Oceny koni wystawione przez trenerów.

Bartosz Głowacki

Orlica – Nieźle spisała się w debiucie (była piąta). Tym razem pojedzie na niej dżokej, więc liczymy na wyższe miejsce.

Wildar BS – Ma możliwości, ale nie zawsze chce się ścigać.

Rajwan Al Khalediah – Będzie wycofany.

Mohanned Al Khalediah – W drugim starcie, w mocnym towarzystwie, był daleko za stawką.  Teraz, pod Szczepanem Mazurem, powinien przebiec dużo lepiej.

Shelblat Al Khalediah – To szczera klacz, nie wymaga mocnej jazdy, bo sama z siebie daje, ile może. Będzie to kolejny sprawdzian przede wszystkim dla młodego jeźdźca Yuldasheva, który u nas od kilku miesięcy pracuje.

Maciej Janikowski

Shalkar – Drugi wyścig powinien mieć lepszy niż pierwszy. Stawka jest raczej przeciętna, więc mam nadzieję, że będzie w końcowej rozgrywce.

General Lady – Odpoczęła po zwycięstwie podczas inauguracji sezonu. Powinna być świeża. Jedyną niewiadomą jest dystans 2400 m.

War Command i Langrin – Pierwszy już zaistniał w drugim tegorocznym starcie. Był czwarty, więc w tej przeciętnej stawce też może się pokusić od dobry wynik. Drugiemu wiosna wyraźnie nie służy.

Amaya – Delikatna. Nie ma w tym czasie wyścigów dla klaczy, więc musi rywalizować z ogierami. Uważam, że powinna pobiec lepiej niż w pierwszym występie. Wtedy stawka była dużo silniejsza.

Cristiano – Debiutuje. To trudny koń, ale galopuje nieźle. Na treningach nie jest o wiele gorszy od Ardena, który był w debiucie czwarty.

Arden – Trochę pokazał, że potrafi się ścigać. Myślę, że powinien wypaść lepiej niż debiucie, bo wtedy został pokonany przez dobre konie.

Durham – Troszeczkę na wyrost zapisany do Iwna. Co prawda łatwo wygrał bieg III grupy, ale ze słabszymi końmi, tym razem zaś będzie musiał ścigać się ze ścisłą czołówką. Bieg ten odpowie na pytanie czy dać mu spokój i poczekać na drugą połowę sezonu, czy też zaryzykować i przygotowywać go dalej do Derby.

Esid in Zamour – Myślę, że potrzebuje mocniejszej ręki, dlatego pod Reznikovem może dać z siebie więcej.

Hot Wing – Ma już 12 lat, więc zbyt wiele nie można od niego wymagać. Poprawił się po pierwszym tegorocznym występie. Myślę, że  w tej stawce może już w miarę dobrze wypaść.

Marek Brezina

Montero – Miał tylko dwutygodniową przerwę przed drugim występem, stąd chyba tylko trzecie miejsce. To duży koń, więc mocno elastyczny tor mu nie leżał. Na lekko elastycznym powinien może lepiej pobiec.

Piotr Piątkowski

Noteradam – Trochę się zagubił w pierwszym występie na 2000 m, ale ładnie finiszował na trzecie miejsce, więc myślę, że cały czas będzie się poprawiał.

Dark Blue – Nie wiem, czy ten wyścig przypadkowo wygrał, czy w drugim był t wypadek przy pracy. Ten bieg powinien tę sprawę rozjaśnić.

Raising Diva – W dobrej dyspozycji. Myśle, że jeszcze nie straciła nic z tego, co zaprezentowała w ostatnim zwycięskim starcie.

Time of Change – Przede wszystkim pobiegnie do pomocy Raising Divie.

Time of Dream – Zawiodła w sezonowym debiucie. Teoretycznie nic jej nie brakuje, więc jeśli będzie chciała się ścigać, powinna w tym słabszym towarzystwie rozgrywać wyścig.

Ninja – Liczę na poprawę, czyli chociaż na najniższe płatne miejsce.

Milikk – Jeszcze potrzebuje czasu.

Mukhadar – Ma w I grupie trudnych rywali, ale on też powinien dobrze przebiec.

Mehra – Trochę się poprawiła, może się gdzieś załapie z przodu.

Mon Cheri – Nawet chętna do pracy, ale obawiam się, że może jej brakować mozliwości.

