Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Wróżenie z wyścigowych fusów (11. dzień)

19 czerwca 2020

I: 3-letnie konie III grupy, gonitwa handikapowa. 1600 m.

Aż o 14 kilogramów różnią się wagi niesione przez konie w otwierającym dzień handicapie. Zdecydowanie najlepsze wrażenie do tej port zrobiła Travna (61,5 kg), wygrywając przed trzema tygodniami. Wydaje się, że w tej stawce będzie murowaną kandydatką do rozgrywania wyścigu mimo dodanych kilogramów. Z trójki podopiecznych trenera Jodłowskiego najwyżej stoją notowania Royal Cherry (57) chociaż ogier w tym sezonie nie nawiązuje do niezłych wyników z zeszłego sezonu. Jeśli do wyniku na krótszym dystansie nawiąże Kristo Gal (57), widoczny powinien być także i w tym wyścigu. Poprawy względem poprzednich startów można spodziewać się po Taboo Tatoo (58,5), Dancing Nora (58) i Saint Bomer (57), który tym razem w siodle będzie miał doświadczonego jeźdźca. Na tle rywali niezłe wartościowe wyniki notuje Narvil (57,5) i z pewnością będzie miał liczne grono zwolenników. Demelza (47,5) i Moonlife (49) swojej szansy będą upatrywać w niskich wagach.

II: 4-letnie i starsze konie II grupy, 1800 m

Aż piątka koni spotyka się na starcie po niespełna miesiącu. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła Biddy Brady, nieznacznie pokonując The Kid Bobby B. Jednak ze względu na zwycięstwo, klacz poniesie dzisiaj o trzy kilogramy więcej, co może utrudnić jej zadanie, zwłaszcza, że koledzy stajenni ogiera znacznie poprawiają w kolejnych startach i po nim możemy spodziewać się tego samego. Na papierze, ta dwójka jest znacznie przed pozostałymi konkurentami, którzy stoczą walkę o kolejne miejsca. Podopieczni trenera Olkowskiego: Muminek i Bint Marshal woleliby szybszą bieżnię, jednak biorąc pod uwagę duże opady deszczu w ostatnich dniach, może być o to ciężko. Mimo to, notowania tej pary i klaczy Brave Joanna, stoją dużo wyżej niż pozostałej dwójki: Novitora i Suwenira.

III: 4 letnie i starsze araby, wył. III gr., 1600 m

Stawka wydaje się dość zróżnicowana. Austriacka Drug’s Wiktoria przyzwoicie biegała w wieku trzech, natomiast w tegorocznym starcie, w mocnej stawce, nie liczyła się. W tym samym biegu o wiele lepiej wypadła szykowana do Oaks Siruella, która powinna znaleźć się w gronie faworytów. Siedmioletni Palmir był czołowym koniem rocznika, ale w wyniku kontuzji pauzował ponad rok. Powrócił na tor w poprzednim sezonie i biegał nieźle – wygrał jeden wyścig. Teoretycznie w tym roku powinien biegać lepiej. Po długiej przerwie, także z powodu kontuzji, powraca na bieżnię ciekawie zapowiadający się w wieku trzech lat Victory Kossack. Dwa zwycięstwa w trzech startach mają swoją wymowę, szczególnie iż jest on bratem znakomitego Vasyliego Kossacka. Główną zagadką jest jego aktualna dyspozycja. Jego towarzyszka Zahrina ma sporo szybkości i na krótkim dystansie może sprawić niespodziankę.

IV: 4-letnie i starsze konie III grupy, 1300 m

W gronie faworytów znajdą się mająca za sobą zwycięski debiut na Służewcu, brytyjska Praxidice oraz czwarty w Jaroszówki Blizbor. Ta para, podobnie jak siedmioletnia Dazeekha poniosą dodatkowe kilogramy za start grupę niżej. Słabo sezon zaczął służewiecki weteran Calmir, jednak trener wierzy, że dwa ostatnie starty były wypadkami przy pracy. Jeśli nawiąże do wyników z zeszłych sezonów powinien być widoczny. Tego samego można spodziewać się po Ujoor. Klacz w tym sezonie ma za sobą już trzy starty, a forma stajni wygląda naprawdę dobrze. Może okazać się czarnym koniem tej gonitwy. Stawkę uzupełniają dosiadany przez uczennicę Koryo i mający za sobą niezły start Legionista.   

