Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (sobota, 22 września)

21 września 2012

Sobota (22 września)

I ? Nagroda Witraża: (4-letnie i starsze araby, hcp. I gr., 2000 m)

Bardzo wysoką wagę poniesie Vly Kossack (66 kg). Ma duże możliwości, jednak w drugiej części sezonu spisuje się poniżej oczekiwań, podobnie jak jego towarzysz stajenny Adding (63,5). Formą wyróżniają się wicederbista Wielki Damati (62) oraz Addis (62), który wygrał dwie gonitwy z rzędu. Pierwszy z nich w poprzednim starcie wyraźnie pokonał kończące blisko siebie Nessa (60,5), Czar-Huna (59,5) oraz Cekura (58), do których wspomniany już Adding stracił 2,5 dł. Dwa tygodnie później Czar-Hun o 1,25 dł. uległ Addisowi. Biegający na bardzo równym poziomie Benefis (61,5) nie ścigał się jeszcze w tak mocnej stawce, natomiast dobry rosyjski Norbidii (60,5) wystartuje po przerwie spowodowanej kontuzją i raczej nie osiągnął jeszcze najwyższej formy.

II: (2-latki, II gr., 1200 m)

Interesujące pochodzenie ma jedyny w tej stawce przedstawiciel zagranicznej hodowli ? irlandzki Cormick McDermoth. Czy podobnie jak inne importowane z Zachodu dwulatki pokaże się z dobrej strony już w pierwszym starcie? Andrzej Walicki wyżej ocenia szanse Jovella niż Nomeny, nie wiadomo jednak czy ogier wystartuje, ponieważ w środku tygodnia nabawił się drobnego urazu. Dość pozytywnie oceniane są przez trenerów Dedykacja i Khloe, choć ta druga miała kilka przerw w pracy treningowej z powodu powracającego zapalenia okostnej. Trudniejsze do oceny są Maspeth i Prince Moon, które niedawno trafiły do stajni Kazimierza Rogowskiego.

III: (4-letnie i starsze araby, wył. IV gr., 1800 m)

Na pierwszy rzut oka wyróżniają się dwa sześcioletnie ogiery wystawiane przez Krzysztofa Ziemiańskiego Hefajstos i Echo Ofira. Oba ostatnio zawiodły ? Hefajstos przegrał z niżej ocenianą rywalką, natomiast Echo Ofira dwukrotnie zajął piąte miejsce. Słabsi są ich towarzysze stajenni: SM Viper i Dozator. Coraz lepiej radzi sobie Szamir, który wydaje się mieć spore szanse na podjęcie walki o miejsce w czołówce. Nic szczególnego nie zaprezentowały dotychczas Safara Nejdy, Berber, Dardanella i Bint Khaled GZH. Stawkę uzupełniają biegnący po raz pierwszy w tym roku średni Cukebar oraz świetnego pochodzenia 4-letnia debiutantka, belgijskiej hodowli Famer.

IV: (4-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2200 m)

W formie jest Quana de Bourgogne. Żeby ją pokonać, rywalki będą musiały się mocno napracować. Ostatnio Siblis d?Alci i  Tequila Dance wyraźnie z nią przegrały. Dobry rekord osiągnęła przed tygodniem w Warszawie Matia de Ceton (1?22,59?) i zajęła drugie miejsce. Może to oznaczać, że bardzo poprawiła od wiosennych występów i nie jest bez szans na kolejny dobry wynik. Rozczarowały z kolei: mająca tendencję do galopowania Pepite Gede, jej towarzyszka stajenna Stockholm d?Oyse, niezbyt szybka Qualida Pat i frontowa Obsess Oaks. Najsłabsza jest Quenya d?Acanthe, którą rzadko udaje się powstrzymać od galopowania.

