Przedstawiamy sylwetki koni, które zobaczymy w Nagrodzie Porównawczej

Echaron 3-letni ogier

NUMER STARTOWY: 1
POCHODZENIE: Ontario HF – Echara po Wiliam
WŁAŚCIECIEL: SK Michałów
TRENER: Małgorzata Kryszyłowicz
JEŹDZIEC: dż. Małgorzata Kryszyłowicz

Jedyny trzylatek, który zmierzy się z najlepszymi starszymi arabami, dość nieoczekiwanie wdarł się do czołówki rocznika. W rodowodzie nie ma francuskich i saudyjskich czempionów toru, ale jego ojciec Ontario HF pozytywnie sprawdził się w polskiej hodowli (dał m. in. derbistę Waresa i wicederbistę Wielkiego Damati), a linia żeńska prezentuje się solidnie. Ciekawostką jest to, że jego dziadek Wiliam wygrał Porównawczą, pokonując samego legendarnego Druida! Echaron dość spokojnie rozpoczął karierę. Wygrał dopiero w trzecim starcie we Wrocławiu, a w kolejnym zanotował zwycięstwo na poziomie I grupy, także na Partynicach. Łatwe sukcesy przekonały trenerkę Małgorzatę Kryszyłowicz, że warto spróbować sił ogiera na Służewcu. Jak się okazało – słusznie, bo Echaron finiszował przy najszybszej ćwiartce na drugie miejsce w mocno obsadzonym biegu o Nagrodę Amuratha. W połowie października ogier znalazł się w zapisie do prestiżowego wyścigu o Nagrodę Sambora. Wydawało się, że może powalczyć o miejsce w trójce-czwórce, tymczasem na prostej kapitalnie galopował pod swoją trenerką, w kapitalnym stylu rozprawiając się z rywalami. To imponujące zwycięstwo i najniższa waga w polu nie pozwalają go całkowicie lekceważyć, chociaż poprzeczka tym razem wisi już bardzo wysoko. Czy polskiej hodowli trzylatek w duecie z Małgorzatą Kryszyłowicz znów sprawi niespodziankę?

Shadwan Al Khalediah (FR) 8-letni ogier

NUMER STARTOWY: 2
POCHODZENIE: Nashwan Al Khalidiah – Quesche du Paon po Akbar
WŁAŚCIECIEL: Polska AKF Sp. z o.o.
TRENER: Maciej Kacprzyk
JEŹDZIEC: k.dż. Konrad Mazur

Doświadczony ogier wydaje się być z wiekiem, coraz mocniejszy. Jest pierwszym reprezentantem stajni Polska AKF, który na polskich torach seryjnie wygrywał gonitwy, ale na sukces w biegu najwyższej kategorii musiał czekać aż do tego sezonu. Po nieoczekiwanej wpadce w rywalizacji o Nagrodę Figaro, w pięknym stylu wygrał najbardziej prestiżowy wyścig dla arabów – Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan – Nagroda Europy. Na elastycznym torze podyktował surowe warunki i na prostej skutecznie bronił się przed atakami jedynego rywala, który był w stanie nawiązać z nim walkę, Dragona. Było to trzecie zwycięstwo Shadwana Al Khalediaha w tym sezonie. Łącznie kasztan na Służewcu zarobił niemal 112 tys. zł. Dodatkowo dołożył ponad 5500 euro za trzecie miejsce we wrześniu w Mediolanie, w gonitwie rangi G2. To był naprawdę dobry występ, potwierdzający jego wysoką formę. W sobotę wystartuje z pozycji mocnego faworyta. Warto dodać, że sprzyja mu elastyczna bieżnia. W siodle będzie miał stajennego jeźdźca, Konrada Mazura.

