Najważniejszy wyścig pierwszej części sezonu dla 4-letnich i starszych folblutów, o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego, zgromadził na starcie bardzo ciekawą stawkę. Będzie to konfrontacja polskiego derbisty z 2022 roku (Jolly Jumpera) oraz słowackiego z poprzedniego sezonu (Jardin Michelet), ale nie tylko. W akcji zobaczymy także wicederbistę ze Służewca – Senlisa, oaksistkę Miss Dynamite, dzielną Lady Jaguar oraz gościa z Niemiec – Nordminstera. A może niespodziankę sprawi któryś z niżej notowanych koni?

Odpowiedź na to pytanie poznamy już w najbliższą niedzielę. Start rywalizacji o godzinie 16:15.

———————————–

numer startowy: 1
imię: SENLIS (FR)
pochodzenie: Dariyan – Shining Way / Whipper
hodowca: J. Palenker
właściciel: F. Krupa, A. Mierzwiak, K. Miondlikowski, P. Myszkowski i H. Potrzeszcz
trener: Janusz Kozłowski
jeździec: dżokej Alexander Reznikov

Od początku kariery biegał na wysokim poziomie. W wieku dwóch lat wygrał dwa wyścigi na dystansie 1600 m, w tym prestiżową Nagrodę Mokotowską. Wiosnę miał słabszą, chociaż w Rulera finiszował na drugim miejscu. Błysnął w Westminster Derby, także zajmując drugą lokatę (za najlepszym w roczniku Westminster Moonem). Jesienią był blisko trzeci w rywalizacji o Nagrodę Korabia.

W tym roku radzi sobie nieźle. Był czwarty w Golejewka i trzeci w Widzowa. Ma potencjał, żeby powalczyć o czołowe lokaty, choć na pewno łatwiej byłoby mu na elastycznej bieżni. Doświadczony Alexander Reznikov jechał na nim ostatnio, więc miał okazję poznać ogiera.

numer startowy: 2
imię: DUBAWI WARRIOR (IRE)
pochodzenie: Dubawi – Muffri’Ha / Iffraaj
hodowca: Rabbah Bloodstock Ltd
właściciel: A. Abu Rkaiek i T. Pastuszka
trener: Tomasz Pastuszka
jeździec: dżokej Stefano Mura

Rodowód ma topowy. Jego ojciec jest jednym z dwóch najdroższych reproduktorów świata – kryje za 350 tys. euro! Dziadek Iffraaj był dobrym koniem wyścigowym, który wygrał trzykrotnie na międzynarodowym poziomie G2.

Dubawi Warrior zadebiutował w wieku trzech lat w Wielkiej Brytanii. Łącznie pobiegł na Wyspach pięciokrotnie – raz wygrał, natomiast w pozostałych startach zajmował odległe lokaty. Został sprzedany i trafił do Polski. Tu został przygotowany do wyścigów płotowych i pierwszy z nich wygrał w wielkim stylu, w połowie maja zostawiając rywali daleko za sobą. W drugim wypadł nieco słabiej, w wyniku bardzo ofensywnej jazdy.

Powinien być jednak dobrze przygotowany do wyścigów dystansowych, choć można mieć wątpliwości, czy będzie w stanie powalczyć z tak dobrymi końmi. Tomasz Pastuszka dość rzadko wystawia konie w biegach pozagrupowych i tym razem zdecydował się na współpracę z czołowym służewieckim dżokejem, Włochem Stefano Murą.

numer startowy: 3
imię: JARDIN MICHELET (FR)
pochodzenie: Kingfisher – Cartoucherie / Sommerabend
hodowca: J. Beres, P. Florio & D. Cole
właściciel: Cardboard s.r.o.
trener: Eva Zahorova (Czechy)
jeździec: dżokej Martin Srnec

Karierę rozpoczął bardzo dobrze w wieku trzech lat. Po dwóch wygranych na niższym poziomie, trenerka zdecydowała się rzucić go na głęboką wodę i zapisała do klasycznej gonitwy, odpowiednika 2000 Gwinei (Nagrody Rulera) w Pradze. Niespodziewanie wygrał, pokonując m. in. przyszłą czeską derbistkę Abhę. On sam w tym Derby zawiódł (8. miejsce), ale trzy tygodnie później zrehabilitował się za tę wpadkę, wygrywając Derby Słowacji. Jesienią był drugi w czeskim i trzeci w słowackim St. Leger.

