Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

To było ekscytujące wydarzenie

6 maja 2019

Niedzielna pierwsza gonitwa dla 3 . i st. kłusaków francuskich rozgrywana była w formule Europejskiego Czempionatu Powożących. Błyskotliwe zwycięstwo odniosła 28-letnia Szwedka, mająca polskie korzenie i mówiąca po polsku Stephanie Josefin Werder.

Jak długo i gdzie powozi pani kłusakami w wyścigach?

Powożę od 2012 roku. Przede wszystkim jeżdżę w całej Skandynawii, ale powoziłam też w USA i Kanadzie.

Ile wygrała pani gonitw?

Około 50.

Czy wcześniej ścigała się pani w Polsce?

Nie, na zawody przyjechałam pierwszy raz na zaproszenie Witka Sudoła, prezesa Stowarzyszenia Hodowców i Użytkowników Kłusaków. Bardzo mu za to dziękuję, bo było to dla mnie ekscytujące wydarzenie nie tylko pod względem sportowym. Miło było zobaczyć Warszawę, choć bliższy mi jest Gdańsk, skąd przed laty wyjechali moi rodzice. Ja urodziłam się już w Szwecji. Najczęściej przyjeżdżam do rodziny do Gdańska i Świeradowa.

Debiut na Służewcu mógł panią zestresować. W sobotę w gonitwie V kierowany przez panią wałach Ebreichsdorf trzykrotnie zagalopował i został zdyskwalifikowany. W niedzielę powoziła pani Fortuną Buroise, która w ubiegłym roku we Francji na dziewięć występów tylko trzykrotnie została sklasyfikowana: dwa razy na 7. i na 9. miejscu. W pozostałych startach była dyskwalifikowana za galop.

Stephanie Josefin Werder 

Mówiąc prawdę, nie przejmowałam się zbytnio jej wcześniejszymi wynikami. Wyścigi we Francji odbywają się przecież na wyższym poziomie. Poza tym, o czym dowiedziałam się od Witka, klacz po przyjeździe do Polski przez zimę wyraźnie się wzmocniła. Trzymałam za nią kciuki i starałam się, jak mogłam, żeby tylko nie zagalopowała i udało się. Na prostej inne konie zaczęły umierać, a ona kłusowała jak uskrzydlona, czym sprawiła mi wielką radość.

Ma pani własne kłusaki?

Mam jednego własnego i jeszcze jednego w treningu, bo uzyskałam papiery trenerskie.

Zamierza pani jeszcze przyjechać do Polski na zawody?

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś będzie mnie jeszcze chciał tutaj jako drivera.

Obecny przy rozmowie Witold Sudoł, prezes SHiUK, dodał:

– Na pewno chcemy zaprosić Stephanie na uroczyste zakończenie sezonu, podczas którego wręczy nagrodę dla najlepszego powożącego.

Bardzo dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiał Islander