Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Faworyci nie zawiedli w Criterium i Efforty

23 października 2021

W najważniejszych sobotnich wyścigach, gonitwach o Nagrody Efforty dla dwuletnich klaczy oraz sprinterskiej Criterium wygrywały konie faworyzowane. Do niespodzianek mniejszego kalibru doszło w starciu polskich dwulatków o Nagrodę Scyrisa, a także w Derby Kłusaków.

Umberto Caro w dziesiątkę

Dziesiąte zwycięstwo w swojej bogatej karierze odniósł błyskotliwy i urodziwy Umberto Caro. Można powiedzieć, że „w dziesiątkę” wycelował także dosiadający go trener Wiaczesław Szymczuk, który zaatakował w idealnym momencie i wygrał pewnie, chociaż jedynie o 0,75 długości. W dystansie doświadczony dżokej trzymał się na końcu stawki, a na finiszu zaatakował polem. Wcześniej solidne tempo narzucił Snow Storm, ale ostatecznie nie był to dla niego udany wyścig, bo sprawiał problemy Antonowi Turgaevowi waląc się w kanat.

Tym czasem świetnie ruszył dosiadany przez Aslana Kardanova Blizbor. Wydawało się, że odniesie nieoczekiwane zwycięstwo, jednak Umberto Caro był dzisiaj po prostu lepszy i minął go w końcówce. Kapitalnie spisały się mniej liczone It’s A Green Thing oraz Mazovia Queen, które walczyły o trzecie miejsce, wpadając na celownik w tej kolejności, minimalnie pokonując trochę spóźnionego Blue Connoisseura.

Wyhodowany we Francji kary Umberto Caro jest własnością Jana Nesteruka i Karoliny Kamińskiej.

Westminster Cat defiluje

Żadnym problemów z odniesieniem zwycięstwa w gonitwie o Nagrodę Efforty nie miała trenowana przez Macieja Jodłowskiego Westminster Cat. Już przed startem mało kto spodziewał się, że któraś z jej czterech rywalek nawiąże z nią walkę. Dość mocno poprowadził Duszka i Joy Bere, a jeszcze przed wyjściem na prostą dołączyła do nich Westminster Cat. Faworytka na prostej poproszona o więcej wysiłku przez Dastana Sabatbekova zostawiła rywalki w tyle i wygrała aż o 10 dł.

Tymczasem Joy Bere wyprzedziła Duszkę i wydawało się, że jej drugie miejsce nie będzie zagrożone, szczególnie że nie mogła rozpędzić się Iskra One, a Jowita została daleko w tyle. Tymczasem Joy Bere w końcówce słabła, a Duszka niespodzianie poderwała się do walki i w celownik mocno zaatakowała rywalkę. Zabrakło jej zaledwie długości krótkiego łba, by sprawić jeszcze większą sensację.

Westminster Cat, hodowli i własności grupy Westminster Race Horses GmbH, czyli głównego partnera sezonu na Służewcu, wygrała w tym roku trzy wyścigi, w tym dwa najwyższej kategorii (wcześniej o Nagrodę Dakoty). W pięciu startach zarobiła ponad 76,5 tys. złotych i jest klaczą nr 2 w roczniku, po niepokonanej Moonu, która także jest własnością grupy Westminster.

Dla Dastana Sabatbekova było to jedno z dwóch sobotnich zwycięstw (obok triumfu na Tullamore, także dla Macieja Jodłowskiego), dzięki czemu ma w swoim dorobku już 45 pierwszych miejsc w tym sezonie i brakuje mu jednego do wyprzedzenia Szczepana Mazura, który rozpoczął już sezon w Katarze. Młody Kirgiz traci do przewodzącego w czempionacie Sanzhara Abaeva 12 oczek, a więc musiałby wygrywać niemal każdego dnia o 2 wyścigi więcej, by nawiązać walkę z rodakiem.

Młody, przystojny i waleczny

Do kilku małych niespodzianek doszło w rywalizacji dwulatków polskiej hodowli o Nagrodę Scyrisa. Na pierwszą przyszedł czas jeszcze przed wyjściem na prostą, bo przy dość spokojnym tempie w dystansie problemy z utrzymaniem się w stawce miał liczony w drugiej kolejności I’Pipo. Ukończył wyścig dopiero na szóstym miejscu.

Tymczasem dyktującego tempo Przystojnegokaźmierza skutecznie zaatakował Santo Elmo, a potel dość lekko finiszował Magic. Wydawało się, że ten ostatni, zdecydowanie najmocniej faworyzowany przez publiczność, wygra spokojnie, jednak końcówka nie należała do niego. Ponownie zaatakowały zaciekle walczące przy kanacie Santo Elmo i nieustępliwy Przystojnykaźmierz, poderwany do walki przez Konrada Mazura. Najpierw wyprzedził Santo Elmo, a tuż przed metą zdołał pokonać również Magica, osiągając celownik o 0,5 dł. nad rywalem. Czwarty, o 3,5 dł. za Santo Elmo był Modus Vivendi.

Triumfatora znakomicie przygotowała do startu właścicielka Natalia Szelągowska, której konie dzisiaj biegały na naprawdę dobrym poziomie. Oprócz tej wygranej i świetnej postawy w Criterium It’s a Green Thing, drugie miejsca w gonitwach grupowych zajęły jeszcze Parys oraz Lousville.

Warto dodać, że Przystojnykaźmierz jest reprezentantem pierwszego rocznika koni po Cacciniem, triumfatorze Derby i Wielkiej Warszawskiej, który zapowiada się na objawienie polskiej hodowli.

Derby Kłusaków dla Hmary d’Ukraine!

Sporo emocji towarzyszyło Derby Kłusaków, które zostały rozegrane na koniec meetingu. Niestety już na starcie szanse na dobry wynik pogrzebała Historia Pawelce zostając kilkadziesiąt długości (ostatecznie została nawet zdyskwalifikowana). Sporo stracił także mało doświadczony Hamster de l’Inam. Tymczasem pierwszy numer startowy wykorzystał Henzo du Pont, obejmując prowadzenie. Na przeciwległej prostej wyprzedziły go Havana Flash oraz Hello Bill, a za nimi poprawiły Hmara d’Ukraine oraz gość z Czech – Hemlig Västerbo. Faworyzowana Havana Flash niespodziewanie zaczęła słabnąć jeszcze przed wyjściem na prostą i odpadła z rywalizacji o miejsce wyższe niż piąte, które ostatecznie utrzymała. Tymczasem jako pierwszy ruszył Hello Bill. Objął dość wyraźne prowadzenie i jedynie finiszująca polem Hmara d’Ukraine utrzymywała się z nim kontakt. Około 200 m przed celownikiem klacz uzyskała przewagę nad rywalem, a powożąca Hello Bill Magdalena Kieniksman obejrzała się, czy jej drugie miejsce jest niezagrożone. Nagle, Hmara d’Ukraine nieco osłabła, a utrzymujący niezłe tempo Hello Bill zaczął odrabiać starty, jednak było już zbyt późno, żeby odebrać rywalce zwycięstwo. Tym samym, trochę pechowy wałach, po raz czwarty w tym roku zajął drugie miejsce i pozostaje bez zwycięstwa.

Hmara d’Ukraine została wyhodowana na Ukrainie przez Oleksandra Vorobii’ja i jest własnością Roberta Misia. Trenowaną przez Manuelę Wasiak klacz perfekcyjnie poprowadził Vasyl Finchuk. To trzecie w tym sezonie zwycięstwo tego duetu.