W głównej gonitwie dnia, o Nagrodę Rzeki Wisły, w roli faworytek wystąpiły Height of Beauty i Mary Elizabeth. W celowniku jednak najlepsza okazała się Zefora. W czwartym wyścigu w ramach Women Power Series zwyciężyła Daria Pantchev na Scuti.

Rywalizacja o Nagrodę Rzeki Wisły zapowiadała się na pojedynek pomiędzy Height of Beauty i Mary Elizabeth. Ta dwójka w poprzednim starcie (Nagroda SK Krasne) walczyła o drugą lokatę za Nemezis. Dziś, pod jej nieobecność, były w pierwszej kolejności wymieniane wśród kandydatek do zwycięstwa. Po starcie, zgodnie z przewidywaniami poprowadziła Biddy Brady, ale jeszcze na pierwszym zakręcie na front wyszła Mary Elizabeth z Antonem Turgaevem w siodle. Jadący po raz pierwszy na wiceoaksistce dżokej podyktował rzetelne tempo na wymagającej bieżni i pierwsze pełne 500 m klacz pokonała w 30,7 sekundy. Następne ćwiartki (31,6-31,9) były także solidne, ale tempo okazało się dla trzylatki zbyt mocne. Po wyjściu na prostą podopieczna trenera Wyrzyka galopowała dość ciężko i została minięta przez atakującą od pola Frantic oraz rozpędzającą się bliżej kanatu Height of Bueaty. Frantic na chwilę wyszła na prowadzenie, ale polem, najoptymalniejszym torem, finiszowała Zefora, prowadzona wcześniej przez Abaeva spokojnie w środku stawki. Mocne tempo i ciężka bieżnia pasowały jej idealnie, co Kirgiz wykorzystał bezbłędnie, chociaż na zakręcie musiał już posyłać klacz. Ciężka praca jaką wykonał jeździec przyniosła efekt. Zefora minęła uciekające rywalki i wygrywała w przekonującym stylu, mijając celownik niezagrożona. Druga była Height of Beauty pod Joanną Grzybowską, która zachowała więcej sił niż gasnąca Frantic. Ta ostatnia w końcówce musiała się jeszcze broniąc przed walczącą do końca Mary Elizabeth.

Zeforę, wyhodowaną przez SK Moszna, własności Aero Pegasus Sp. z o.o. i Polski Klub Wiejski Sp. z o.o., trenuje Małgorzata Łojek.

Ważny krok w walce o zwycięstwo w Women Power Series zrobiła Daria Pantchev, która zwyciężyła w przedostatniej gonitwie serii. Amazonka dosiadała jednej z faworytek – Scuti. Klacz poprowadzona w dystansie spokojnie na końcu stawki, finiszowała na prostej po zewnętrznej i minęła rywalki bez kłopotów. Druga na mecie Soracaba także atakowała pod Oliwią Szarłat z odległej pozycji, a trzecia była Joanna Wyrzyk na Taboo Tattoo.

W drugogrupowym Memoriale Bogdana Tomaszewskiego dla dwulatków triumfowała Cyrano, pokonując po walce z faworytkę Razzę. Dwa zwycięstwa dla stajni Polska AKF sp. z o.o. odniosły Shamhoot Al Khalediah (niespodziewanie się przebudził) i Asrar Al Khalediah (sprostała roli faworytki). Pewne wygrane odnosili faworyci: Bullet Boy, Fear of the Dark i kłusak francuski Faust Djames. Z dobrej strony pokazał się powracający na tor po dłuższej przerwie El Pago Pago, który wygrał w dobrym stylu pod świetnie jeżdżącym w tym tygodniu Dastanem Sabatbekovem (łącznie trzy wygrane). Co ciekawe, podobnie jak w sobotę, nikt nie potrafił poprawnie wytypować septymy, a zatem w najbliższą sobotę dojdzie do podwójnej kumulacji w tym zakładzie.