Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (19-20 maja)

18 maja 2012

Kamila Urbańczyk.

Shaamal – Znalazł się w pierwszym zapisie do Derby, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Sama jestem ciekawa czy się wzmocnił przez zimę, jednak to dopiero ujawni się w wyścigu. Nie robił w tym roku galopu na torze zielonym.

Lascadell – Przypadnie mu rola faworyta. Mam nadzieję, że nie zawiedzie.

Wista – Dosyć mocna, lecz nerwowa kobyłka. Raczej przyszłościowa. Zapoznała się z maszyną startową i galopowała po torze zielonym.

Dar Duni – Woli biegać po lekko elastycznym torze. Niestety, dosyć często traci na starcie. Trafił na bardzo mocne towarzystwo, ale mam nadzieję, że będzie w tym biegu widoczny.

Krzysztof Grudziąż (hodowca i właściciel)

Mit – W ubiegłym roku miał zapalenie stawu przy kopycie. Teraz, jeśli chodzi o zdrowie, jest wszystko w porządku. Był dwukrotnie na torze zielonym. Wspólnie z trenerem Jerzym Ochockim mamy nadzieję, że dobrze wypadnie.

Wextern – Półbrat niezłego Wietrzyka. Jest bardzo ambitny. Również dwukrotnie galopował na zielonej bieżni razem z Firą Dr, półsiostrą Firo, która się dobrze zapowiada. Za pierwszym razem był od niej lepszy, za drugim nie było między nimi istotnej różnicy. 

Daria Gutowska

Elbrus – Jest dosyć trudny do prowadzenia, ale przyzwoicie galopuje podczas treningów. Sama jestem ciekawa, jak spisze się w wyścigu.

Elisena – Dobrze przezimowała. Uważam ją za bardzo dobrą kobyłę, jednak niestety jest też bardzo nerwowa.  Jeśli ta cecha jej zbytnio nie przeszkodzi, powinna dobrze biegać.

Bergama – To równo biegająca klacz, ale czegoś jej brakuje, żeby była wybitną. Jak to się mówi na wyścigach, jest pożyteczna.

Bogumin – W porównaniu z Elbrusem, łatwiejszy do prowadzenia.  Na podstawie roboty treningowej oceniam go pozytywnie.

Celtis – Uważam, że w tym roku powinien lepiej biegać niż w ubiegłym.

Grzegorz Kowalski

Nebel – Trafił na mocnych rywali, ale jest w dobrej formie, więc mam nadzieję, że będzie w rozgrywce.

Emil Zahariev

Tars –  Jeśli pobiegnie tak, jak ostatnio, to będę zadowolony.

Sanchez – Dopiero debiutuje. Bardzo duży i na razie średni.

Joanka – Bardzo słabo wypadła w pierwszym tegorocznym występie. Nie wiem dlaczego. Mam nadzieję, że na dłuższym dystansie i dzięki uldze wagi spisze się lepiej.

Illinois i Fikus – Nie powinny wypaść gorzej niż poprzednio. Być może będą w rozgrywce, bo konkurencja chyba nie jest zbyt mocna.

Klan – To bardzo trudny wyścig. Zadowolony będę z miejsca w czwórce.

Negril – Chcę, żeby się rozbiegał. Trudno mu będzie powrócić do pierwotnej formy po tak ciężkiej kontuzji, jakiej doznał. Pobiegnie ze dwa razy na dystansach płaskich i wróci na płoty.

Laurelin – Przez zimę dużo się poprawił, ale w pierwszym starcie raczej będzie mu bardzo trudno zająć płatną pozycję.

Syderyt – Jeśli się wyraźnie nie poprawi, zostanie skreślony z derbowej listy.

Wojciech Olkowski

Jaroszka – Myślę, że w tej stawce ma szanse, chyba że przeszkodzi jej najwyższa waga w polu.

Aischylos – Znowu trafił na dobre konie, ale nie poddajemy się.

Karteczka – Pierwszy tegoroczny występ miała zupełnie nieudany. Liczę na lekką poprawę.

Refuse Me Not – Trochę może się poprawić, jednak chyba nie na tyle, żeby nawiązał walkę z faworytami.

Jansen – Oceniam jego obecny poziom jako średni, ale chciałbym się mylić.

Sugarpine – Ładnie się zaprezentowała w swym debiucie na Służewcu. Czuje się bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że pójdzie za ciosem.

Niemka – Na razie jest średnia. W tym handicapie może mieć problemy.

Turek – Wierzę, że jest rzetelnym koniem. Ten wyścig zadecyduje czy zostanie na derbowej liście.

Małgorzata Łojek

Zanges – To silny i energiczny ogier. Galopuje dobrze, ale nie wydaje się, żeby miał chęć do biegania „sam z siebie”. Musi je polubić, a czy polubi, okaże się w wyścigach.