Pride of Nelson – Dobrze pracuje, ale musiała odpocząć, bo widać było po niej, że miała ciężki wyścig w Wiosennej. Mam nadzieję, że jej forma się nie cofnie, ale trochę z tyłu głowy mnie to martwi.

River Cash – Ostatnio biegła do pomocy i była druga, teraz pobiegnie dla siebie, więc liczę, że będzie sobie dobrze radzić. Ale łatwo nie będzie, bo trener Kacprzyk też pewnie chce wygrać ten wyścig.

Andrzej Walicki

Nossferatu – Na treningach spisuje się nieźle, jednak w pierwszym tegorocznym wyścigu, na 1400 m, nie był widoczny. Nie jest szybki, więc może dystans 2000 m będzie mu bardziej odpowiadał.

Nemezis – Do tej pory biegała poniżej oczekiwań. Nie jestem przekonany, że ona jest ekstra, zwłaszcza ten drugi wyścig mi się nie podobał. Co prawda była trzecia z dobrymi ogierami, ale myślałem, że z nimi powalczy. Jednak mimo wszystko nadal ją liczę. Wyścig na 2200 tylko w gronie klaczy może mieć bardziej udany.

Hornet i Brave Joanna – Klacz dobrze się rusza. Była druga w sezonowym debiucie. W tym handikapie chyba nie ma dobrych koni, więc powinna być z przodu.

Ogier pierwszym tegorocznym starcie był piąty o 4,5 dł za Brave Joanną. Tym razem, w tak licznej stawce, może mu być trudno powtórzyć ten wynik, choć na papierze jego szanse tak źle nie wygladają.

Maciej Kacprzyk

Vadis – Sprawia nam problemy na treningach, ale w ostatnich dwóch wyścigach spisał się dobrze (był trzeci i drugi), więc mamy nadzieję, że i tym razem powalczy o wyższe płatne miejsce.

Imsexyandiknowit – To dla niej wyścig prawdy, czy pobiegnie w Derby, czy nie. Ma sporo szybkości, ale pod znakiem zapytania stoją jej możliwości dystansowe. Jej minusem są skromne możliwości fizyczne, ale nadrabia je ambicją.

Akifah i Hayat Al Khalediah – Pierwsza jest siostrą Amaniego. Ma dobry charakter, co odróżnia ją na plus od brata, ale w debiucie z końmi, które już biegały nie będzie jej łatwo. Druga ma duże możliwości i miała szansę wygrać już w debiucie. Ostatecznie przegrała o łeb, ale jak się okazało z dobrym koniem, więc są podstawy do optymizmu.

Areej – Po powrocie na tor po kontuzji nie osiągnęła jeszcze dobrej formy. Startami powinna do niej dochodzić.

Carla Cola – Zjadły ją nerwy już w startboksie i została z Wiosennej wycofana. To szybka klacz, więc mam nadzieję, że pod Lukaskiem będzie w rozgrywce, choć trudno ją zaliczyć do faworytów tego dobrze obsadzonego wyścigu.

Basalah – Do trzech razy sztuka. Wydaje się, że tym razem powinna już wygrać.

Amazing Nalah – Miała dłuższą przerwę po pierwszym starcie, w którym była druga. Liczę, że w tej stawce powalczy o zwycięstwo.

Lady Konstancin – Będzie wycofana.

Małgorzata Łojek

Dilong – Lubi, jak jest mokro. Jest na to mała szansa, ale przy takiej pogodzie burza może akurat przejść na torem. Jednak nawet na suchym torze, w tej stawce płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Fortune Teller – Też wolałabym dla niej tor miękki, ale ona jest w dobrej dyspozycji, więc liczę, że również na bieżni lekko elastycznej zawalczy o dobrą pozycję.

Sweet Dream – Jej wysokie możliwości są już dobrze znane, ale wszystko będzie zależało od tego, jak się wyścig ułoży. Jeśli zostanie rozegrany tak jak poprzednio na końcówkę, może znów wygrać bardzo szybka General Lady.

Isolin – Cały czas liczę, że zacznie znacząco się poprawiać, ale muszę przyznać, że bardzo wystawia moją cierpliwość na próbę.

Isleen – Ma raczej przeciętne możliwości, ale ona też nie jest taka zła. Być może w tej przeciętnej stawce uda się jej zaistnieć.

