Po łatwym zdobyciu dwóch koron (w Rulera i Derby), trenowany przez Macieja Janikowskiego, niepokonany w sześciu startach Va Bank, stanie w niedzielę przed szansą wywalczenia trzeciej korony w St.Leger (kat. A, 2800 m, godz. 17.45) i przejścia do historii wyścigów jako koń trójkoronowany.

Styl ostatniej wygranej wyśmienitego trzylatka był imponujący i choć po raz pierwszy spotka się on także ze starszymi rywalami, wydaje się, że może być znów trudny do pokonania. Drugi reprezentant rocznika derbowego, Tantal, niedawno pewnie pokonał w biegu o Nagrodę Kozienic (2000 m) czołówkę koni starszych na czele z Temperamentem i najlepszym w pierwszej części sezonu Espadonem. Nie można wykluczyć, że groźniejsza niż na początku lipca będzie Greek Sphere – Koń Roku 2014. Mniejsze szanse mają Lucky Peter, a zwłaszcza słabo spisujący się w tym roku Silvaner. Być może oba będą w tym wyścigu spełniać pomocnicze role, bo pierwszy ma tego samego współwłaściciela, co Va Bank, a drugi, tak jak Tantal, jest własnością Millennium Stud.
Warto przypomnieć, że Va Bank (po raz pierwszy w tym roku dosiądzie go Wiaczesław Szymczuk) i Tantal (pojedzie Antonio Polli) pobiegną pod wagą wieku (54 kg), która jest dla nich bardzo korzystna – 6 kg mniej od starszych ogierów i 4 kg mniej od Greek Sphere, co na tak długim dystansie daje im pewne fory.

Konfrontacja trzech oaksistek

W gonitwie porównawczej dla klaczy (Nagroda SK Krasne, sobota, godz. 16.20) na starcie staną trzy zdobywczynie Oaks w ostatnich latach: Kundalini (2013), Zielona Herbatka (2014) i Amfitrita (2015). Dla tej ostatniej prestiżowy sukces osiągnięty na Partynicach był jednocześnie pierwszym zwycięstwem w karierze. O 1,5 dł. przegrała z nią Nadworna, do której niedużo straciła wyraźnie rozkręcająca się Pereditta. Czwartą trzylatką w tym towarzystwie jest Invicta Varsovia, która wygrała do tej pory tylko bieg IV grupy, więc pułap jej możliwości nie jest jeszcze znany. W przypadku Zielonej Herbatki widać rosnącą formę, więc może okazać się bardzo groźna dla młodszych rywalek. Słabiej spisuje się Dolomiti, ale to szybka klacz i nie należy jej lekceważyć. Kundalini w tym roku nie prezentuje się tak dobrze, jak w poprzednich latach, jednak dotąd rywalizowała ze ścisłą czołówką i tym razem czeka ją teoretycznie łatwiejsze zadanie. Testarossa po udanym początku sezonu ostatnio obniżyła loty.

Zagadkowy bieg dla młodych klaczy arabskich

Do gonitwy I grupy o Nagrodę Orli zapisanych zostało aż 10 trzyletnich klaczy arabskich. W gronie faworytek nie powinno zabraknąć ścigających się w poprzednich biegach z mocnymi rywalami Ofirki Faty i Flower Power. Bardzo dobre wrażenie sprawiły ostatnio trenowane przez Adama Wyrzyka De Longa i Olivenza DK, które z łatwością pokonały słabszych konkurentów. Trochę trudniej przyszły zwycięstwa w Sopocie Echarunie i Suahili, a w Warszawie Patandze. Poprawy można oczekiwać od Parissi, natomiast nieco słabsza wydaje się Wildana.

Gonitwy płotowe na rozgrzewkę

Oba mityngi, sobotni i niedzielny, rozpoczną o godz. 14 gonitwy z płotami. Pierwszego dnia 4-letnie i starsze konie będą walczyły o Nagrodę Galileo. Mocną faworytką będzie zapewne Kora, która niedawno długo dotrzymywała kroku bardzo dobremu Kievgradowi. Groźne mogą być Gertsoginya i Polemos. Sopran Best jest niezwykle doświadczony, ale też nieobliczalny. Ivo wrócił na tor po kontuzj i nie zdołał ukończyć biegu we Wrocławiu. Słabsze wydają się Saksonia i Demokrata.

W niedzielnej rywalizacji trzylatków o Nagrodę Masiniego trudna do pokonania może okazać się Tresura. Pokonała ona ostatnio latwo w swym debiutanckim występie Terapenę i Milanezę. Chociaż poniesie tym razem o 2 kg więcej od rywalek, może powtórzyć tamten sukces. Stawona i Bee straciły do rywalek sporo dystansu. Raczej niczego wielkiego nie należy oczekiwać od słabej w gonitwach płaskich Hilli. Zagadkowa jest Dais.

Info