Po prestiżowych gonitwach dla folblutów i kłusaków francuskich, w nadchodzący weekend głównymi bohaterami będą konie czystej krwi arabskiej. Głównym punktem weekendu będą biegi dla klaczy tej rasy: Oaks oraz Nagroda PZHKA.

18 gonitw zaplanowano na najbliższy wyścigowy weekend na służewieckim torze. Punktem kulminacyjnym będzie Nagroda Gazelli, Mlechy i Sahary, czyli Oaks – gonitwa wyłaniająca najlepszą klacz w roczniku. Po ostatnim trialu, Nagrodzie Sabelliny, w roli faworytek wystąpią z pewnością Al Naira w treningu Piotra Piątkowskiego i Shamila trenowana przez Krzysztofa Ziemiańskiego, które finiszowały odpowiednio na drugim i trzecim miejscu za Amwaj Al Khalediah. Słabiej wypadła wówczas Ehssana, ale można się spodziewać, że dobrze biegająca wcześniej klacz pokaże się z lepszej strony na dystansie 2400 metrów. Inną ścieżką przygotowań podążał duet Adama Wyrzyka: Atilla – Siruella. W ostatnich startach pokazały się z bardzo dobrej strony i mogą okazać się wymagającymi konkurentkami. Notowania pozostałych klaczy będą zdecydowanie niższe.

W sobotę, w gonitwie o Nagrodę PZHKA, rywalizować będą trzyletnie klacze arabskie. Gonitwa kategorii B zgromadziła na starcie szóstkę uczestniczek. Trzy z nich: Mantaa i duet trenera Andrzeja Laskowskiego: Hefira Grand – El Nasira wygrywały już po dwa razy i to one będą głównymi kandydatkami do zwycięstwa. Pewną zagadką jest trenowana przez Macieja Kacprzyka Areema, która ma wysokie notowania w stajni, choć nie potwierdziła ich w ostatnim występie na poziomie I grupy.

W programie gonitw znajdziemy jeszcze dwie, bardzo ciekawie obsadzone, gonitwy imienne I gr., o Nagrody: El Ghazi – handicap dla 4-letnich i starszych arabów oraz Kadyksa dla młodych flolblutów, która w nadchodzącej dwudniówce będzie jedną z trzech gonitw dla dwulatków.  W 35. i 36. dniu wyścigowym nie zabraknie też zmagań kłusaków francuskich, a po raz pierwszy w tym sezonie na Służewiec zawitają półkrewki.