Imola SQ – Jej atutem jest obecnie tylko mała waga w handicapie i dosiad ofensywnie jeżdżącej Liliyi Reznikovej- Wróblewskiej.

Youcanseeme i Tija – Na ich niekorzyść przemawia to, że w tym roku jeszcze nie biegały, ale uważam, że obie stać na dobry wynik.

Freya Mary –  Nie ułożył się jej pierwszy tegoroczny wyścig. 400 m przed metą została potrącona i zbita z chodu przez jednego z rywali. Podczas szybkiej końcówki nie miała już szans.

Benio SQ – Duży i silny koń. Uważam, że stać go na poprawę wyników. Choć w pierwszym tegorocznym występie stracił na starcie sporo długości, bardzo ładnie finiszował na prostej i na mecie był trzeci tylko o szyję za dobrze ocenianą Avdiją.

Aksaya – Energiczna kobyłka. Chce się ścigać, ale jest nieco pobudliwa, co może jej przeszkadzać.

Soley – Będzie to dla niego przetarcie przed debiutem na płotach.

Kasir Al Khalediah – Już się pokazał od niezłej strony w tym roku, zajmując czwarte miejsce w silnej stawce.

Addis – Wygrał przed niespełna miesiącem, ale w średniej klasy towarzystwie. Tym razem zostanie sprawdzony w najsilniejszej krajowej konkurencji.

Hyyaf Al Khalediah – Wiadomo, że najprawdopodobniej będzie bitym faworytem tego wyścigu. Ja też mam nadzieję, że sobie poradzi. Jednak spokojnie odetchnę dopiero wtedy, gdy pierwszy minie celownik.

Angol Spirit – Musi być pobudzony przez jeźdźca, żeby chciał się ścigać, ale myślę, że w drugim występie w karierze powinien wypaść lepiej niż w debiucie. Uważam, że ma spore możliwości.

Informatyka – To najsłabsza obecnie klacz w mojej stajni.

Maciej Janikowski

Werbel – To niezły wyścigowy arab. Wygląda na to, że w tej stawce co najmniej dwóch, lub nawet trzech rywali będzie mu trudno pokonać, ale będziemy się starać, żeby zameldował się jak najbliżej na mecie.

Zwiastun i Ton – Będą wycofane z powodu kontuzji.

Solo Su – Utrzymuje dobrą formę. Przyjdzie mu się jednak zmierzyć z trzema mocnymi rywalmi. Wierzymy, że sobie poradzi, ale wyniki czterokonnych wyścigów, bo El Cossio biegnie tu raczej dla towarzystwa, w przypadku w miarę równych koni, są trudne do przewidzenia.

Oczar – Jest „niezbogaty” pod względem fizycznym, a ponadto pobudliwy, szczególnie w towarzystwie obcych mu koni. Może rozrabiać na padoku lub na starcie, bo jak widzi inne konie, to trochę szaleje. Ze swoimi chodzi spokojnie. Ostatnio zaczął się zachowywać w miarę normalnie, więc chcemy, żeby zaczął wreszcie biegać, bo może wtedy się zupełnie uspokoi.

Cekur – Przyjdzie mu się zmierzyć z najlepszymi arabami polskiej hodowli. Wierzymy, że spisze się na miarę naszych oczekiwań, czyli że podejmie walkę o jedno z wyższych płatnych miejsc.

Astehja – Liczę na dużo lepszy występ niż ostatnio, bo uważam, że dystans 1300 m będzie jej bardziej odpowiadał.

Kadencja – Mam nadzieję, że jest to dobra kobyła, ale tak naprawdę trudno ją ocenić, choć wygrała w debiucie o 10 długości. Mówiąc obrazowo, jest jeszcze trochę zielona, a teraz spotka się z mocnymi, doświadczonymi rywalami. Chciałbym oczywiście, żeby sobie poradziła, jednak dopiero po tym biegu będzie można powiedzieć coś bardziej sensownego na temat jej możliwości i przyszłości.

Andrzej Walicki

Be Best – Przede wszystkim, jak na kobyłkę, ma za dużą wagę. Dlatego wiosną może być jej trudno odnieść jakiś znaczący sukces. Strzegomskie konie w wieku trzech lat już się raczej nie rozwijają i na ogół się cofają w porównaniu z wynikami osiągniętymi w wieku dwóch lat. Oczywiście, są wyjątki od reguły.
Pierwszy tegoroczny wyścig miała nieudany pod uczennicą Bujakowską, która zaraz po starcie, nie ze swej winy, z trudem się pozbierała. Tymczasem pierwsza ćwiartka została rozgrana mocnym tempem (29,3), rywale odjechali i na prostej moja klacz mogła już tylko utrzymać piątą, przedostatnią pozycję. Zbyt wiele dystansu jednak nie straciła. Odnoszę wrażenie, że od tamtego występu trochę się poprawiła. Może dystans 2000 m okaże się dla niej bardziej odpowiedni, bo jej ojciec Country Club wygrał przecież Derby. Zmieniłem też jazdę. Tym razem dosiądzie jej pracujący u mnie stałe praktykant dżokejski Andrzej Mazurkiewicz.

