Oceny szans koni na podstawie ich wcześniejszych występów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 10.

I – Kłusaki, 2200 m

Wycofany został Bogdan. W formie są Diego de Busset, Eden Pierji i Espoir de Bellon. Pozostałe powalczą raczej o niższe płatne miejsca.

II – Nagroda Hipokratesa. 2 l., I gr. 1300 m

Z dobrej strony pokazały się już najbardziej doświadczony Petit, a także Timemaster, Philbert i Valkirie. Trochę słabsza wydaje się Sunmoonstar, ale i jej nie można lekceważyć. Betfan po zwycięskim debiucie, w drugim starcie, w mocnej stawce był wyraźnie ostatni. Podobnie do niego wypadła Decidela. Wydaje się, że wygra jeden z trójki koni wymienionych na początku, ale jakiejś niespodzianki wykluczyć nie można.

III – 4 l. i st. araby, IV grupa

Nieźle pod waga 56 kg wypadła w ub. niedzielę Amifa (była trzecia). Tym razem poniesie 4 kg więcej, ale stawka jest przeciętna, więc może być znowu w czubie. W rozgrywce powinny być także Sidal i Athea. Trochę mniejsze szanse mają Elgin JR (bardziej mu odpowiada tor elastyczny) i Chill Force, a Huerta praktycznie żadnych.

IV – 2 l., II gr. 1300 m

Okazję do rehabilitacji dostał mocno faworyzowany w debiucie Jago. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w końcu września był on ostatni w Dreźnie. Jeśli ma przegrać, to chyba tylko z Linden Florą, która była przed dwoma tygodniami druga w debiucie i mającym już trzy starty za sobą, dwukrotnie czwartym Fear the Dark. Trudno jednak z czystym sumieniem przekreślić szanse Miss Zou, Polish Kinga, Saint Bomera oraz Bajazyda. Słabsze wydają się Tryps i Blistering Silver. Saiget, to zdaniem trenera Janikowskiego, „Duży, przyszłościowy koń. Nawet nieźle galopuje, ale nie wiadomo czy w debiucie zdąży się rozpędzić. Pobiegnie raczej po naukę.”

V – Nagroda Wikinga, 3 l. araby (PASB), I gr., 2000 m

Poza wyraźnie słabszą, eksterierową Lambadą, stawka jest dosyć wyrównana. Rola faworyta przypadnie Wielkiemu Dakrisowi, który ostatnio był dwukrotnie drugi za dobrymi końmi. Jego głównymi rywalami wydają się Shamila, Alnnajm, Sicario i Elwino. Nierówno biegają Zelant, Kosynier. Ninja i Echarella po raz pierwszy wystapią I grupie, więc może być im trudno o dobre wyniki, ale wykluczyć tego nie można.

VI – 4 l. i st. araby, III gr., 2000 m

Wycofany został A’Aren Al Khalediah. W wysokiej formie jest Ming. Powinien rozgrywać wyścig z Ghenovevą A i Zahriną (poniesie 59 kg), która dwa tygodnie temu była druga. Wyprzedziła wtedy Ghenovevę A o nos, a Kuwaiya o 12, Wielkiego Alexandra o 20 i Bariqa Dazzeloura o 36 dł). Jakby tego było mało w ub. niedzielę sprawiła dużą niespodziankę, wygrywając wyścig o 1 dł. przed bitym faworytem Rajwanem Al Khalediahem i o ponad 6 dł. przed Amanim. O miejsce płatne może się pokusić Almiza. Natomiast Alkora przed tygodniem była ostatnia pod niską wagą (52 kg). Poniżej oczekiwań biegały ostatnio Staccato i Albar.

VII – 3 l. i st., IV gr., 1400 m

Wycofany został Letbygonesbeicons i Salinger. W bardzo licznej stawce wyróżniają się dwa konie z Wrocławia, Spasski i Pipasol. W formie jest także Jack The Wolf, ale zadanie może mu utrudnić wysoka waga. Kandydatami do płatnych miejsc są Dystans, Lord Speaker, Varese i Sileroy. Mniejsze szanse należy przyznać Djibouti, Indigo Ocean i Emperrato, aczkolwiek ich również nie można lekka ręką przekreślać.

VIII – 3 l. i st. III gr., 1800 m

Rola faworytki przypadnie Brave Joannie. Mogą z nia powalczyć Pilecki, Torretta oraz Invincible Gunner. Słabsze wydają się Monte Luppo, Jiffy i Country Girl.

IX – 3 l. araby, II gr., 1800 m

Duże szanse wydają się mieć dwa konie trenera Mariusza Wnorowskiego, Furnika i Matador, który w debiucie był tylko o 0,5 dł. gorszy od Matrioszki. Zagadkowy jest wrocławski El Errai. Dla Cedu, zdaniem trenera Pawła Talarka, dystans może się okazać za długi. Słabszy wydaje się Flame Force. Trener Maciej Kosicki uważa, że mimo bardzo słabego debiutu (19 dł. za przedostatnim koniem), Akwasamawi powinien w drugim starcie wyraźnie się poprawić.

X – Nagroda Zamknięcia Sezonu. 3 l. i st. I gr., 2000 m

W roli faworyta wystąpi The Kid Bobby B, ale w tym wyścigu jest co najmniej kilka koni, które mają szanse wzięcia udziału w końcowej rozgrywce. Przede wszystkim mocną reprezentację: Cape Ducato, Kokshe i Dreamline wystawia trener Maciej Janikowski. Liczyć się mogą także dwa ogiery trenera Wojciecha Olkowskiego: Un Beso i Arkano (ten drugi szczególnie, gdyby spadł deszcz).

Mocne towarzystwo chyba tym razem nie pozwoli uciec zbyt daleko niosącej tylko 54 kg Biddy Brady, która ma za sobę trzy wygrane z rzędu. Nie można wykluczyć, że przypomni o sobie Blue Connoissueur (57). Mniejsze szanse wydają się mieć One Way Ticket (54), Miss Kossakówna (53, pod uczennicą), Tebinio i Ame Sublime. Nie można natomiast wykluczyć, że zamieszają pod dżokejami Dame Gladys (53) i Delos (55).

Gonitwa zapowiada się bardzo emojonująco, bo swoje trzy grosze może wtrącić jesienna pogoda.

Info