Dragon Fire – Jest ambitny, jednak wydaje się, że jego możliwości nie są zbyt duże.

French Flair – Dla niego dystans 1300 m może się okazać za długi.

Echarella – To niezła klaczka. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, robi co może, stara się. Wydaje się, że Iago będzie trudny do pokonania, ale o dobre płatne miejsce może powalczyć.

Torrent – Powinien zyskać na skróceniu dystansu.

Furora – Bardzo zawiodła w pierwszym starcie, ale mam dla niej pewne usprawiedliwienie, bo zimą miała dłuższą przerwę w treningach, więc nie jest jeszcze w optymalnej formie.

Wojciech Olkowski

Soufle Vent – Nie widzę u niego jakiejś znaczącej poprawy, jednak w tym towarzystwie nie przekreślam jego szans.

Storius – Zagrał się wygrywając Próbną i wiosną musi ponosić tego konsekwencje. Trudno mu będzie w tej stawce coś ugrać.

Carreser – Tylko o łeb przegrał z Mukhadarem przed czterema tygodniami. Tym razem poniesie 4 kg mniej od niego, ale są jeszcze inne dobre konie w tej stawce. Liczę, że i tym razem będzie w końcowej rozgrywce.

Arkano i Un Beso – Chciałbym, żeby oba były widoczne w walce o płatne miejsca, co wcale nie będzie takie łatwe, bo w tej dystansowej próbie, poza wyraźnie słabszym Nancy, wystartuje 11 koni o nieznanych do końca możliwościach. Wiadomo, że obu bardziej by pasował tor elastyczny.

Krzysztof Ziemiański

Lanaphor – Tryska energią i czuje się bardzo dobrze. Dystans jest dla niego dość nietypowy, ale myślę, że powinien być widoczny.

Doc Davis i Dreambel – Będzie to dla nich pierwszy dystansowy sprawdzian, więc nie wiem do końca czego mogę oczekiwać. Prezentują zbliżone możliwości.

Shamila i Halezja JR – Trafiły na trudne przeciwniczki. Powinny poprawić się w porównaniu z pierwszym startem.

Iron Man, Green Diams, Vent d’Est – Każdy z nich jest inny. Pierwszy wywodzi się z dobrej rodziny, ale jest najmniej dojrzały. Drugi dotąd mocno zawodził, jednak daję mu kolejną szansę, bo widzę w nim potencjał. Trzeci, choć delikatny, też potrafi galopować. Dobra postawa każdego z nich by mnie nie zaskoczyła.

Alnnajm – Debiutuje, może potrzebować przetarcia, żeby się rozkręcić.

Staccato – Nie powinien pobiec gorzej niż ostatnio. Nie wykluczam poprawy.

Jiffy – Nie oczekuję od niej zbyt wiele w pierwszym tegorocznym występie.

Sergey Vasyutov

Bandolero – Dwukrotnie był trzeci w mocnych wyścigach. Liczę, że nie pobiegnie gorzej, choć upały mu nie sprzyjają.

Severus – Nie poradził sobie w bardzo trudnych warunkach po długiej przerwie. To bardzo dobry koń i powinien zaprezentować się zdecydowanie lepiej.

Svetlica Tersk i Molnienosnaya – Fajnie pracują na treningach. Możliwości większe ma pierwsza z nich, jednak trafiły na wymagające konkurentki, więc nie będzie im łatwo.

Euchary – Zadebiutował przyzwoicie, myślę, że może być widoczny.

Natalis – Bardzo rozczarował. Skrzydeł raczej nagle nie dostanie, ale poprawy nie wykluczam.

Wostok – To koń eksterierowy. Wydaje się, że w jego zasięgu jest niższe płatne miejsce.

Maciej Jodłowski

Polonia Lady – Ostatni słabszy występ był splotem niefortunnych okoliczności. Jestem bardzo ciekaw tego biegu i mam nadzieję, że tym razem pokaże się z dużo lepszej strony.

Silver Grey – Solidna klaczka. Utrzymuje poziom i powinna być widoczna w tej stawce.

Delos – Myślę, że stać go na dużo więcej niż do tej pory pokazał.

Nasha – Ma przeciętne możliwości. Będę zadowolony, jeśli wywalczy płatne miejsce.

Worth Choice – Jest w formie. Rywale są bardzo wymagający, ale wierzę, że nie podda się bez walki.

