Podczas najbliższego weekendu konie ścigać się będą na Służewcu tylko w  niedzielę. W programie gonitw są dwie imienne I grupy: Łeb w łeb (3 l. i st., 2800 m) i Jaguara (2 l., 1300 m).

Do biegu o Nagrodę Łeb łeb (takie imię nosił świetny stayer na Polu Mokotowskim w latach 1933-1937, m.in. zwycięzca Nagrody Prezydenta Rzeczypospolitej i Wielkiej Warszawskiej) zgłoszonych zostało siedem koni, dwa czteroletnie i pięć trzyletnich. Poniosą one na długim dystansie zróżnicowane wagi, które mogą, jeśli tempo w dystansie będzie w miarę mocne, mieć znaczący wpływ na ostateczną kolejność na mecie.

Na jednym biegunie jest solidny Bowie (4 l., 60 kg), a na drugim szósty w Derby Thorn (tylko 50 kg pod pr. dż. Magdaleną Szablą). Będzie on jednym z faworytów, gdyż ostatnio z Martinem Srnecem w siodle i pod wagą 57 kg wygrał Nagrodę Villarsa (2600 m), bijąc po walce niosącą 4 kg więcej czteroletnią Szarotkę o szyję. Tym razem ta waleczna, szybka klacz poniesie 55 kg, tyle samo, co siódmy w Derby Neo. Te dwa konie ścigały się 13 sierpnia w biegu o Nagrodę Espadona (2400 m). Niosący wówczas 59 kg ogier pokonał klacz (60,5) tylko o nos.

W formie jest drugi ze starszych koni Novitor (57), który w minioną niedzielę odniósł pewne zwycięstwo w biegu III gr. na 2000 m. Nie można lekceważyć dziewiątego w Derby Nikusa (52). Trudniejszy do oceny jest trenowany we Wrocławiu Tabor (55).

Faworytem biegu o Nagrodę Jaguara będzie irlandzki Invincible Gunner. Wydaje się, że ma on do bicia przede wszystkim dwójkę zagranicznych rywali, francuską klacz Ravie des Bournais oraz irlandzkiego Freddyisready.

W sumie rozegranych zostanie 9 gonitw. Pierwsza o godz. 13.

Info