Zapowiedź sobotnich wyścigów

I: 3-letnie i starsze konie III grupy, 1800 m

Dodatkowo wycofany został Darhan. Na dłuższych dystansach w mocnych stawkach dobrze radziła sobie Natanielka. Zbliżonym dorobkiem w sezonie może pochwalić się w tej stawce tylko Jago, który w pięciu startach ani razu nie wypadł z porządku i dwukrotnie wygrał. Dwa zwycięstwa ma też na swoim koncie w tym sezonie rzetelna Showmeyourheaven, która ostatnio wyraźnie pokonała inną dzisiejszą rywalkę – Magadi. Na pewno wyższe notowania w stajni od Magadi ma Philbert. Ogier tym razem w siodle będzie miał bardziej doświadczonego jeźdźca niż ostatnio. Stawkę uzupełnia duet o sporych możliwościach: Devilinthedetail i Saiget. Większe grono zwolenników będzie miała mająca za sobą przekonujące zwycięstwo klacz. Ogiera zobaczymy po raz pierwszy od początku czerwca. Mimo przerwy spowodowanej kontuzją i zaledwie trzema startami w karierze, nie można go lekceważyć, ponieważ już pokazał, że potrafi się ścigać.

II: handikap dla 4-letnich i starszych koni arabskich, I grupy, 2000 m

Bardzo trudny do typowania wyścig. Z dwójki podopiecznych trenera Ziemiańskiego, na wyższą notę zapracował dotychczas trzeci w Derby Alnnajm (62 kg), ale zdaniem trenera na elastycznej bieżni zdecydowanie lepiej czuje się Shamila (59). Warunki będą też sprzyjały innej klaczy własności Zbigniewa Górskiego – Ehssanie (56), która dzięki dosiadowi uczennicy zyska znaczną ulgę wagi, co na dystansie dwóch kilometrów może mieć spore znaczenie. Niskie wagi poniosą także: ostatni z czterolatków w stawce Go Fast de Bozouls (53) i najstarszy, siedmioletni Palmir (51). Dużo lepsze wyniki, w tym dwa rzędowe zwycięstwa, ma na swoim koncie pierwszy z nich. W znacznie lepszych stawkach ścigał się Sahm Al Khalediah (64), jednak tym razem będzie musiał zmierzyć się też ze zdecydowanie najwyższą wagą w polu, pomimo ulgi wagi za dosiad starszego ucznia. Trudny do oceny na tle rywali jest Pontarion (60,5), mający za sobą drugie miejsce zajęte pod nadwagą w niezłej stawce.

III: 3-letnie i starsze konie wyłącznie IV grupy, 1400 m

Słabo przed tygodniem wypadła Bellatrix Orion, jednak tym razem z dżokejem w siodle, ponownie będzie wymieniana wśród faworytek i być może zmaże złe wrażenie. Najwyższa waga w polu i elastyczna bieżnia będą przeciwko Torrentowi, jednak pomimo to, podopieczny trener Łojek będzie miał liczne grono zwolenników. Blisko Torrenta kończył ostatnio, dość niespodziewanie Istambuł i jeśli ogier potwierdzi swoją rosnącą formę, to w tej stawce stać go na płatną lokatę. Dobre miejsce wydaje się być również w zasięgu nierówno biegającej Djibouti. Spore szanse ma doświadczony Dystans, chociaż bardziej sprzyja mu lekka bieżnia. Tawernada ostatnio zaliczyła niezły występ na znacznie dłuższym dystansie. Trudno przewidzieć, jak wpłynie na nią znaczne skrócenie oraz zmiana jazdy. True Joy wystąpi w roli outsajdera.

IV: 2-letnie konie II grupy, 1300 m

Debiutują Duke Caracan i Ghibli RMP. Pierwszy z nich może w opinii trenera potrzebować jeszcze czasu, natomiast drugi ma trudny charakter i jego dyspozycja na bieżni jest zupełną niewiadomą. Zbliżone możliwości posiada duet trenera Zaharieva: Ouzo i Prince of Polo. Chyba oba mogą się jeszcze poprawiać. Głównymi kandydatami do zwycięstwa, na podstawie dotychczasowych startów, będą prawdopodobnie Indian Galeste i mało jeszcze doświadczony Air Chief Dancer. Adam Wyrzyk ocenia, że Air Chief Dancer nie jest jeszcze na „teraz”, ale ogier ma za sobą przyzwoity debiut. Po niezłym pierwszym starcie, w drugim trochę bezbarwnie przebiegł Juraszek. Ten bieg powinien dać odpowiedź, na co można liczyć z jego strony w tym roku. Na 1000 metrów bezbarwnie przebiegł Mosheen. Być może lepiej wypadnie na dystansie o 300 metrów dłuższym.

V: Nagroda Sambora, dla 3-letnich ogierów i klaczy arabskich, 2200 m

Wyraźnymi faworytami będą podopieczni trenerki Cornelii Fraisl: Samonlau 'OA’ i Sjabahar 'OA’. Ogiery spotykały się już dwukrotnie i w obu przypadkach górą był Sjabahar 'OA’. W Nagrodzie Amuratha blisko Samonlau kończył Echaron i chociaż trudno będzie mu walczyć o wygraną, powinien włączyć się do rywalizacji o miejsce w czołowej trójce. Groźnym rywalem może okazać się mający za sobą zwycięski debiut Dary Al Khalediah, choć przeciwko niemu przemawia niewielkie wyścigowe doswiadczenie. Ogier triumfował zaledwie na poziomie II grupy, ale wydaje się, że stoczył walkę z bardzo dobrym rywalem, a pozostałe konie kończyły w znacznym odstępie. Niełatwe zadanie stoi przed Hazimem Al Khalediah i Moudjarem. Ogiery notowały na swoich kontach niezłe starty w I grupie, ale dzisiejsi rywale mogą okazać się zbyt mocni.