Narkoza – Z padoku schodzi spocona, ale już po forkentrze się uspokaja i pierwsza wchodzi do maszyny. Taka już jej indywidualna cecha, nic na to nie poradzę. Dobrze zniosła poprzedni występ, jednak w Wiosennej zmierzy się z konkurentkami, które są o wiele lepsze od poprzednich. Poza tym wiadomo, że 1600 m to raczej nie jej dystans. Potrafi przyspieszyć na ostatnich 100 m i w tym upatruję szansę w biegach powyżej 2 km. Tym razem sprzyjać jej będzie miękki tor. Wyścig będzie prawdopodbnie rozgrywany „na zabój”, więc jeśli rywalki biegnące z przodu „końcem staną”, może włączyć się do rywalizacji o płatne miejsce.

Young Boy – Wygrał Nagrodę Strzegomia w dobrym stylu i to jest dla mnie ważne. Niósł wtedy 4 kg mniej od bardziej doświadczonego rywala, dlatego nie przywiązuję do tego faktu większej wagi. Jest w takiej samej formie, jak przed trzema tygodniami. Nie przejął się walką z Hard Workiem, który, muszę to przyznać, pozytywnie mnie zaskoczył. Mówiąc prawdę, nie sądziłem, że zrobi tak dobry wyścig.
Przed Rulera nie robiłem już ostrych galopów, lecz jedynie „półmachy”. Tym razem tor raczej nie będzie lekko elastyczny, co powinno sprzyjać mojemu koniowi.

Intacto – Ani teoretycznie, ani praktycznie nie ma żadnych szans, ale po zwycięskim debiucie jest okazja sprawdzenia go w mocnej stawce. Nie pobiegnie za darmo. Koszty zapisu i obsługi stajennej pokryje z nawiązką premia za polskie pochodzenie.

Thuram – W poprzednim wyścigu zbyt mocno poprowadził i w rezultacie odpadł na prostej na ostatnie miejsce. Woli miękki tor, więc myślę, że tym razem, pod rutynowanym dżokejem Szymczukiem, jakiś cień szansy ma.

Beautyful Pearl – Nie podobał mi się w pierwszym tegorocznym wyścigu. Już na zakręcie odpadał. Posadziłem teraz Szymczuka, bo może, żeby lepiej pobiec, potrzebuje silniejszej ręki?

Anna Nieora – Tchkuaseli

Berber – Zadebiutował w wieku czterech lat i widać wyraźnie, że nie łyknął jeszcze bakcyla wyścigowego. Może w drugiej połowie sezonu, gdy konkurencja będzie słabsza, uda mu się coś ugrać.

Makdonald – Wyrośnięty brat Maradonny, w przeciwieństwie do którego, jest prawidłowo zbudowany. Mam więc nadzieję, że będzie miał mniej kłopotów zdrowotnych i więcej szczęścia.  Ładnie się rusza. Galopy robił słabsze od Sirego (wygrał łatwo w ub. sobotę), ale porównywalne z Mangobei (zwyciężył po walce 6 maja).

Padjera – Bardzo ładnie spisywała się jako trzylatka. Tylko raz na siedem startów nie zajęła płatnego miejsca. Waleczna kobyłka, ale słabsza fizycznie. Może być jej trudno zająć dobre miejsce już w pierwszym tegorocznym starcie.

Bazaleia – Jest półsiostrą Bodi Gracii. Później od innych zaczęła treningi. Malutka, ale bardzo waleczna. Wydatnie galopuje i ma zdecydowanie wyścigowy charakter, jednak nie wiadomo, jak wytrzyma debiut kondycyjnie.

Monika Rogowska

Fuzjon – Przygotowywany jest w Sulejówku, skąd przyjedzie na Służewiec w dniu wyścigu. Miał dwudniową przerwę w treningu z powodu lekkiej kontuzji. Jeśli się to nie odbije na jego formie, powinien wypaść na swoim normalnym poziomie.

Chinolina – To szybka kobyła. Tym razem wypróbujemy ją na dłuższym dystansie, bo właścicielka chce, by biegała w najbliższej przyszłości w gonitwach z płotami.

Furla – Fajnie się rusza, ale jest chimeryczna. Trudna do jazdy, cały czas coś „kombinuje”. Była już na torze zielonym, dobrze przyjęła start, więc mamy nadzieję, że powalczy o płatne miejsce.

Józef Siwonia

Armeec ? Nie startował przez dwa sezony z powodu kontuzji, więc jego start stoi jeszcze pod znakiem zapytania.