Potem dłużej odpoczywał i tegoroczne starty rozpoczął na początku czerwca w prestiżowej Wielkiej Nagrodzie Słowacji. Skończył na ósmym miejscu (przed Jolly Jumperem), ale nieco ponad dwa tygodnie później zawitał do Warszawy i bardzo łatwo wygrał gonitwę o Nagrodę Widzowa. Ten wynik stawia go tu w roli mocnego faworyta, tym bardziej, że jego współpraca z dżokejem Martinem Srnecem wyglądała bardzo obiecująco. Trenowane w Polsce konie czeka trudne zadanie.

numer startowy: 4
imię: MIGLIORE SPERANZA (IRE)
pochodzenie: Churchill – Timepecker / Dansili
hodowca: Paget Bloodstock
właściciel: Dozbud 2 Sp. z o.o.
trener: Michał Borkowski
jeździec: dżokej Sanzhar Abaev

Dobrze radziła sobie w wieku dwóch lat. Wygrała wyścig grupowy, a jesienią była druga w Cardei (kat. B) i pierwsza w Efforty. Wiązano z nią bardzo duże nadzieje. Wiosnę miała niezłą, choć spodziewano się więcej. Była druga w Wiosennej i druga w Soliny, ale w Derby się nie policzyła. Trzecie miejsce w Oaks też nie było spełnieniem oczekiwań, podobnie jak rozczarowujące jesienne starty.

W tym roku pobiegła w Handikapie Otwarcia, ale pod wysoką wagą nie błysnęła. Lepiej spisała się w biegu o Nagrodę Konstelacji we Wrocławiu, chociaż wyraźnie uległa Lady Jaguar, która w dodatku niosła wysoką wagę. To niezła klacz, jednak w tym towarzystwie ma niewielkie szanse odgrywać kluczową rolę, nawet pomimo dosiadu czempiona Sanzhara Abaeva.

numer startowy: 5
imię: GLADY EAGLE (IRE)
pochodzenie: Mastercraftsman – Glady Romana / Doyen
hodowca: Stall Oberlausitz
właściciel: BMS Group S. Pegza
trener: Cornelia Fraisl
jeździec: dżokej Dastan Sabatbekov

Jeden z największych koni, jakie kiedykolwiek widziały polskie tory. Jego pochodzenie wskazuje, że powinien być koniem późnym i dystansowym, co potwierdzają jego dotychczasowe występy. W wieku trzech lat wystartował nawet w Derby, ale zajął jedno z ostatnich miejsc. Wcześniej był dwukrotnie drugi, a późną jesienią odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze.

Ten sezon rozpoczął od bardzo łatwej wygranej we Wrocławiu, w gonitwie niskiej rangi. Miał jednak spory zapas, co sugeruje, że idzie mocno do przodu. Czy to wystarczy, aby już tym razem sprawić jakąś niespodziankę? Nie wydaje się to zbyt prawdopodobne. W siodle ma lidera czempionatu jeździeckiego, Dastana Sabatbekova.

numer startowy: 6
imię: JURIS
pochodzenie: Balios – Jalapena / Tertullian
hodowca: W. Krzemiński
właściciel: Witold Krzemiński i Salih Plavac
trener: Salih Plavac
jeździec: dżokej David Liška

Wygrał z debiutu i nieźle spisał się w gonitwie o Nagrodę Mokotowską. Wyrósł na wielką nadzieję polskiej hodowli na ubiegłoroczne Westminster Derby. Niestety, nie było dane sprawdzić jego potencjału, ponieważ cały poprzedni sezon mu przepadł w wyniku kontuzji. Wydawało się, że nie wróci już do rywalizacji na torze, tymczasem pojawił się wiosną na starcie. Pierwszy występ był średni, ale w drugim już wygrał.

Został rzucony tym razem na głęboką wodę. Wydaje się iść z formą do przodu i z pewnością ma spore możliwości, ale czy już teraz rzuci wyzwanie polskiej czołówce starszych koni? Zadanie mógłby mu ułatwić miękki tor, jednak w lecie są na niego małe szanse. Na plus dosiad utalentowanego czeskiego dżokeja Davida Liški.

numer startowy: 7
imię: LADY JAGUAR (IRE)
pochodzenie: Champs Elysees – Etesian / Shirocco
hodowca: T. & H. Russell
właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
trener: Maciej Janikowski
jeździec: dżokej Bolot Kalysbek Uulu

To ciekawa klacz, która w wieku dwóch lat pobiegła raz i była trzecia. W kolejnym sezonie wygrała aż cztery wyścigi, a ponadto była druga w Soliny i czwarta w Oaks. Jeden z najlepszych startów w karierze zaliczyła na początku ubiegłego roku. W rywalizacji o Nagrodę Golejewka do końca toczyła zacięty bój z Anatorem i Petitem. Ostatecznie zajęła trzecie miejsce, ale jej postawa zaimponowała, szczególnie że pobity w tym biegu został rekord toru na 2000 m (2’01”).

