W ostatnich latach trener Marek Nowakowski doprowadził na służewieckie szczyty irlandzkiej hodowli Cameruna, który w wieku 4 lat po wygraniu nagród Widzowa, Kozienic, St.Leger i Wielkiej Warszawskiej został wybrany Koniem Roku 2012, a w następnym sezonie wygrał ponownie Widzowa i St. Leger oraz Nagrodę Przezesa Totalizatora Sportowego. Czy w ślady Cameruna zdoła pójść polskiej hodowli Temperament, obecny gwiazdor  stajni Nowakowskiego?

– Oczywiście, chcielibyśmy, żeby osiągnął jego poziom, ale uważam, że takie stawianie sprawy jest przedwczesne – uważa trener Stajni Wieluń. – Camerun nie był jeszcze w pełni dojrzały jako trzylatek, dlatego też nie wystartował w Derby. Rozwinął skrzydła właściwie dopiero w jesienią, gdy po wygraniu trzech wyścigów z rzędu, najpierw trzeciej, a następnie I grupy, był drugi za fenomenalnym Intensem w Wielkiej Warszawskiej. Temperament wygrał natomiast Nagrodę Aschabada i był blisko czwarty w Derby, po wyjątkowo niesprzyjającym mu, zbyt wolnym jak na rangę gonitwy, tempie w dystansie. W drugiej połowie sezonu wygrał najpierw I grupę, a potem był dwukrotnie pierwszy w kat. B (Korabia i Sac-a-Papier) oraz trzeci w Wielkiej Warszawskiej.
Kariery obu tych koni w wieku trzech lat były więc trochę podobne, z tą różnicą, że Temperament wcześniej dojrzał. W wieku 4 lat Camerun, poza jednym potknięciem w gonitwie o Nagrodę Prezesa TS, które wynikło z błędu taktycznego, wygrywał najważniejsze gonitwy z zapasem. Trudno powiedzieć, czy Temperament będzie dalej progresował. Zobaczymy najpierw, jak będzie sobie radził w I połowie sezonu z głównymi rywalami, Silvanerem i Kundalini, a przecież po przerwie będzie musiał rywalizować także z najlepszymi trzylatkami. Najważniejsze, że jest zdrowy, dobrze przepracował zimę, a reszta już w jego płucach, nogach i rękach rutynowanego dżokeja Piotra Piątkowskiego.

Solidna Scream

– Z pozostałych starszych koni pozostały dobrze znane bywalcom toru 7-letni niezły sprinter Electro Pop (nie lubi zbyt miękkiego toru), solidna 5-letnia klacz Scream (w ub. roku zawsze była na miejscu płatnym, dwa razy wygrała i tyleż razy była druga), oraz 4-letnia Dżulliena, która zadebiutowała jako trzylatka i w czterech startach zdołała tylko dwukrotnie zająć ostatnie płatne miejsce (piąte). Myślimy, że nie jest ona jednak wcale taka ostatnia i może osiągać lepsze wyniki. Odeszła natomiast ze stajni Tortuga.
– Z grona naszych trzylatków po jednym starcie w wieku dwuletnim zaliczyły Arachia, Służewiec, Masai Prince i Barnaba, zadebiutują natomiast Dimencii i High of Beauty.
Arachia była czwarta w wyścigu, w którym doszło do wypadku, więc trudno ten wynik uznać za miarodajny. Ma jeszcze zimowy włos i nie jest gotowa na początek sezonu. Debiut Służewca można uznać za obiecujący, był piąty w niezłej stawce. Liczymy, że będzie co najmniej pożyteczny. Masai Prince sporo zyskał przez zimę, ale to koń późno dojrzewający, na razie wielka niewiadoma. Barnaba miał kłopoty z psychiką. Także o nim nie można teraz zbyt wiele powiedzieć.
Dimencii i High of Beauty będzie można wstępnie ocenić dopiero, gdy zadebiutują.
– Trenuję pięć dwulatków krajowej hodowli. Jeszcze za wcześnie na ich oceny.

Boy Mugatin i Ajron na Derby

– Duże nadzieje wiążę ze startami czteroletnich arabów. Najlepszy z nich w wieku trzech lat Boy Mugatin, który dwukrotnie nieznacznie przegrał z niepokonanym w sześciu startach Arashem, przezimował dobrze. Wydaje się, że przez ostatnie miesiące trochę się wyciszył (wcześniej miał kłopoty z psychiką). Ale nie wiadomo, czy jak się zaczną starty ten mankament się znów nie ujawni. Będzie prowadzony derbową ścieżką i jeśli dłuższe dystanse nie sprawią mu problemów powalczy o błękitną wstęgę. Graj w gry online na stronie friv games z całą rodziną. Tylko najlepsze gry online są prezentowane w tym mega portalu.
Dobrym koniem jest też Ajron, który po zwycięskim debiucie i drugim miejscu w kolejnym występie, w trzecim doznał kontuzji stawu pęcinowego. Po powrocie na tor jesienią wygrał I grupę i był czwarty w gonitwie o Nagrodę Baska. Najprawdopodobniej też zostanie zgłoszony do Derby.
Emino to koń drugiej grupy. Bardzo pożyteczny, dobrze przepracował zimę, gotowy do biegania. Na wygrywanie wyścigów stać także Prymusa.
Z trzylatków nieźle zapowiadają się Boy Miracle (półbrat Boya Mugatina), Agressia (półsiostra Ajrona), Pianista (półbrat Prymusa), Muszkieter oraz Kortini Love (córka rosyjskich rodziców, wnuczka Nougatina). Odstaje od nich  słabszego pochodzenia Elam, który późno rozpoczął trening – kończy trener Marek Nowakowski.

Islander