Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Umberto Caro wziął rewanż

20 czerwca 2020

Umberto Caro zdobył Nagrodę Haracza pod Stefano Murą. Wysoka waga i ciężka bieżnia odebrały błysk Xaweremu, natomiast skrócenie dystansu dodało skrzydeł Emiliano Zapacie. Wielki Dakris sprawił wielką niespodziankę w rywalizacji o Nagrodę Kabareta.

Bardzo trudne warunki panowały na służewieckim torze niemal cały dzisiejszy dzień. Ulewy, które przechodziły nad torem wpłynęły znacząco na stan i tak już ciężkiej bieżni. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, publiczność, która po raz pierwszy mogła oglądać rywalizację na żywo, nie mogła narzekać na brak emocji.

Bardzo dramatyczny przebieg miał finisz biegu o Nagrodę Haracza. W dystansie, w swoim stylu, mocno poprowadziła Plantea, jednak po wyjściu na prostą szybko oddała prowadzenie na rzecz atakującego środkiem pola Emiliano Zapaty. Powracający na sprinterski dystans ogier, zaczął oddalać się od rywali w niesamowitym tempie i wydawało się, że nic nie jest mu w stanie odebrać zwycięstwa. Jako pierwszy zareagował Szczepan Mazur na Alexie Dream, a w ślad za nim ruszyli Błażej Giedyk na Xawerym i Stefano Mura na Umberto Caro. Faworyzowany Xawery na ciężkiej bieżni nie rozwinął skrzydeł, natomiast od połowy prostej najlepiej finiszowały blisko publiczności Umberto Caro i Alex Dream. Emiliano Zapata w końcówce odczuł trudy galopowania po miękkiej bieżni i tuż przed metą został doścignięty przez walczącą dwójkę. Na czoło wysunął się Umberto Caro pod Stefano Murą, a na drugim miejscu, ukończył wyścig Alex Dream, niosący aż o 7 kg mniej od głownych rywali. Czwarte miejsce przypadło Xaweremu.

Umberto Caro jest własnością Jana Nesteruka i Karoliny Kamińskiej. Ogiera trenuje Wiaczesław Szymczuk.

Niesamowite emocje towarzyszyły także rywalizacja o Nagrodę Kabareta dla arabów. Wyścig, na prostej przeobraził się w pojedynek dwóch koni: jednego z faworytów Seifula Muliuka oraz mniej liczonego Wielkiego Dakrisa. Rosyjski derbista poprowadził pod Reznikovem surowym tempem i wyprowadził na prostą bardzo szeroko. Podążający niedaleko za nim w dystansie Wielki Dakris znalazł się wśród ławy finiszujących koni. Oprócz niego, nieźle przyspieszyły Gatsby de Bozouls i Tabarak’s Elvira. Tymczasem Seiful Muliuk utrzymywał przewagę i niezłe tempo. Dotrzymywał mu kroku jedynie Wielki Dakris. Już więcej z siebie dać nie mogła Tabarak’s Elvira, z kolei biegnący najbliżej kanatu Gatsby nie był w stanie nadążyć na bardziej grząskiej bieżni za rywalami. Tymczasem Wielki Dakris niespodziewanie zaatakował lidera i dwieście metrów przed celownikiem wyprzedził go o pół długości. Walka była zacięta do ostatnich metrów, ale polskiej hodowli ogier nie oddał już zwycięstwa. Trzecie miejsce, z dużą stratą do pierwszej dwójki, zajęła Tabarak’s Elvira przed Gatsbym i Hamalem.

Wielkiego Dakrisa dosiadał Szczepan Mazur, a trenuje go Adam Wyrzyk. Hodowcą i właścicielem ogiera jest Krzysztof Zakolski.

W dobrej formie pozostają konie Adama Wyrzyka, które nie wypadły dziś z trójki, a do tego trzykrotnie triumfowały. Oprócz Wielkiego Dakrisa wygrywały jeszcze: The Kid Bobby B i dosiadana przez córkę trenera, Joannę, Taboo Tattoo. Było to 96. zwycięstwo amazonki, zbliżającej się do uzyskania tytułu dzokeja. Z kolei w czempionacie jeźdźców konkurentom oddala się Szczepan Mazur, który wygrał na Wielkim Dakrisie, The Kid Bobby B oraz trenowanej przez Andrzeja Laskowskiego Salmie JR.