Analiza niedzielnych gonitw.

I: 3-latki, 1800 m

Wysoko powinny stać notowania francuskich ogierów: Hipop de Loire oraz Bright Amber. Pierwszy z nich wygrał na tym dystansie nieźle obsadzony wyścig III grupy, drugi był bliski sukcesu w Memoriale Tomasza Dula. Bardzo groźna może okazać się irlandzka L’Aquilla, która wygrała w imponującym stylu w stawce debiutantów. Jej rzeczywiste możliwości łatwiej będzie ocenić po tym biegu. Niezłe są Frantic i Kalinda. Philbert wydaje się mieć spore możliwości, ale w tym roku jeszcze nie biegał, podobnie jak mający bardzo dystansowy rodowód Książę Persji.

II: 3-latki, III gr., 1200 m

Faworytem będzie wysoko oceniany w stajni francuski Minsor. Wysoką formę zaprezentował Sayif Shadad, zatem nie można go lekceważyć. Fuzja nie wytrzymała szaleńczego tempa w biegu o Nagrodę Dżamajki – skrócenie dystansu powinno jej służyć. Betfan i Jagudka mogą powalczyć o miejsce w trójce. Trudniej o to będzie Kristo Galowi i Inulli.

III: 3 l. araby eksterierowe, które nie biegały, II gr., 1600 m

Wycofany został Pianos. W gronie faworytów znajdą się z pewnością janowskie Aplaus i Brylant, bo trzylatki Sergeya Vasyutova bardzo dobrze prezentują się na początku sezonu. Rodowodem wyróżnia się Ezyr – jego matka biegała słabo, ale w stadzie dała szereg bardzo dobrych koni, m.in.: Erydanę, Ehuda, Edormę, Elganę i Elmunę. Pozostała czwórka na podstawie rodowodów nie zachwyca – warto ocenić je na podstawie wyglądu i ruchu podczas rozgrzewki na forkentrze.

IV – Women Power Series (1): 4-letnie i st., wył. III gr., 2000 m

Wycofana została Turfsonne. Umiarkowanym faworytem powinien być Pilecki, który ma za sobą udane rozpoczęcie sezonu, a w siodle szybko zbliżającą się do wywalczenia tytułu dżokeja Joannę Wyrzyk. Bardzo duże możliwości posiadają startujące po długiej przerwie Design i Velnelis. Pierwszy z nich ostatnio biegał 13 miesięcy temu – wygrał wówczas w gonitwie III grupy. Wicederbista sprzed trzech lat, Velnelis, pauzował dwa lata i jego aktualne możliwości są dużą niewiadomą. Jeśli jednak jest zdrowy i nadal chce się ścigać, to trzeba się z nim liczyć. Kolejnym koniem biegnącym po przerwie, choć krótszej, jest Dowhatisay. On również wydaje się mieć spore możliwości, ale z jego dokładniejszą oceną trzeba się wstrzymać. Szanse na wywalczenie miejsca w czołówce ma Percy z Darią Panczew w siodle, płatna lokata jest też w zasięgu San Marino. Trudniejsze zadanie czeka Zinaka, Come Back Szumawę oraz Kanclerza, jednak niespodzianki w takim biegu są możliwe.

V – Westminster Rulera: 3-letnie ogiery i klacze, kat. A (LR), 1600 m

Stawka wydaje się dość wyrównana. W biegu o Nagrodę Strzegomia najlepszy wynik osiągnęły Timemaster i Don Zou. Znów mogą znaleźć się w rozgrywce, choć dla drugiego z nich korzystniejszy byłby z pewnością dłuższy dystans. Poważnym kandydatem do rozgrywki wydaje się Night Tornado, który niósł ostatnio najwyższą wagę w polu, a dodatkowo był wybity z rytmu na prostej. Rozczarowały Gran Emperor i Greek Getaway – szczególnie pierwszego z nich na tym dystansie stać na zdecydowanie więcej. Saiget był sprawcą zamieszania na prostej – mało doświadczony ogier wypadł całkiem nieźle, ale chyba w jego zasięgu są niższe płatne miejsca.

Najtrudniejsze do oceny są Handarro i Sewerus. Pierwszy z nich w imponującym stylu wygrał słabo obsadzony handikap. Zapisanie go do tego biegu ma jednak swoją wymowę, więc warto mieć na niego oko. Ogier zrobił olbrzymie postępy i jego ewentualny udział w rozgrywce jest niewykluczony. Dla Sewerusa dystans może okazać się zbyt krótki, a dodatkowo przeciw niemu przemawia brak tegorocznego przetarcia.

VI: 4-letnie i starsze araby, wył. III gr., 1400 m

W roli faworytki wystąpi Anwar Al Khalediah, która w życiowym debiucie pokonała niezłe Chill Force i Monthera Al Khaleidaha. Poprawy można oczekiwać od Asrar Al Khalediah, chociaż klacz nie zachwyciła na dłuższym dystansie – może na krócej pójdzie jej lepiej. Z pozostałych koni warto zwrócić uwagę na Guajoka de Bozouls oraz późno rozpoczynającego karierę Mashrega Al Naseefa.

VII:3-latki, hcp. III gr., 2000 m

Ogromnym zaskoczeniem była bardzo dobra postawa Leading Lion (55,5), który o szyję pokonał Miss Zou (56), a wyraźniej Demelzę (47,5), Livedara (48,5), Warcrafta (55), Tawernadę (50) i Neonirę (55). Rywale poniosą po kilka kilogramów mniej niż ostatnio, ale ogier może pójść za ciosem. Z pozostałych koni wyróżniają się Silver Rock (60,5) i Zefora (59) – ich minusem będą dość wysokie wagi. Wellington (58,5) dopiero rozpoczyna sezon i czeka go trudne zadanie, podobnie jak Ialę, która słabo wypadła w połowie maja.

VIII: 3-latki, wył. III gr., 1800 m

Dobrego pochodzenia Adventure rozczarował w debiucie, ale można oczekiwać od niego dużej poprawy. Czy już tym razem włączy się do rozgrywki? Zdecydowanie lepiej karierę rozpoczął Midnight Hero, więc to jego trzeba uznać za faworyta. Być może powalczą z nim Jaunty i biegnąca po raz pierwszy w tym roku Datula, której ostatni występ w wieku dwóch lat zrobił pozytywne wrażenie. Ishii Maki i Surprise Spirit powinny się poprawiać. Outsiderami będą Jarzębina i Ecubano.

IX: W rozgrywce nie powinno zabraknąć solidnej Showmeyourheaven. W dalszej kolejności trzeba wymienić: Torrettę i Theskyisnolimit. W czołówce mogą namieszać Rustique i Lady Laila, a być może mająca za sobą przyzwoite wejście w sezon Say Szumawa. Słabsza jest Sunrise Tequila.