Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (26 maja)

25 maja 2012

I: (3-latki, hcp. III gr., 2200 m)

Dobrze w tym sezonie spisuje się zapisany do Derby Virtuti Militari (58,5 kg). Trzy tygodnie temu o 1,5 długości pokonał Habanę (58), o 2 Jasną (57) i o 4,5 Ivo (55). Ten sam wyścig jako ostatni ukończył Bonzo (49), który celownik minął ze stratą 8 dł. do Ivo. Na początku sezonu Do It Again (62) pokonał Virtuti Militari o długość. Tym razem poniesie najwyższą wagę w polu, co zmniejsza jego szanse na tak długim dystansie. Stawkę uzupełnia lepiej galopujący po torze elastycznym All Desert. Wydłużenie dystansu powinno być dla niego bardzo korzystne.

II: (4-letnie i starsze araby, II gr., 1800 m)

Wycofane zostały Dushmanka i Eklis. W tej licznej stawce wyróżniają się cztery konie: Eris Al Nath, Via Verdi Kossack, Spadassin Kossack oraz Impact. Via Verdi Kossack w tym roku dwukrotnie pokazał się z bardzo dobrej strony. Ostatnio wygrał w dobrym stylu i czasie, a że pod koniec ubiegłego sezonu dość wyraźnie pokonał Erisa, to może powtórzyć sukces. Eris także świetnie zaprezentował się w kwietniu, przegrywając wyścig o Nagrodę Skowronka tylko z Pentagonem. Spadassin Kossack w debiucie na Służewcu bardzo łatwo rozprawiła się z solidnym Celiusem. Widać, że ma spory potencjał, więc nie należy jej lekceważyć. Czteroletni Impact w ub. sezonie biegał w kratkę. Trzy tygodnie temu zaledwie o szyję przegrał ze świetnym Marvinem El Samawi, więc i tym razem może być groźny dla starszych konkurentów. Udział w rozgrywce któregoś z pozostałych koni byłby niespodzianką. W formie są Prince Kalipo oraz Zaklinacz, ale to wyścigowce z niższej półki. Pasjonat w tym roku nie zachwyca, a dla posiadającego zbliżone możliwości Al-Ama będzie to pierwszym start w tym sezonie. Wasilew i Piatros ostatnio prowadziły wyścig, w którym przegrały z Impactem odpowiednio o: 4,5 oraz 12,5 dł.

III: (4-letnie i starsze, III gr., 1800 m)

Z dzielną Konbolą trzeba się zawsze liczyć. Klacz często bierze udział w rozgrywce i aż 11-krotnie w karierze zajmowała drugie miejsca. Tym razem jej najgroźniejszym rywalem wydaje się być jej rówieśnik Socorino. Ogier w ub. sezonie także często zajmował drugą lokatę (czterokrotnie). W tym roku wymieniona para ścigała się w mocniejszych stawkach niż dzisiejsi konkurenci. Trudne zadanie miała również Mackenzie Spiers, która poprowadziła mocnym tempem i odpadła na prostej. Stać ją na lepszy występ. Coolnight Man dopiero w tym roku rozpoczął karierę. W debiucie o 1,5 długości pokonał King Jape?a, natomiast w kolejnym starcie o 13,5 dł. wyprzedził Sunday. Spectacor w przeszłości sprawiał już niespodzianki, jednak lepiej galopuje po elastycznym torze.

IV: (4-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2600 m)

Na starcie staną najlepsze kłusaki francuskie trenowane w Polsce. Wyróżniająca się w ub. roku Nitisa Josselyn po nieudanym początku sezonu powraca do formy. Odniosła już dwa zwycięstwa w tym sezonie na warszawskim torze. Znakomicie dysponowana w kwietniu Serenade Du Betz triumfowała w stolicy aż cztery razy z rzędu. Słabiej wypadła we Wrocławiu (była czwarta), ale to nie musi oznaczać kryzysu formy. Na udział w rozgrywce stać także rozkręcającą się Siblis d?Alci, która również rywalizuje o miano najlepszego zaprzęgu. We Wrocławiu formą błysnęły Thetis des Neuzy oraz Source du Tremblay, jednak nie musi się to przełożyć na sukces na Służewcu. Ostra Quana de Bourgogne i jej towarzyszka stajenna Qualida Pat zawsze są kandydatkami do miejsc w czołówce. Nie zachwycają w tym sezonie Lera de Ba, Rive de Clerlande oraz Noblesse Buroise. Bardzo dobre występy słabszymi przeplata nieoglądana we Wrocławiu Tribal Dance.

