Przez 25 lat Wojciech Olkowski pracował w stajni Andrzeja Walickiego, przez ostatnich 15 jako koniuszy. Własną prowadzi dopiero czwarty rok, ale ma już na koncie wiele sukcesów, między innymi zwycięstwo i drugie miejsce w Wielkiej Warszawskiej (Dancing Moon – 2010, Dżygit – 2009). W niedzielę przed szansą wygrania tej prestiżowej gonitwy stanie trzyletni Indian General, który po łatwym zwycięstwie w biegu o Nagrodę Iwna był wielkim faworytem Derby, ale zajął trzecie miejsce. W St. Leger po pięknym finiszu bliski był pokonania Cameruna. Przegrał tylko o pół długości.

– Indian General ma dobry charakter. Przyjemnie się na nim galopuje. Najwięcej wiem na ten temat, bo sam go dosiadam podczas treningów. Nie jest uparty, jak go się poprosi, przyspiesza. Właściwie nie ma z nim żadnych problemów. Uważam, że teraz czuje się nawet lepiej niż przed St. Leger. Z Piotrkiem Krowickim, który jest świetnym dżokejem, stanowią zgraną parę, więc chyba wszystko jest na najlepszej drodze, by walczył w niedzielę o zwycięstwo.

Info