Aktualności
Mocne wejście kłusaków
Już w pierwszej gonitwie sezonu szykuje się wspaniałe widowisko. Zgłoszono do niej aż 14 zaprzęgów kłusaków francuskich. Z nr. 5 pobiegnie najlepsza w ub. roku w tej konkurencji Nitisa Josselyn. Ustanowiła ona trudny do pobicia rekord: w 19 startach była 8 razy pierwsza, 10 razy druga i raz trzecia. Dziś będzie zapewne bitą faworytką, jednak w tak licznej stawce może dojść do zdarzeń, które trudno przewidzieć. Warto przypomnieć, że w ub. roku ta wspaniała klacz wygrała dopiero za siódmym razem. Wcześniej była pięciokrotnie druga i raz trzecia.
Głównymi rywalkami faworytki, biorąc po uwagę ubiegłoroczne osiagnięcia, powinny być Quana de Bourgogne (odniosła 5 zwycięstw 18 startach) oraz Lera de Ba, która pokonała Nitise Josselyn w drugim dniu wyścigowym w 2011 na Służewcu.
Na początku ub. roku trzy „rzędowe” zwycięstwa odniosła Siblis d’Alci. Nieobliczalną klaczą jest Pepite Gide. Wygrała ona w 2011 r. dwukrotnie, ale aż sześć razy była dyskwalifikowana za przejście z kłusa w galop. Wygrana konia spoza wymienionej piątki będzie dużą niespodzianką.
Druga dzisiejsza, dziewiąta z kolei, gonitwa kłusaków będzie dla bywalców toru prawdziwą łamigłówką. Jedynym koniem, który odniósł zwycięstwo w ub. sezonie (w drugim występie we Francji) była klacz Super Morainville, która w dalszej części sezonu spisywała się słabo. Na Służewcu na początku października drugi był Sire du Puits. Aż pięć kłusaków z tej stawki będzie biegać w Warszawie po raz pierwszy.
Info