Wczoraj dotarły do nas tragiczne wieści z Włoch. Zmarł Dominik Pastuszka, polski jeździec przeszkodowy, który od kilkunastu lat na stałe mieszkał i startował we Włoszech. Wkrótce skończyłby 36 lat.

Choć w ostatnich latach Dominik Pastuszka jeździł głównie za granicą, to pojawiał się również na polskich torach wyścigowych. Jego największym sukcesem w naszym kraju było zwycięstwo na klaczy Morfina w rozgrywanej we Wrocławiu Wielkiej Partynickiej w 2013 roku. Ostatni raz na Torze Służewiec wystartował na koniu Oksymoron 22 lipca 2023 r. w gonitwie o Nagrodę Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Zajął wtedy drugie miejsce.

Rodzinie i bliskim Dominika Pastuszki składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia w tym niezwykle trudnym dla nich czasie.