VI: 3-letnie i starsze konie I grupy, 1400 m

Po trzy wygrane w sezonie mają na koncie Freya Z, Torquist i Snow Storm. W zdecydowanie słabszych stawkach zwyciężała klacz, natomiast trenerzy dwóch pozostałych wskazują, że ogiery nie przepadają za elastyczną bieżnią. Mimo to z pewnością przypadnie im rola faworytów. Elastyczna bieżnia powinna za to sprzyjać Arkano, którego z pewnością stać na włączenie się do walki o zwycięstwo, zwłaszcza w jesiennych warunkach. Ponownie na poziomie grupowym pobiegnie Medrock, który przed niespełna miesiącem uległ rozkręcającemu się Vhagarowi. Z dobrej strony zaprezentowały się w ostatnim starcie Greek Getaway i Time of Dream, co może wskazywać na ich rosnącą formę, ale czy to wystarczy, żeby miały szanse włączyć się w tym biegu do rozgrywki?

VII: handikap dla 4-letnich i starszych koni arabskich III grupy, 1600 m

Wyjątkowo wyrównaną stawkę zgromadziła gonitwa handikapowa, co nie ułatwi wskazania faworyta. Najwyższe wagi w polu poniosą Nizam (62,5) i Alior (62). Oba ogiery biegają przez cały sezon na solidnym poziomie i powinny uczestniczyć w końcowej rozgrywce. Oprócz Nizama, tylko Eau de Bozouls (60,5) i Zelant (58) mają na koncie tegoroczne zwycięstwo. Zwłaszcza temu ostatniemu awans grupę wyżej wysoko zawiesił poprzeczkę na resztę sezonu. Niższe płatne miejsca regularnie zajmuje Madin Al Khalediah (61). W tej stawce może pokusić się o wyższe miejsce, o co trudniej raczej będzie jej koleżance stajennej – Wafie Al Khalediah (60). Bez błysku biega Galito de Bozouls (60,5), ale trzeba zuważyć, że nie traci dużo do rywali i tutaj też ma szansę załapać się do rywalizacji o czołowe lokaty. Słabszy sezon ma Hermes (61), ale tym razem trafił na mniej wymagającą konkurencję i być może uda mu się nawiązać do wyników z poprzednich sezonów.

VIII: 3-letnie i starsze konie III grupy, 1800 m

Wycofany został Kaszi. Zdecydowanymi kandydatami do dwóch pierwszych miejsc będą Design i Magnetic. Magnetic w tym sezonie ścigał się ze ścisłą czołówką starszych folblutów, dlatego dość niespodziewana była jego ostatnia porażka, ale trzeba pamiętać, że startował po dłuższej przerwie. Z kolei nie można mieć zastrzeżeń do dyspozycji Designa. Pojedynek tej dwójki zapowiada się bardzo emocjonująco. Kandydatami do kolejnych płatnych miejsc są: korzystający ze znacznej ulgi wagi Majkel i dobrze radząca sobie w tym sezonie Sypnij Groszem. Niższą ocenę należy przyznać Novitorowi i Atmanowi, chociaż oba biegają dość chimerycznie i potrafią zaskoczyć nawet wyżej notowanych rywali.

IX: 3-letnie konie półkrwi, III gr., 1600 m

Wycofane zostały Eurenika i Diego. Wydaje się, że pod nieobecność Wichra, bardzo duże szanse odniesienia zwycięstwa ma Wanessa, która o 5 dł. wyprzedziła Ascetę, o 7,5 Enzyma i o 8,75 Amatora. Z tej trójki chyba największej poprawy można oczekiwać od Ascety, bo ostatnio był jeszcze dość „ciężki”, a ponadto ma tego samego ojca, jak Wicher (folbluta Brzaska). Zadanie mogą mu utrudniać 2 kg nadwagi. Warto jednak pamiętać, że wszystkie te konie mają za sobą zaledwie jeden start, zatem każdy z nich może się zdecydowanie poprawić i przetasowania, nawet znaczące, nie są wykluczone.

2 kg więcej poniesie również Aksandra, poprzednio wycofana. Klacz w tej stawce wyróżnia się trochę rodowodem i może być widoczna.

X – Derby Rewanż: 5-letnie kłusaki francuskie, 2600 m

Ciekawy wyścig, będący swojego rodzaju rewanżem za ubiegłoroczne Derby Kłusaków, rozgrywany na tym samym dystansie. Co ciekawe, tylko dwa spośród zgłoszonych koni, rzeczywiście w Derby rok temu startowały, w dodatku, zarówno Fulham, jak i Furnika, były zdyskwalifikowane. Pozostała piątka trafiła do Polski w tym roku.

Wspomniana dwójka nie jest bez szans, chociaż lepszą formę zdaje się prezentować Furnika. Klacz jest dość nieobliczalna, ale potrafi naprawdę dynamicznie finiszować.

W roli faworytów wystąpią jednak najprawdopodobniej Faust Djames i Factoriel, mające za sobą udane ostatnie starty. Dla Full Trota i For Ever Cool chyba korzystniejszy byłby krótszy dystans, choć oba zaprzęgi nie są bez szans na zajęcie miejsca w czołowej czwórce. Niżej trzeba ocenić dotychczasowe dokonania Feline Fougasse, jednak klacz ostatnio zdecydowanie się poprawiła i jeśli zrobi dalsze postępy, może sprawić niespodziankę.