Ness ? Pobiegł na swoim poziomie i podejrzewam, że tak samo będzie tym razem.

Dryblerka ? Niestety, po pierwszym tegorocznym starcie dostała zapalenia okostnej. Teraz jest już lepiej i mam nadzieję, że pokaże się z dobrej strony, ale oczywiście taka przerwa w treningach nie jest korzystna.

Doyenka ? Przyszła pora, aby zmierzyła się z najlepszymi klaczami rocznika. Musimy wiedzieć, jak wypadnie na ich tle. Mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda, ale sam jestem ciekawy wyniku.

Summer Lane ? Po łatwym zwycięstwie w słabszej stawce, została rzucona na głęboką wodę. Zobaczymy, co jest warta.

Stasiu ? Wiosną miał trochę problemów zdrowotnych, dlatego wychodzi do startu trochę później, niż początkowo planowałem. Powoli dochodzi do siebie.

Avatar ? Trafił na wyrównaną stawkę, ale liczę, że może powtórzyć wynik z poprzedniego startu.

Graus ? Przeciętny. Rywali ma równie słabych, ale nie wiem, czy to wystarczy by liczył się w rozgrywce.

Sambor ? Trafił na mocną stawkę. Utrzymuje się w dobrej formie, więc stać go na podjęcie walki o miejsce w czwórce.

Janusz Kozłowski

Bonsai?s Blade ? Będzie rywalizował z końmi, które w tym sezonie już biegały, więc będą miały nad nim przewagę. Miał startować już trzy tygodnie temu, był w dobrej formie, niestety uraz pokrzyżował te plany.

Nick of the Star ? Średni, szykowany pod kątem gonitw płotowych.

Leading Light ? Również średni. Mam nadzieję, że w gonitwach płotowych pokaże coś więcej, bo na dystansach płaskich nie wróżę mu wielkiej kariery.

Taba ? Przyzwoicie prezentowała się w wieku dwóch lat. Wielka nie jest, ale myślę, że trafiła na stawkę, w której może powalczyć o dobre miejsce.

 Tomasz Kluczyński

Galiba ? Wygląda i czuje się rewelacyjnie. Dużo lepiej niż przed pierwszym startem. Bardziej sprzyja jej suchy tor i dłuższy dystans, ale stać ją na dobry występ.

Kalin ? Wystartuje po rocznej przerwie, ponieważ miał śrubowane stawy pęcinowe. Od grudnia trenuje z normalnym obciążeniem. Dobrze galopuje po torze elastycznym, więc chciałbym, żeby pokazał się z dobrej strony.

Dassault Rafale ? Trochę odczuł start w rozegranej mocnym tempem gonitwie o Nagrodę Strzegomia, która nie złożyła się dla niego najlepiej. Jego szanse rosną na miękkiej bieżni.

Black Cake ? Później rozpoczyna sezon, ponieważ w zimie miał wcierane stawy. Będzie to dla niego wyścig wprowadzający w sezon, nie liczę na zbyt wiele, tym bardziej, że trafił na mocną stawkę.

Krzysztof Ziemiański

Ninio ? Jest tylko przeciętny.

Kasnarra El Amarna ? Wiele się nie zmieniła od zeszłego roku. Późno przyszła od właścicielki w tym sezonie, normalnie trenuje od kilku tygodni, więc może być jej ciężko w pierwszym starcie.

Easy Go ? Myślę, że będzie się stopniowo poprawiał. Nadal uważam, że w przyszłości będzie dobrym koniem, ale być może fakt, iż jeszcze się rozwija i brakuje mu rutyny nie pozwala mu pokazać jeszcze pełni talentu.

Firo ? Będzie to dla niego poważny sprawdzian w rywalizacji z czołówką arabów polskiej hodowli. Szczególnie ważne, jak wypadnie na tle swoich rówieśników. Ma bardzo duże możliwości.

Avenida ? Powinna poprawić w porównaniu z pierwszym występem.

Maciej Jodłowski

Asiatic Fly ? Utrzymuje dobrą formę. Miał dość lekki wyścig. Tym razem czeka go trudniejsze zadanie, ponieważ trafił m.in. innymi na dobrą Dryblerkę.

Socortes ? Na swoim poziomie. Podczas gonitwy w ubiegłym tygodniu zgubił dwie podkowy i w efekcie wypadł zdecydowanie poniżej moich oczekiwań.

Mieczysław Mełnicki

HN Mira ? Dobrze się czuje i mam nadzieję, że będzie się liczyła w walce o zwycięstwo. Jednak wiosenne wyścigi dla arabskich klaczy są nieprzewidywalne. Minusem będzie wysoka waga, jaką poniesie za start grupę niżej.

Tampa Bay ? Pokazał, że jest w formie. Liczę, że znów będzie w rozgrywce.