W dalszej części ub. sezonu wygrała we Wrocławiu bieg o Nagrodę Konstelacji, a w Warszawie Rzeki Wisły. W tym roku znów pojechała na Partynice i ponownie okazała się najlepsza w Konstelacji, pokonując m.in. Migliore Speranzę i słabo wtedy dysponowaną Miss Dynamite. Maciej Janikowski uważa, że klacz jest stanowczo lepsza na elastycznej bieżni. Do siodła zaprosił tym razem wiceczempiona jeźdźców, Bolota Kalysbeka Uulu.

numer startowy: 8
imię: JOLLY JUMPER (IRE)
pochodzenie: Free Eagle – Laura’s Oasis / Oasis Dream
hodowca: M. Enricht
właściciel: A. Gawryszewski, Z. Sobolewski i S. Wiśniewski
trener: Janusz Kozłowski
jeździec: dżokej Szczepan Mazur

Od początku były z nim wiązane duże nadzieje. W wieku dwóch lat wygrał jeden wyścig, ale był też bliski sprawienia niespodzianki w gonitwie o Nagrodę Mokotowską. Minimalnie przegrał z Matt Machinem. Kolejną wiosnę miał znakomitą. Wygrał bieg o Nagrodę Generała Władysława Andersa, a następnie prestiżowy klasyczny wyścig o Nagrodę Rulera. Słabiej zaprezentował się w Iwna.

W najważniejszym momencie jednak do jego siodła trafił Szczepan Mazur, który wzorowo przeprowadził go w Westminster Derby, co zaowocowało pięknym zwycięstwem. Jesienią był czwarty w Wielkiej Warszawskiej. W wieku czterech lat słabiej biegał w pierwszej części sezonu. Czwarte miejsca w Nagrodzie Golejewka i Widzowa oraz piąte w Prezesa Totalizatora Sportowego zadecydowały, że właściciele przenieśli go ze stajni Macieja Jodłowskiego do Janusza Kozłowskiego. Po trzymiesięcznej przerwie ogier zanotował świetny występ w Wielkiej Warszawskiej, ulegając jedynie Le Destrierowi.

Tegoroczne starty rozpoczął od wygranej w gonitwie o Nagrodę Golejewka w połowie maja. Zaledwie dwa tygodnie później pobiegł w Wielkiej Nagrodzie Słowacji, jednak zupełnie tam sobie nie poradził. Do jego siodła wraca Szczepan Mazur, więc ten duet może być niezwykle groźny. Wszystko będzie jednak zależało od tego, czy pięciolatek zdoła się zregenerować po wyjeździe do Bratysławy.

numer startowy: 9
imię: MISS DYNAMITE (IRE)
pochodzenie: Vadamos – Astral Weeks / Sea the Stars
hodowca: Knockainey Stud & MLP Con Ltd
właściciel: K. Mirpuri i M. W. Żmiejko
trener: Maciej Jodłowski
jeździec: dżokej Vaclav Janacek

Klacz o dystansowym pochodzeniu. Jej kariera była prowadzona spokojnie, co przyniosło oczekiwane efekty. W wieku dwóch lat zaczęła słabo, ale w trzecim starcie udało jej się wygrać. W drugim występie kolejnego sezonu wygrała na poziomie grupowym, a następnie była czwarta w Soliny i druga w Novary. W Oaks jednak okazała się najlepsza, pokonując kilka wyżej notowanych rywalek, a także niemiecką Thuję. Swoją dominację wśród klaczy potwierdziła w gonitwie o Nagrodę SK Krasne, a jesienią zaliczyła jeszcze dwa solidne starty pod wysokimi wagami.

Ten sezon rozpoczęła bardzo dobrym występem w Golejewka, gdzie po walce nieznacznie uległa Jolly Jumperowi oraz Timemasterowi. Pojechała do Wrocławia jako jedna z faworytek do zdobycia Nagrody Konstelacji, ale niespodziewanie kompletnie zawiodła. Od startu biegła z problemami na ostatniej pozycji i zupełnie się nie liczyła. To stawia mały znak zapytania przy jej formie, jednak chyba należy ten start uznać za wypadek przy pracy i zakładać, że znów będzie groźna. W siodle ma doświadczonego czeskiego dżokeja Vaclava Janacka, który miał okazję poznać ją w ubiegłym roku.

numer startowy: 10
imię: NORDMISTER (GER)
pochodzenie: Kallisto – Nur Bani / Artan
hodowca: Westminster Race Horses GmbH
właściciel: Westminster Race Horses GmbH
trener: Roland Dzubasz (Niemcy)
jeździec: dżokej Salvatore Sulas

Wyrośnięty, późny ogier. Karierę rozpoczął w ubiegłym roku i przez cały sezon kolekcjonował czwarte miejsca, bo takie zajął w czterech z pięciu startów w Niemczech (raz był drugi), a także w jedynym występie na Służewcu (w St. Leger).

W tym roku ścigał się trzykrotnie na poziomie kategorii E i F. Był dwukrotnie drugi i raz trzeci, więc zaprezentował się solidnie. Chyba jednak nie na tyle dobrze, żeby stanowić zagrożenie dla polskiej czołówki i gościa z Czech. Pojedzie na nim Salvatore Sulas, który na Moonu wygrał dla firmy Westminster w ubiegłym roku gonitwy rangi Listed i G3 we Włoszech.