W najważniejszym wyścigu dzisiejszego dnia, o Nagrodę PZHKA, zwyciężyła faworytka Hefira Grand po zaciętej walce z Mantaą. Eldas ustanowił świetny rekord na 1400 m. Gonitwę dla dwuletnich debiutantów polskiej hodowli wygrał syn Infamii – Exostar.

Na finiszu gonitwy o Nagrodę PZHKA liczyły się właściwie tylko dwie klacze, które walczyły niemal pół prostej trwała. Ostatecznie dosiadana przez Szczepana Mazura faworytka wysunęła się na prowadzenie i zwyciężyła o długość. To już trzecie zwycięstwo córki Vona i Harbiny, wyrastającej na najlepszą klacz w roczniku.

Ciekawe, czy wobec jej wysokiej dyspozycji, trener Andrzej Laskowski zdecyduje się zapisać ją do biegu o Nagrodę Sambora lub Porównawczej. Bardziej prawdopodobne, że klacz będzie oszczędzana na przyszły sezon, w którym może grać wiodącą rolę wśród koni polskiej hodowli. Warto odnotować wyraźną poprawę ze strony Manty, która wyprzedziła trzecią w celowniku Pianessę aż o 7 długości. Klacz wyraźnie się poprawia z każdym startem i także można się spodziewać, że jeszcze o niej usłyszymy. Właścicielami triumfatorki są: M. i P. Laskowskie, M.Sijka i E.Szymaniak.

Niezwykle ciekawą stawkę zgromadził handikapowy wyścig o Nagrodę El Ghazi. Na najkrótszym dystansie na jakim araby ścigają się na Służewcu, po chwili wahania piekielnie mocno poprowadził Szczepan Mazura na faworyzowanej Anwar Al Khalediah. Nic dziwnego, że po pokonaniu zakrętu w 31,3 sek. klacz na prostej nie miała już sił, podobnie jak biegnacy za nią Guajok de Bozouls. Świetnie galopowały Eldas i Shamhoot Al Khalediah, choć ten drugi również w końcówce spasował. Eldas obronił się przed atakiem siedmioletniej Alii Al Khalediah, a dzięki niezwykle surowej rozgrywce, poprawił aż o jedną sekundę rekord toru na 1400 m, pokonując ten dystans w 1’32,8″. Poprzedni najlepszy wynik na  1400 m (1’33,8) został ustanowiony we wrześniu 2015 r., także w gonitwie o Nagrodę El Ghazi. Aziz poprawił wówczas 0,1 s rekord Addisa (1’33,9). Warto dodać, że wszystkich trzech rekordzistów wyhodował Zbigniew Górski, od kilku lat jeden z liderów prywatnej hodowli arabów w Polsce. Addisa trenowała przez kilka lat Małgorzata Łojek, a następnie Sergiusz Zawgorodny, który doprowadził go do rekordowego wyniku. Aziz biegał już tylko i ustanowił rekord  w treningu M. Łojek. Jej podopiecznym jest także rewelacyjny czteroletni Eldas, który być może nie pokazał jeszcze szczytu swych możliwości.

Lider czempionatu jeźdźców, wygrał także w pierwszej gonitwie na Devilinthedetail – klacz nie dała rywalom żadnych szans. Dwie wygrane zanotował także Sanzhar Abaev – najpierw w pierwszogrupowej Nagrodzie El Ghazi na Eldasie, a następnie pewnie minął celownik jako pierwszy, dosiadając półkrewka Wichra AA (była to pierwsza gonitwa w sezonie dla koni tej rasy na Służewcu).

W gonitwie dla debiutujących dwulatków przemówił „papier”. Dystans 1300 metrów najszybciej pokonał Exostar, po derbistce Infamii oraz australijskim Exosphere. Wyrwać zwycięstwo ogierowi próbowała Carl Villa, jednak musiała uznać wyższość rywala i zajęła drugie miejsce. Trzeci był Deep Life. Niespodziewane zwycięstwa Nandi, Amiry Fleur de Lys i Vhagara sprawiły, że nikt nie trafił septymy. Dzień zakończyło zwycięstwo kłusaka Buzyrysa, który w końcówce skutecznie zaatakował prowadzącego przez całą prostą Diego du Bellay.