W sobotę, 9 maja, w wieku 60 lat zmarł po długiej, ciężkiej chorobie dżokej Robert Sadowski. Pogrzeb odbędzie się w piątek (16 maja) na Cmentarzu Północnym na Wólce Węglowej.
Msza święta żałobna rozpocznie się o godz. 11 w kaplicy (sala A), a następnie Robert Sadowski zostanie pochowany w grobie rodzinnym na miejscowym cmentarzu.
Najbliższej rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia i żalu.

Robert Sadowski zaczął się ścigać na torze w 1972 roku. Stopień starszego ucznia uzyskał dwa lata później. Następnie, rok po roku zdobywał kolejne tytuły jeździeckie: praktykanta (1975), kandydata (76) i dżokeja (77). Setną gonitwę w karierze wygrał na klaczy Mangalia ze stajni Mariana Baniewicza, w której najdłużej pracował.
Był jeźdźcem cenionym przez trenerów, gdyż potrafił wyważyć się nawet na 50 kg. Jego największymi sukcesami były zwycięstwa w biegach o nagrody: Rulera (Disco) i Expressu Wieczornego (Jaguar) – oba w treningu Ludwika Buidensa; oraz Aschabada (Despota, trener Baniewicz). W Derby 1983 był trzeci na Kirkorze.
W wyścigach dla arabów dwukrotnie wygrał Nagrodę Baska (na Arabelli i Delbanie) i raz Nagrodę Bandosa (na Ariel Bayu). Bliski był wygrania Derby w 1979 r., ale dosiadany przez niego Embargo uległ o łeb Arrze.
Karierę jeździecką, podczas której wygrał 391 gonitw, zakończył w 1990 roku.

Info