Analiza niedzielnych gonitw.

I: 2-latki, II gr., 1000 m

Na solidnym poziomie biega Prince of Polo, któremu trzeba przyznać rolę umiarkowanego faworyta. Po dwóch udanych startach, mocno rozczarował Romantino, jednak po powrocie na 1000 m znów może być groźny. Poprawy można oczekiwać od mającej za sobą tylko jeden występ Terre de Breizh. Średnio prezentują się Lesvos i Tymolina, ale im także może odpowiadać krótki dystans. Przeciętne wyniki osiągają Even Better oraz Tikal, chociaż początkowo były dobrze oceniane przez trenerów. Nie udał się debiut ogierowi Ghibli RMP – być może za drugim razem pójdzie mu dużo lepiej. Stawkę uzupełnia rozpoczynający karierę Tullamore. Posiada szybki rodowód, jednak brak doświadczenia może być kluczowy.

II: 4-letnie i st. araby, hcp. IV, 2200 m

Wycofany został Hermes. Niezwykle trudny do typowania wyścig. Wydaje się, że szanse na udział w rozgrywce mają Be My Boy, Hurrem, Almaharib, Echarella, Furnika, Kosynier i Wafa Al Khalediah. Trochę niżej trzeba ocenić szanse Arii SF, Cedu oraz Mashreqa Al Naseef, jednak żadne rozstrzygniecie nie powinno zdziwić.

III – Nagroda Mokotowska: 2-letnie ogiery, kat. A (LR), 1600 m
Gonitwa pod patronatem Burmistrza Dzielnicy Mokotów.

Tylko piątka ogierów powalczy o miano zimowego faworyta na Derby 2021, ale szykuje się interesująca rozgrywka, bo oprócz dwójki najlepszych obecnie dwulatków w Polsce, zobaczymy ciekawego gościa z Czech. Trenowany przez Grzegorza Wróblewskiego Locomotive ma za sobą dwa starty za naszą południową granicą, w których finiszował na drugim i trzecim miejscu. Ma ciekawy rodowód – jego ojciec French Fifteen był bardzo dobrym dwulatkiem i pochodzi z rodziny wyśmienitej Zarkavy. Patrzą jednak na performance, Locomotive wydaje się ustępować i doświadczeniem i osiągnięciami naszej czołówce.

W roli faworytów powinny zatem wystąpić Power Barbarian i Anator, które do celownika walczyły o wygraną w biegu o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Co ciekawe, ogierów dosiądą inni jeźdźcy niż ostatnio, co jednak nie powinno im przeszkodzić. Sporo stracił do nich piąty wówczas Adahlen. Ciekawemu rodowodowo siwkowi odpowiada wydłużenie dystansu, ale raczej trudno sobie wyobrazić, że poprawi się na tyle, by zagrozić wspomnianej dwójce. Niezłemu Juraszkowi także raczej pozostanie walka o miejsce w trójce-czwórce.

IV – Nagroda Witraża: 4-letnie i st. araby, I gr., 1600 m

Fantastycznie po powrocie na krótsze dystanse spisuje się Eldas, który wraz z reprezentującym te same barwy uniwersalnym Alnnajmem oraz powracającym do wysokiej formy sprzed roku Shamhootem Al Khalediah powinien mieć najliczniejsze grono zwolenników. Mocne są też dwa pozostałe konie ścigające się w barwach Polska AKF – ostra Basalah Al Khalediah oraz chimeryczny Sahm Al Khalediah. Niezwykle trudne zadanie czeka solidne araby Cornelii Fraisl – Guarfa de Bozouls oraz Galito de Bozouls. W tym towarzystwie każde płatne miejsce będzie dla nich sukcesem.

V – Nagroda Korabia: 3-letnie i st., kat.B, 2200 m

Można się spodziewać, że bieg rozegrają uczestnicy Wielkiej Warszawskiej – Plontier i Petit, które w na celowniku dzieliło zaledwie 0,5 dł. Fantastyczny sezon ma Snow Storm. Cztery zwycięstwa na dystansach od 1200-2000 m pokazują skalę jego talentu i uniwersalność. Chociaż ma najwięcej startów w tym sezonie w tym towarzystwie, to jego atutem w porównaniu z dwójką faworytów może być świeżość – nie ma w nogach aż tak ciężkich wyścigów. Czy sprawi kolejną niespodziankę?

Troszkę niżej wypada ocenić solidnego Gancegala, który bardzo dzielnie radzi sobie na poziomie grupowym. Warto jednak pamiętać, że jesienią „forma bije klasę” zatem jakaś niespodzianka z jego strony nie jest wykluczona. Zdecydowanym outsiderem wyścigu jest Gloster.

VI – Nagroda Scyrisa: 2-latki polskiej hodowli (PSB), I gr., 1400 m

Wycofany został Warzazat. Udanie karierę rozpoczął Exostar, ale ma w tej stawce najmniej doświadczenia. Wyrównaną grupę wydają się tworzyć Zimbardo, Perrine i Krokan, więc trudno przewidzieć kolejność między nimi. Wygranej na koncie nie ma Cent, ale spisuje się solidnie, więc nie jest skazany na pożarcie. Trudno ocenić Tham Luanga, który nie poradził sobie w starciu z czołówką, ale jego strata nie była aż tak znacząca.

VII: 3-letnie araby polskiej hodowli (PASB), II gr., 1800 m

Trochę rozczarowała ostatnio Węgierka, ale i tak należy uznać ją za umiarkowaną faworytkę tej gonitwy. Pięć długości za nią finiszował przeciętny Echiriusz, w którego zasięgu jest raczej tylko niższe płatne miejsce. Chyba minimalnie wyżej trzeba ocenić Pressusa, chociaż dla niego dystans 1800 m wydaje się mniej korzystny. W biegu na 1400 m niespodziankę sprawiła Majra – w jej przypadku sporo będzie zależeć od tego, jak poradzi sobie na dystansie o 400 m dłuższym. Wcześniej nie wyglądało to za dobrze. Postępy widać w dokonaniach nieoglądanej od sierpnia Admiry oraz córki derbisty Waresa Efate. Obie klacze mogą powalczyć o płatne miejsca. Z pozostałej czwórki Oasis wydaje się zdecydowanie lepszy od Eprila TB. Maktulina oraz Moona.

VIII: 3-letnie i st., hcp. III gr., 2200 m

Solidnie na poziomie grupowym biega Proletarius. W formie jest Livedar, chociaż ścigał się w nieco słabszych stawkach. W kratkę biegają Doc Davis, Herbatka i Un Beso, jednak każdy z nich może namieszać w czołówce. Płatne miejsce leży w zasięgu solidnej Sypnij Groszem. Chyba niżej trzeba ocenić szanse Hiberniana.

IX: 3-latki, wył. IV gr., 1400 m

Ze sporymi szansami na udział w rozgrywce pobiegną klacze trenowane przez Małgorzatę Łojek – Soracaba oraz Amazing. Świetny wyścig miał ostatnio Karlon i jeśli to powtórzy, może być go trudno pokonać. Na dry wynik stać korzystające z ulgi wagi Saint Bomera oraz Bellatrix Orion. Trudniejsza zadanie czeka Moonlife, ale płatne miejsce może zająć.