Desir – Chyba jeszcze w tym biegu będzie jej trudno powalczyć z niezłymi przeciwnikami.

Torretta – Utrzymuje solidny poziom. Stać ją na kolejny udany występ.

Janusz Kozłowski

Szarratu – Powoli się poprawia. W jej zasięgu jest płatne miejsce.

Revenge – Pobiegnie po tygodniu, bo musi nabierać doświadczenia, a ponadto będzie wspierał Vroma Kossacka.

Vrom Kossack – Zademonstrował wysoką formę i sądzę, że nie powinien pobiec gorzej, choć rywale wydają się nieco groźniejsi.

Noble Eagle –  Od tego występu zależy jego ewentulny udział w Derby.  Powininen w nim zaistnieć,  żeby mógł 7 lipca rywalizować o błękitną wstęgę

Gaucho – Trafiła na zbyt mocne towarzystwo. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby zajęła płatne miejsce.

Mina Maia – Jest lepsza od Gaucho, więc jej szanse na płatną lokatę są większe, jednak i ją czeka niełatwe zadanie.

Ame Sublime – Sprzyja jej sucha bieżnia. Jeśli na taką trafi, powinna wywalczyć płatne miejsce, a które, to już trudno powiedzieć.

Michał Borkowski

Flame Proof – Jest trudny do oceny, nawet dla mnie. W debiucie nie podążał za końmi, w drugim starcie miał trochę problemów na zakręcie, ale później bardzo ładnie finiszował. Jestem ciekawy, który z tych wyników potwierdzi na Służewcu.

Pipasol – Podobała mi się w tegorocznym występie. Time of Dream może być trudna do pokonania, natomiast kolejne miejsca są w jej zasięgu.

One Way Ticket – Czeka go bardzo surowy sprawdzian. Trudno zaliczyć go do grona faworytów, ale może sprawi jakąś niespodziankę?

Andrzej Laskowski

Matrioszka – Debiutuje. Jest w formie, ale ma raczej średnie możliwości.

Amin – Debiutuje. Syn Vona, bardzo podobny z wyglądu do Alladyna. Mały, ale energiczny. Wydaje się, że w tej przeciętnej stawce może powalczyć o miejsce w trójce.

Alladyn – Poniesie nadwagę 1 kg, ale mam nadzieję, że sobie poradzi.

Fateh Al Naseef – Syryjskiej hodowli. Debiutuje. Moim zdaniem, jest mocno średni. Na treningach szału nie ma.

Natalia Szelągowska

Sea of Fire i Theskyisnolimit – Obie klacze są bardzo szczere. Pierwszej trochę brakuje klasy, ale jest bardzo ambitna. Uważam, że druga powinna powalczyć o miejsce w trójce.

Decepticon –  Został wycofany.

Invincible Gunner – Trochę ostatnio nie złożył mu się wyścig, ale mimo to wywalczył trzecie miejsce. Liczę, że i tym razem powalczy o czołową lokatę.

Showmeyourheaven – Na pewno bardziej pasuje jej suchy tor. Jeśli taki będzie, nie można jej lekceważyć.

Emil Zahariev

Rustique – W dwóch tegorocznych występach pobiegła poniżej oczekiwań. Nie potrafiła przyspieszyć w końcówce. Mam nadzieję, że tym razem wypadnie ciut lepiej.

Dame Gladys – Trafiła na kilku mocnych rywali, jednak już pokazała w Wiosennej, że nie można jej lekceważyć.

Facyt – Pochodzenie ma ciekawe, ale trudno mi ocenić jego szanse w debiucie z „bieganymi” końmi.

Ergun JR – Z nim jest podobna sprawa. Dopiero po debiucie będzie można można o nim coś więcej powiedzieć.

Boy Mugatin – W sezonowym debiucie był szósty. Liczę, że z każdym kolejnym startem będzie się poprawiał.

Wiaczesław Szymczuk

Malajka – Tym razem pobiegnie w okularach, więc mam nadzieję, że bardziej niż w debiucie skupi się na wyścigu i powalczy o niższe płatne miejsce.

Oman – Chciałbym, żeby jeszcze coś pokazał przed Derby. Gdyby zajął trzecie miejsce, byłbym już zadowolony.

Zigrina – Nerwowa. Trafiła na zbyt mocne towarzystwo.

Info