonlau ‘OA’. W Nagrodzie Tiwaiqa przegrał jednak już tylko z tercetem stajni Polska AKF i sprawił naprawdę świetne wrażenie. W gonitwie o Nagrodę Janowa sprostał roli faworyta, chociaż nieoczekiwanie twarde warunki postawił mu Kenjiy.

Będzie mocnym faworytem Derby Arabskiego, i może być drugim z rzędu synem og. Mared Al Sahra, który wygra ten wyścig (wcześniej dokonał tego Wielki Dakris). Wygląda na bardzo twardego konia, chociaż trzeba pamiętać, że ma w nogach trzy bardzo ciężkie starty. Ogier tworzył zgrany duet z sześciokrotnym czempionem toru Aleksandrem Reznikovem, ale Rosjanin został zawieszony do końca sezonu i nie pojedzie w Derby. W siodle Alsahra zobaczymy Sanzhara Abaeva, który jest obecnie liderem jeździeckiego czempionatu.

numer startowy: 3
imię: HEFIRA GRAND (klacz)
pochodzenie: Von – Harbina / Santhos
właściciel: M. i P. Laskowskie, M. Sijka i E. Szymaniak
trener: Andrzej Laskowski
jeździec: dż. Martin Srnec

Córka dzielnego i utalentowanego Vona, który w stadzie dał m. in. derbistę Alladyna, oraz dobrej Harbiny (po zasłużonym w hodowli Santhosie) – 6 zwycięstw w 11 startach. Karierę rozpoczęła od imponującej wygranej w stawce klaczy (o 10 dł.), a następnie była druga za Hazim Al Khalediah w biegu o Nagrodę Trafa. Następnie łatwo wygrała we Wrocławiu i zdobyła Nagrodę PZHKA na Służewcu. Trzy zwycięstwa w czterech startach to jej zeszłoroczny bilans.

To sprawiło, że w tym roku mogła startować tylko w konfrontacji z bardzo mocnymi rywalami. Niezbyt dobrze prowadziła sobie w dwóch pierwszych występach. Trochę lepiej zaprezentowała w gonitwie o Nagrodę Janowa, jednak nie wystarczyło to do zajęcia płatnego miejsca. Była szósta.

Bez wątpienia to bardzo utalentowana klacz, która wydaje się jedną z głównych kandydatek do wygranej w Oaks. W Derby, na dystansie 3000 m, w konfrontacji z ogierami będzie trudno. Pobiegnie z szansami wywalczenia niższego płatnego miejsca. W siodle klaczy zobaczymy doświadczonego Martina Srneca.

numer startowy: 4
nazwa: ECHARON (ogier)
pochodzenie: Ontario HF – Echara / Wiliam
właściciel: SK Michałów
trener: Małgorzata Kryszyłowicz
jeździec: dż. Małgorzata Kryszyłowicz

Jeden z najlepszych arabów wyścigowych wyhodowanych w Michałowie. Podobnie jak Celebryk jest synem amerykańskiego Ontario HF, natomiast jego matka ma blisko w rodowodzie dwóch świetnych derbistów, będąc córką szybkiego Wiliama i wnuczką legendarnego Druida. Mocno zbudowany Echaron rozpędzał się w wieku trzech lat powoli. Odniósł zwycięstwa w trzecim i czwartym występie we Wrocławiu, ale pokonał przeciętnych rywali. Dlatego dużą niespodzianką były jego kapitalne jesienne występy na Służewcu. Najpierw był drugi za Samonlau ‘OA’ w rywalizacji o Nagrodę Amuratha, a następnie z dużą łatwością zdobył prestiżową Nagrodę Sambora, bijąc kilku zagranicznej hodowli rówieśników, w tym samego Dary’ego Al Khalediah! Był jedynym trzylatkiem zgłoszonym do biegu o Nagrodę Porównawczą i wypadł tam nieźle, ulegając jedynie trójce derbistów – Dragonowi, Wielkiemu Dakrisowi oraz rosyjskiemu Seifulowi Muliukowi.

Nic dziwnego, że był wskazywany przez ekspertów jako główny kandydat do zwycięstwa w Derby Arabskim. Chyba odczuł trochę trudny poprzedniego sezonu, bo dość bezbarwnie przebiegł w rywalizacji z mocnymi rówieśnikami w Nagrodzie Kabareta i starszymi rywalami w Bandosa. Nieco lepiej wypadł w Janowa, zajmując czwarte miejsce.

Zdecydowanie najlepszy trzylatek polskiej hodowli sezonu 2020 w tym roku nie biega tak dobrze, ale należy pamiętać, że właśnie Derby Arabskie jest dla niego najważniejszym startem. Można się spodziewać, iż jego forma jest szykowana właśnie na ten wyścig, a wcześniejsze występy mogły być traktowane ulgowo. Na pewno ma możliwości, by powalczyć o miejsce w czołówce, a długi dystans nie powinien stanowić dla niego problemu. Echarona dosiadać będzie jego trenerka – Małgorzata Kryszyłowicz.

numer startowy: 5
nazwa: HES (ogier)
pochodzenie: Aim South – Herma / Millennium
właściciel: ASP Contrast A.Chrzastek-Szyc
trener: Adam Wyrzyk
jeździec: dż. Szczepan Mazur

Ma ciekawy rodowód. Jego ojciec, amerykański Aim South (syn znakomitego Burning Sand), ma w rodowodzie polską krew Sambora i Wielkiego Szlema. Wygrywał w USA na różnych dystansach, ścigając się przez 8 lat. Matka Herma wygrała czterokrotnie w wieku trzech lat (w tym Nagrodę Sambora), a w kolejnym sezonie triumfowała w Oaks. W stadzie dała, jak dotąd, przeciętne Hermesa i Haneczkę, ale Hes odziedziczył więcej talentu.

