Faworyzowane konie wygrały w niedzielę pewnie prestiżowe gonitwy: Porównawczą dla arabów (kat. A) i Sac-a-Papier dla folblutów (kat. B). W pierwszej z nich triumfował wyhodowany przez Zbigniewa Górskiego i trenowany przez Macieja Janikowskiego Arash, którego świetnie przeprowadził w dystansie Wiaczesław Szymczuk. Podobnie było w drugiej. Wyhodowanego przez Joannę i Jarosława Zalewskich Temperamenta, trenowanego przez Marka Nowakowskiego, z mistrzowskim wyczuciem wysyłał do mety Piotr Piątkowski.

Trzyletni Arash, niepokonany w pięciu startach, po raz pierwszy rywalizował ze starszymi końmi i nie dał sobie na prostej powąchać ogona derbiście Ziko, który tym razem nie był w stanie wykonać na finiszu swego słynnego, krótkiego rzutu. Trzecie i czwarte miejsce zajęli wicederbiści: Wielki Damati (2012) i Cepton (2014).

Również Temperament wygrał jak chciał, choć niósł od Szumawy 4 kg więcej na dystansie 3200 m. Jako trzeci osiągnął celownik Duke of Zamindar, który dyktował tempo w dystansie.
Maciej Janikowski, cieszył się, że oprócz najlepszego dwulatka, zimowego faworyta na Derby, niepokonanego w trzech startach Va Banka, doprowadził na szczyty także trzyletniego araba Arasha. – Mówiłem już wcześniej, że koń ten może powtórzyć sukces świetnego Europejczyka, który był także niezwyciężony w wieku trzech lat w swoim roczniku i pokonał starsze konie w Porównawczej, a potem wygrał Derby. Mam nadzieję, że Arash pójdzie w jego ślady – podkreślił.

W poniedziałek gonitwy rozpoczną się o godz. 11. Wstęp na tor, do parteru Trybuny Honorowej włącznie, jest bezpłatny.

Info