Rozmowa z Andrzejem Walickim, o jego podopiecznych startujących w Wielkiej Warszawskiej

Jak ocenia pan formę i szanse swoich koni przed Wielką Warszawską?

Oczywiście wierzę w swoje konie i to, że mogą w Wielkiej Warszawskiej osiągnąć dobry wynik. Numerem jeden jest Nemezis. Zazwyczaj jesienią forma klaczy rośnie i tak jest też w jej przypadku. W dobrym stylu wygrała ostatni wyścig pod Tomášem Lukáškiem, który pojedzie na niej także teraz. Do wyścigu zapisał się bardzo dobry czeski koń, który może okazać się trudny do pobicia. Z drugiej strony na wynik mogą mieć wpływ różne czynniki. Czeka go podróż, wystartuje na nieznanym sobie torze, dlatego nie warto przedwcześnie składać broni. Na pewno Nemezis stać na udany występ i powinna być zaliczana do grona faworytów.

Tych samych właścicieli będzie reprezentował Liaqura. Ogier również jest w formie.

To bardzo fajny, wyrośnięty koń. Ma niesamowitą akcję, którą byłby w stanie, mówiąc kolokwialnie, zamęczyć każdego przeciwnika. Uważam, że stać go by doskoczyć do czołówki, ale raczej jeszcze nie w tym sezonie. W zasadzie dopiero od trzech miesięcy trenuje regularnie. Wcześniej miał masę przerw i urazów. Tak dużych zaległości nie da się nadrobić w kilka tygodni. Na poziomie grupowym udowodnił, iż ma duży potencjał, ale w takiej gonitwie potrzeba czegoś więcej. Do sukcesu w takim wyścigu koń musi być odpowiednio przygotowany. Dlatego w tym biegu będzie miał za zadanie przede wszystkim wpierać Nemezis. Jeśli dalej będzie mu zdrowie dopisywało, w przyszłym roku może być już inaczej.

Delos rewelacyjnie rozpoczął sezon, ale jego ostatnie starty nie były już tak udane.

Delos w Wielkiej Warszawskiej pobiegnie na życzenie właścicieli. Teoretycznie, na podstawie wyników, jest w tym towarzystwie jednym z mniej utytułowanych koni. To nie oznacza, że jest bez szans na dobry występ. Musi zostać odpowiednio przeprowadzony, a wówczas może sprawić niespodziankę. W St. Leger ta sztuka się nie udała.

Przeczytaj także:

Sylwetki uczestników Wielkiej Warszawskiej

Vaclav Luka Jr: Obawiam się głównie trzylatków

Adam Wyrzk: Night Thunder gotowy do walki

Krzysztof Ziemiański: Night Tornado i Petit są mocniejsze niż przed Derby

Opinie trenerów przed Jesienną Galą