Relacja z niedzielnych gonitw.

Caccini deklasuje rywali

Dość mocne tempo na ciężkim torze narzucił Dystans, którego na prostej bez kłopotów wyprzedził finiszujący Caccini, zmierzający pod Tomášem Lukáškiem po miażdżące zwycięstwo (o 15,25 dł!). Dystans w końcówce zupełnie opadł z sił i został pokonany jeszcze przez Lebowskiego. W walce o czwarte miejsce minimalnie lepsza od Tao była Ejo Pritchard.

Współwłaścicielami francuskiego Cacciniego, wraz z trenerem Adamem Wyrzykiem, są Andrzej i Ryszard Zielińscy.

Tebinio zimowym faworytem na Derby!

Nagroda Mokotowska. Wiaczesław Szymczuk poprowadził na Tebinio umiarkowanym tempem, ale rywale nie kwapili się, by podążać za nim, więc odskoczył na kilka długości. Na prostej polem ruszyły uznawane za parę mocnych faworytów Bronislav i Keep Smiling, jednak Tebinio przyspieszył i utrzymywał dobre tempo. W końcówce okazało się, że przewaga, jaką wyrobił sobie wcześniej, jest wystarczająca i odniósł niespodziewane zwycięstwo. Bronislav był drugi, o 0,5 dł. przed Keep Smilingiem, a czwarte miejsce zajął Suwenir przed odpadającym na prostej So Good So Right.

Hodowcą i współwłaścicielem (wraz z żoną Urszulą) triumfatora jest Władysław Jerzy Engel. Zimowego faworyta na Derby trenuje Maciej Jodłowski.

Echala rozrzuciła pole

O prowadzenie walczyły Gandahara, Sambuca i Eufrazja, które na prostej utrzymywały się w czołówce. Na zwycięstwo nie miały jednak szans, bowiem faworyzowana Echala galopowała pod Tomášem Lukáškiem zdecydowanie najlepiej i z łatwością oddaliła się od nich na finiszu. Do wymienionej trójki na chwilę dołączyła Annie, jednak w końcówce osłabła wraz z Eufrazją. Druga była Sambuca po walce z Gandaharą, a czwarta zameldowała się w celowniku Eufrazja.

Echalę, hodowli i własności SK Michałów, trenuje Adam Wyrzyk.

Anno Lepi jak szwajcarski zegarek

Nagroda Dżudo. Rewelacyjny sezon ma trenowany przez Janusza Kozłowskiego czteroletni Anno Lepi, który w ośmiu tegorocznych startach czterokrotnie wygrał i tyleż razy był drugi. Ostatni z tych sukcesów odniósł w niedzielnej czwartej gonitwie, chociaż nie był faworytem. W tej roli występował Hard Work, który na prostej jako pierwszy wyprzedził dyktującego warunki od startu Marinero, ale nie potrafił nawiązać walki z końmi finiszującymi bliżej publiczności: Novitorem, Damirem i Anno Lepim. Przez chwilę wydawało się, że górą będzie Damir, jednak w końcówce silnie wysyłany przez Piotra Krowickiego Anno Lepi pokonał go o 0,5 dł. Trzeci o szyję był Novitor, a dopiero czwarty Hard Work.

Właścicielką wyhodowanego w Niemczech zwycięzcy jest Zofia Wiktorzak.

Sariah Alkhalediah potwierdził opinię błociarza

Stali bywalcy toru dobrze wiedzą, że siedmioletni Sariah Alkhalediah najlepiej galopuje po bieżni mocno elastycznej. Ten sezon ma mało udany, ale na ciężkim torze odniósł w niedzielę pierwsze zwycięstwo w tym roku. Prowadzące Hiszpan z Esteemem galopowały szerokim łukiem wraz z podążającym za nimi peletonem. Hiszpan na prostej bronił się przed atakami Elegry i faworyzowanego Wildena. Jako pierwsza wyprzedziła go klacz, ale wówczas galopujący bliżej bandy Sariah Alkhalediah przemknął obok niej i pod Błażejem Giedykiem finiszował po zwycięstwo. Elegra z trudem pokonała Hiszpana  w rywalizacji o drugie miejsce, a tuż za nimi bieg ukończył Wilden.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek triumfatora jest spółka Polska AKF.

Pierwsza wygrana Joanny Balcerskiej

Gonitwa uczniowska. Z przewagą poprowadził Argento Vivo, ale osłabł zaraz po wyjściu na prostą. Wówczas z grupy koni oderwała się dosiadana przez początkującą uczennicę Joannę Balcerską Nimfa, za którą ruszyła Donna’s Diamond. Pierwsza z klaczy wygrywała pewnie, tymczasem drugą pozycję Donnie Diamond odebrała w celowniku finiszująca z dalszej pozycji Baraka. Czwarta była Debruca.

Irladzką Nimfę, własności Millennium Stud, trenuje Andrzej Walicki.

Jarmuż wygrał z miejsca do miejsca

Chwilę po starcie na czele stawki znalazł się dosiadany przez Siergieja Wasiutowa Jarmuż. Jeszcze przed wyjściem na prostą kilka koni usiłowało go zaatakować, jednak ogier nie oddał prowadzenia. W końcówce utrzymał bezpieczną przewagę nad naciskającym go Aspire. W walce o trzecie miejsce Sosta uległa Ironii.

Wyhodowany w SK Golejewko Jarmuż jest własnością trenerki Małgorzaty Łojek oraz Marka Zawady.

Info