Portal gazeta.pl jedną z dzisiejszych czołówkowych informacji zatytułował: „Tory aż huczą! Niezwyciężony Va Bank sprzedany tuż po wspaniałym triumfie w Baden-Baden!”. Dopiero w tekście jest wyjaśnione, że została przez jednego ze współwłaścieli, Kazacha B. Abdrakhmanova, jedynie odsprzedana firmie Team Valor International, zarządzanej przez Barry’ego Irwina, połowa udziałów w Va Banku. Współwłaścicielami drugiej połowy są nadal Janusz Piotr Zienkiewicz i trener Maciej Janikowski.
Zapytaliśmy pierwszego z nich, co ta zmiana oznacza dla przyszłej kariery fenomenalnego konia, jedynego  obecnie na świecie niepokonanego w 12. startach z rzędu.

– Właściwie formalnie niewiele się zmieniło. Jednego zagranicznego udziałowca zastąpił drugi. Jednak jest, moim zdaniem, istotna zmiana jakościowa. Kierowany przez Barry’ego Irwina Team Valor International to licząca się wyścigowa organizacja, której konie biegają na wielu torach świata. Dzięki temu łatwej będzie przygotowywać zagraniczne plany startowe dla Va Banka. Obecnie jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów umowy dotyczącej współpracy z nowym współwłaścicielem, kto będzie podejmował stosowne decyzje itp. To, że TVI ma 50% udziałów, nie oznacza przecież, może nam coś narzucić, z czym nie będziemy się zgadzać.
Przy okazji chciałbym bardzo podziękować portalowi gazeta sport.pl za promocję robioną Va Bankovi. To przecież w organizowanych przez niego wyborach Ikony Polskiego Sportu w 2015 roku Va Bank zajął sensacyjne drugie miejsce za Robertem Lewandowskim, a przed Agnieszką Radwańską i kilkunastoma mistrzami sportu. Już samo potraktowanie konia jako wybitnego sportowca i wciągnięcie go na listę kilkunastu kandydatów, to swoista nobilitacja sportu wyścigowego w Polsce – podkreślił Janusz Piotr Zienkiewicz.

Info