W pierwszym roku startów nie zachwycił, jednak w zwycięskim czwartym starcie pokonał m. in. Alsahra. Następnie był też trzeci w gonitwach o Nagrody Eldona i Wikinga, a piąty w Batyskafa. W tym roku wyszedł na tor dopiero pod koniec maja, zajmując drugie miejsce w wyścigu III grupy za weteranem Ouzbeksem du Panjshir, a przed niezłym Hudjel de Bozouls. Zaliczył na niezłą notę test dystansowy w Janowa, zajmując piąte miejsce o krótki łeb za Echaronem.

To niezły koń. W Derby wystartuje w roli kandydata do wywalczenia niższego płatnego miejsca. Trudno mu będzie włączyć się do rozgrywki, ale można się spodziewać po nim jeszcze progresu, który pozwoli mu zaistnieć w wyścigu.

numer startowy: 6
nazwa: CELEBRYK (ogier)
pochodzenie: Ontario HF – Cernike / Madras Kossack
właściciel: A. Talarek
trener: Paweł Talarek
jeździec: k. dż. Konrad Mazur

Jego ojciec, Ontario HF, nieźle sprawdził się w polskiej hodowli, dając m. in. derbistę Waresa i wicederbistę Wielkiego Damati (wygrał Porównawczą). Matka Cernike i babka Cejhyra biegały słabo, ale wywodzą się z rodziny takich dobrych koni jak Cekur, wicederbista Cesihur oraz świetna w wieku trzech lat Cedunia. W wieku trzech lat startował aż 8 razy, wygrywając dwukrotnie. Pod koniec sezonu w rywalizacji o Nagrodę Batyskafa wyraźnie przegrał z Alsahrem i Edmarem, a w gonitwie o Nagrodę Wikinga pokonał Dobrą Dynastię oraz Hesa.

Sezon 2021 rozpoczął dobrze, ale pechowo. Jako pierwszy minął celownik w gonitwie II grupy, ale na finiszu trochę się zarzucał, wpadł pod nogi Dobrej Dynastii, która się potknęła i nie ukończyła gonitwy. Decyzją Komisji Technicznej został zdyskwalifikowany. W drugim tegorocznym występie (Memoriał Stanisława Sałagaja, I gr.) do końca walczył o zwycięstwo z francuskiej hodowli Apollo del Sol oraz  Hosco de Bozouls, wyraźnie wyprzedzając Hazima Al Khalediah oraz Hefirę Grand. W biegu o nagrodę Janowa był dość spokojnie przeprowadzony przez Konrada Mazura i finiszował na trzecie miejsce. Nie nawiązał walki z Alsahrem i Kenjiy, jednak łatwo wyprzedził Echarona i Hesa.

Po dość ciężkim poprzednim sezonie, w tym roku prowadzony jest spokojniej. Zdołał pokazać się z dobrej strony i oszczędnie przeprowadzony w derbowym „trialu” zajął miejsce na podium. Wydaje się mocnym kandydatem do wywalczenia miejsca w trójce-czwórce i z całej stawki ma chyba największe szanse nawiązać walkę z parą faworytów. Ogiera w Derby dosiadać będzie Konrad Mazur.

numer startowy: 7
nazwa: HAZIM AL KHALEDIAH (ogier)
pochodzenie: Kasir Al Khalediah – WFA Harmony / Djebbel
właściciel: Polska AKF Sp. z o.o.
trener: Maciej Kacprzyk
jeździec: dż. Joanna Wyrzyk

Wyhodowany w Polsce przedstawiciel filii Al Khalediah Stables jest wnukiem legendarnego Tiwaiqa. Ojciec Kasir Al Khalediah odniósł 12 zwycięstw na poziomie grupowym, a w wieku trzech lat zaliczał się do zaplecza czołówki rocznika. Hazim Al Khalediah po dwóch pierwszych nieudanych występach w karierze, nagle się przebudził. Zdeklasował konkurentów w gonitwie II grupy, a następnie był drugi w rywalizacji o Nagrodę Borka (tylko za mocnym Mayarem Al Khalediah) i zdobył Nagrodę Trafa (po walce z dzielną Hefirą Grand). Nie poradził sobie w dwóch najważniejszych biegach sezonu, o Nagrody Białki i Sambora, rywalizując z czołówką rocznika.

Tegoroczne starty rozpoczął szczęśliwie wygrywając pod najwyższą wagą gonitwę handikapową – po upadku jeźdźca z Dobrej Dynastii i dyskwalifikacji Celebryka. Następnie był czwarty w Memoriale Stanisława Sałagaja, ale stracił do trzeciego Celebryka aż 18 dł. W rywalizacji o Nagrodę Janowa finiszował na 7. miejscu.

Gonitwy na poziomie pozagrupowym to dla niego dość wysokie progi. Bazując na podstawie wyniku z Janowa, realne wydaje się dla niego zajęcie miejsca w środku stawki, ale przy odrobinie szczęścia nie można wykluczyć, że wywalczy płatną lokatę. W siodle Hazima zobaczymy zwyciężczynię rozgrywanej na początku lipca gonitwy Derby dla koni pełnej krwi – Joannę Wyrzyk.