Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Via Verdi Kossack może być jeszcze lepszy

9 kwietnia 2013

To będzie piąty sezon stajni Macieja Malinowskiego, właściciela ośrodka treningowo-hodowlanego koni czystej krwi arabskiej w Olszanach (za Grójcem, ok. 50 km od Warszawy).

Jak do tej pory najlepsze wyniki osiągał holenderskiej hodowli, 9-letni obecnie Via Verdi Kossack, który wygrał dwukrotnie Nagrodę Druida (2011-2012). Świetnie w ub. roku biegały także czterolatki, Czar-Hun i Manga. Wyhodowany przez Justynę Płatek ogier wygrał dwie grupowe gonitwy i był drugi w prestiżowym wyścigu o Nagrodę Janowa, natomiast klacz, hodowli i własności trenera Malinowskiego, także dwukrotnie zwyciężyła, była druga w Sabelliny i trzecia w Oaks.

– Te trzy konie dobrze przezimowały, ale na początku nie będzie im łatwo, bo się trochę w ub. sezonie „zagrały” – ocenia trener Malinowski. – Via Verdi Kossack i Czar-Hun są w I grupie. Ten drugi jest łatwiejszy do przygotowania, dlatego wcześniej wystartuje. Nie jest on zbyt duży, ale muskularny. Wagi się nie boi, więc będzie szukał szansy grupę niżej.
Via Verdi Kossack dobrze znosi swój wiek. Myślę, że nie pownien biegać gorzej niż w dwóch poprzednich sezonach, w których wygrał po trzy gonitwy. Warto przypomnieć, że przed przybyciem do mojej stajni, nie startował w wieku 5-6 lat z powodu kontuzji.
Liczę, że wyhodowana przeze mnie i będąca moją własnością Manga będzie się nadal liczyć, szczególnie w stawce klaczy krajowej hodowli. Druga 5-letnia klacz Ganima będzie niebawem sprzedana.
Z czterolatków podoba mi się debiutant Araxus, syn derbisty i dwukrotnego zwycięzcy Nagrody Europy Gorca i klaczy po Santhosie, choć nie imponuje wymiarami (153-170). Powinna poprawić wyniki półsiostra Mangi, córka Borka Moonlight.  Ubiegłorocznych występów czterech koni zagranicznej hodowli, ogierów: Jam Ahavy, Victora Kossacka, Ya Sabaha i klaczy Nairobi Rose nie należy brać pod uwagę. W wieku 4 lat, może nie od razu, bo nie miały do tej pory solidnej roboty, ale powinny „odezwać się” ich bardzo dobre, wyścigowe pochodzenia. Sprzedany został Afacan, który nie biegał.
Spośród trzylatków podoba mi się mojej hodowli i własności półbrat Spidermana – Sapin (Nougatin-Speddy Kossack/Akbitibi, 154-176-18,). Wyhodowana przez Grażynę Spytek-Bandurską Moria i moja Surma, to potężne kobyły, obie raczej na przyszły sezon. Natomiast Saflor hodowli Bogusława Dąbrowskiego nie jest zbytnio wyścigowy i nie wiadomo czy w ogóle będzie biegał – kończy Maciej Malinowski.

Info