V: Nagroda Haracza, kat. B, dla 3-letnich i starszych koni, 1400

W Nagrodzie Jaroszówki klasą sam dla siebie był Xawery i podopieczny trenera Ziemiańskiego ma duże szanse powtórzyć ten sukces. Najbardziej wymagającym rywalem powinien być Umberto Caro, któremu nie ułożył się poprzedni wyścig (został uderzony po starcie), a mimo to finiszował na drugim miejscu. Warto podkreślić, że podopieczny trenera Szymczuka niósł w Jaroszówki trzy kilogramy więcej od rywala. Tym razem wagi będą równe i walka o zwycięstwo powinna być dużo bardziej zacięta. Z dobrej strony pokazał się przed trzema tygodniami także Medrock i kto wie, czy i on nie włączy się do walki o wygraną. O niższe płatne miejsca postarają się Plantea i Tisona, ale trzeba zaznaczyć, że w porównaniu z nagrodą Jaroszówki, doszli im wymagający rywale – doskonale czujący się na dystansach do mili Emiliano Zapata oraz korzystający z ulgi wagi Alex Dream, który może okazać się czarnym koniem tej gonitwy. Zagadkowe pozostają rozpoczynające karierę na Służewcu Kopaonik i Heavenly Rainbow.

VI: Nagroda Kabareta, 4 l. ogiery i klacze arabskie, kat. B, 2200 m

Niezwykle intrygująca stawka. Teoretycznie rozgrywać wyścig powinny araby zagranicznej hodowli. Numerem jeden w roczniku jest Tabarak’s Elvira, chociaż w rywalizacji o Nagrodę Cometa bardzo wyraźnie uległa rosyjskiemu derbiście Seifulowi Muliuk. W tej sytuacji to on powinien być faworytem biegu, aczkolwiek po klaczy można spodziewać się poprawy. Kolejnym kandydatem do rozgrywki będzie rosły Shamhoot Al Khalediah – zaliczył dość dobry występ pod bardzo wysoką wagą. Mógł podobać się ostatnio Gatsby de Bozouls, który rozbił rywali w II grupie. Powinien liczyć się w walce o płatne miejsca, a może nawet podium. Jego towarzysz stajenny Lindahl’s Avatar musi się chyba rozbiegać. To bardzo dobry koń, ale przebiegł dość bezbarwnie, tracąc 7 dł. do Tabarak’s Elviry. Najsłabszy z zagranicznych arabów jest Najem du Soleil.

Z grona polskich czterolatków wyróżniają się Wielki Dakris i Eldas, mające za sobą udane wejście w sezon. Pierwszy z nich popisał się ładnym finiszem, drugi wyraźnie uległ Gatsbiemu. Płatne miejsce któregoś z pozostałych koni byłoby sensacją, ale dla nich najważniejsze jest przetarcie na dłuższym dystansie przed biegami o Nagrodę Janowa i Derby.

VII: 3 l. araby eksterierowe, II gr., 1600 m

Najlepiej karierę rozpoczęła Lilianna, która dzielnie broniła się na prostej i finiszowała jako trzecia. Około 1,5 dł. straciła do niej niezłego pochodzenia Salma JR. W tym samym biegu bardzo zawiódł faworyzowany Azar – prawdopodobnie stać go na zdecydowanie więcej, więc z jego oceną trzeba się wstrzymać. Jeszcze słabiej wypadły Emidin i Heksel – ta dwójka jest raczej bez szans, choć oczywiście nie można tego jednoznacznie stwierdzić na podstawie jednego startu. W innym biegu widoczna była Golteriana, która o 10,5 dł. pokonała swoją towarzyszkę stajenną Wieżę Smoków. Pod Reznikovem może włączyć się do rozgrywki. Wysoką formę prezentują araby z Janowa Podlaskiego, ale akurat Euzonów wyścig ukończył jako ostatni. Jego trener twierdzi, że bał się koni, więc za drugim razem może pobiec nieco lepiej. Mimo wszystko wydaje się więcej trzeba oczekiwać od debiutującego Pietro, na którym Sergey Vasyutov pojedzie osobiście

VIII: 3-letnie konie III grupy, 2000 m

Wycofany został Suprise Spirit. W imponującym stylu zwycięstwo w debiucie odniósł Smashing. Tym razem staje w szranki z bardziej doświadczonymi rywalami: Slimkiem i Scuti. Ta druga, podobnie jak Smashing, ma na swoim koncie wygrany wyścig. Wymieniona trójka będzie najczęściej typowana wśród kandydatów do zwycięstwa. Zaledwie długość dzieliła przed dwoma tygodniami Holy Down i Akcent Caro – w stajniach po tej parze spodziewają się dużo więcej. Wydłużony dystans powinien bardziej odpowiadać Mupmanowi, który w debiucie, w wyścigu na końcówkę, zanotował niewielką stratę.