V: (3-letnie klacze arabskie, II gr., 1800 m)

Wycofana została Berenika. Bliska zwycięstwa w debiucie była Nufene A, której przypadnie rola faworytki. Na mocną stawkę trafiła w pierwszym starcie Vikunia, jednak przygalopowała na metę ze stratą aż 28 dł. do zwyciężczyni. Pozostałe klacze debiutują. Rosyjskie Pikardia i Temka są średnio oceniane na treningach, natomiast towarzysze stajenni urodziwej Nebos prezentują bardzo wysoką formę. Matka siwej Fibii, Fiszka w wieku trzech lat należała do czółówki rocznika, później wygrała również Oaks. Jednak w stajni nie jest ona dobrze oceniana. Sahar Al Khalediah na treningach spisuje się przeciętnie, natomiast Pradoria i Wiwa-Gazal nie zachwycają pochodzeniem.

VI: (3-letnie araby, II gr., 1800 m)

Podczas szybkiej końcówki spóźnił się z finiszem Perfektor i o krótki łeb przegrał  wyścig. Drugie miejsce w swoim debiucie zajął również Velaskes, on jednak nie był w stanie zagrozić wygrywającemu Sirego. Destino stracił do Perfektora 2 długości. Tego samego biegu nie ukończył Mujahid, który potknął się przy wyjściu na prostą i jego jeździć nie miał szans utrzymać się w siodle. El Efendi nie liczył się w rozgrywce trzy tygodnie temu, ale jego trzecie miejsce było niezagrożone. Janowskie Anadero i Pernod debiutują (wyżej oceniany jest ten pierwszy), podobnie jak Oreira.

VII: (4-letnie i starsze araby, hcp. III gr., 2000 m)

Przyzwoicie zaprezentowały się w tym roku trenowane przez Michała Romanowskiego Sudan (62,5) i Cejlonka (59). Wałach w połowie kwietnia niespodziewanie przegrał z Citusem (52,5), który ponownie poniesie niską wagę. Trzy tygodnie później Sudan zrewanżował się konkurentowi przy równych wagach. Cejlonka okazała się o 7 długości lepsza od Fredy (58,5). Fatalnie pobiegła ostatnio Dardanella (58), która straciła aż 21 dł. do Egavy (55,5). W mocnej stawce przyzwoicie wypadła Chara Naenz (55). W tym towarzystwie ma zdecydowanie większe szanse na dobry wynik. Dicky (62) pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie. Belgijskiej hodowli ogiera w dwóch ostatnich ubiegłorocznych występach na celowniku dzieliło zaledwie 0,5 długości od Sudana.

VIII: (3-latki, gr. II, 1600 m)

Cocoa Club i Sopran Sorriso spotkały się pod koniec kwietnia w wyścigu o Nagrodę Strzegomia. Zajęły dwa ostatnie miejsca. Na mecie dzieliło je zaledwie 0,5 długości. Tydzień później Sopran Sorriso odniósł łatwe zwycięstwa na sprinterskim dystansie, ale pokonał słabe konie. Ładnie pod uczniem Błażejem Giedykiem wygrała Aranda, ale tym razem trafiła jednak na lepszych rywali. Jej atutem będzie niska waga, jaką poniesie. Na początku maja zwycięstwo odniosła również Smart Strike. Jej towarzyszka stajenna trafiła poprzednio na mocny wyścig i zajęła piąte miejsce, o 11 długości przed Nadirą. Jałta nieźle spisała się z handicapie III grupy, ale ścigała się wówczas z mniej wymagającymi rywalami.

Info