V: (3-latki, hcp. III gr., 2200 m)

Po raz pierwszy na tak długim dystansie wystartują mające za sobą udane ostatnie starty Belmondina (59,5), Tyberiusz (57,5) i Be Best (60) oraz biegające w kratkę Nowa Ruda (54,5) i Simka (58,5). Tworzą wyrównaną grupę i w tej sytuacji niemal każde rozstrzygnięcie wydaje się możliwe. Z dwójki koni mających już pewne doświadczenie w rywalizacji na dystansach powyżej 2 km lepszy jest Dagger (58,5), ale Informatyki (50) nie wolno lekceważyć ze względu na bardzo niską wagę, jaką poniesie.

VI: (3-letnie araby, II gr., 1800 m)

Pechowo biega Mardok, dla którego wszystkie dotychczasowe wyścigi nie układały się najlepiej. Tym razem jego najgroźniejszymi rywalami powinny być Pia i pokonany przez nią w debiucie o 8,75 dł. Velaskes. Słabsza wydaje się Nebos, natomiast pierwszy start Sarwata był bardzo nieudany. Rozpoczynają karierę Wizeria i Karlito. Ogiera chwali w zapowiedzi  na You-Tube dżokej Piotr Piątkowski.

VII ? Nagroda Pierrota: (3-letnie araby, kat. A,  2200 m)

Po świetnym występie w biegu o Nagrodę Białki bitym faworytem będzie Kazbek. Bardzo solidny Magoun stracił wówczas do niego aż 23,25 długości i o kolejne 15 pokonał debiutującego na Służewcu, mającego za sobą udane występy w Rosji Kalibra. Być może ten ostatni pobiegnie tym razem do pomocy Kazbekowi, ponieważ mają tego samego właściciela. Szybkie Nufene A i Norisha Bint Narew odniosły po dwa zwycięstwa, jednak nie rywalizowały jeszcze w tak mocnej stawce. Dobra Nochnaia Fialka wychodzi do startu po raz pierwszy od czerwcowej porażki z Kazbekiem. Jej aktualna forma jest niewiadomą.

VIII: (3-latki, wył. IV gr., 1600 m)

Bliska zwycięstwa pod uczennicą była Somalia, która jeszcze w połowie prostej prowadziła z dużą przewagą, jednak ostatecznie osłabła w końcówce i po raz ósmy w karierze (czwarty z rzędu) zajęła drugie miejsce. 2,5 długości za nią wyścig ukończył prowadzony na odległej pozycji Leading Light. Tym razem wymieniona dwójka ponownie wystartuje w roli faworytów. Ich najgroźniejszymi rywalami powinny być biegające na średnim, ale równym poziomie Dżordano i Nestora. Przyzwoicie pod koniec sierpnia spisała się Neria. Słabsze są Santonina i Dominikana. Miss Lomitas pobiegnie po 10-miesięcznej przerwie od swojego nieudanego debiutu, natomiast La Palma jeszcze nie brała udziału w gonitwie.

IX: (4-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2200 m)

Bitą faworytką będzie kapitalnie dysponowana Nitisa Josselyn. Czy znów nie da rywalom żadnych szans? Tydzień temu bardzo dobrze w Warszawie spisała się Lera de Ba, która odniosła pewne zwycięstwo. Kilka długości za nią w walce o drugie miejsce Roe La Roe pokonał Rive de Clerlande. W tym samym biegu słabiej wypadła Qualmina. W szybszych biegach nie liczyły się Source du Tremblay i Super Morainville.

X: (4-letnie i starsze folbluty, IV gr., 1600 m)

Wycofane zostały Cyrkonia, Lucky Moment i Scholars Lass. Nieobliczalny North Pacific zdecydowanie lepiej galopuje po miękkim torze i jeśli na taki trafi może sprawić niespodziankę. Ostatnio, na twardszej bieżni, wyraźnie przegrał z Kingiem Jape’em (9 dł.). Rola umiarkowanego faworyta przypadnie jednak niezłemu Illiczowi, który po przerwie letniej dwukrotnie spisał się poniżej oczekiwań. Rywalizował jednak w lepszych stawkach. Przeciętnie radzą sobie Eklipsa i Ella, ale trzeba im przyznać większe szanse niż mającej za sobą bardzo słaby debiut Jotcie.

Info