Atilla 4-letnia klacz

NUMER STARTOWY: 3
POCHODZENIE: Dahess – Anomaliia po Anchar
WŁAŚCIECIEL: SK Ostrobrzeg Sp. z o.o.
TRENER: Adam Wyrzyk
JEŹDZIEC: dż. Joanna Wyrzyk

Delikatna klaczka była łagodnie prowadzona przez sezon, gdyż Adam Wyrzyk od początku za główny cel dla swojej podopiecznej obrał gonitwę Oaks. Zaledwie trzy starty na poziomie grupowym do września sprawiły, że córka wyśmienitego Dahessa nie odczuwała trudów sezonu i startowała w swoim docelowym wyścigu w pełni sił. Ten atut wykorzystała wyśmienicie i wygrała dość pewnie, bijąc niezłe Ehssanę, Shamilę i główną faworytkę Al Nairę. Następnie właścicielka postanowiła spróbować sił klaczy w gonitwie rangi Listed w Szwecji. Po ciężkiej podróży, Atilla nie była jednak w stanie nawiązać walki i przybiegła na ostatnim miejscu, tracąc 11 dł. do czwartego w Nagrodzie Europy Afja’ana. Na Służewcu poprzeczka wydaje się być zawieszona jeszcze wyżej i nawet najniższe płatne miejsce wywalczone byłoby dla Atilli sukcesem. Pojedzie na niej córka trenera, dżokej Joanna Wyrzyk.

General Lady (FR) 6-letnia klacz
NUMER STARTOWY: 4
POCHODZENIE: General – Rivale d’Enfer po Dormane
WŁAŚCIECIEL: RMP Sp. z o.o.
TRENER: Wojciech Olkowski
JEŹDZIEC: st.u. Esentur Turganaaly Uulu

Ma wyśmienity rodowód, ale do tej pory zdecydowanie lepiej radziła sobie na dystansach do 2000 m. Co prawda, wygrywała także biegi na 2400 m kat. B na Służewcu: Nagrodę Bandosa w 2018 i Figaro w 2019 r., jednak w silniej obsadzonych gonitwach było już słabiej. Za największy sukces klaczy na polskich torach należy uznać zwycięstwo w Al Khalediah Cup w 2018 r. na 1600 m. Kilkukrotnie była próbowana w zagranicznych gonitwach wyższej rangi, jednak starty te były nieudane – ma na swoim koncie cenne drugie miejsce w prestiżowym Prix Dragon, ale trzeba brać pod uwagę, że w trzykonnej stawce zajęła trzecie miejsce, a po dyskwalifikacji zwyciężczyni została sklasyfikowana lokatę wyżej. Tegoroczne trzy występy miała rozczarowujące, dwa we Francji i jeden na Służewcu. Wydaje się mieć niewielkie szanse na udział w rozgrywce również w sobotę. Na General Lady zobaczymy młodego jeźdźca z Kirgistanu, Esentura Turganaaly Uulu.

Seiful Muliuk (RU) 4-letni ogier
NUMER STARTOWY: 5
POCHODZENIE: Karmel de Faust – Sjamara po Marwan I
WŁAŚCIECIEL: R.O. Hahalev
TRENER: Natalia Szelągowska
JEŹDZIEC: dż. Martin Srnec

Rosyjski derbista z ub. roku jest jednym z objawień sezonu. Raczej nie powinien jeszcze odczuwać zmęczenia, bo zaliczył zaledwie cztery starty, od początku imponując siłą i walecznością. Mógł się podobać już w dwóch pierwszych występach na Służewcu, ale na jeszcze wyższą notę zasłużył wygrywając na początku sierpnia w rywalizacji o Nagrodę Figaro. W bezpośrednim pojedynku pokonał wówczas Dragona i Gatsby de Bozouls. Dopiero czwarty był wówczas Shadwan Al Khalediah (chyba nie miał swojego dnia). Podczas Dnia Arabskiego Seiful Muliuk niespodziewanie znalazł się w zapisie do Al Khalediah Poland Cup. Spisał się tam dobrze, przegrywając tylko z Anood Al Khalediah oraz Hamalem, jednak wydaje się, że bardziej odpowiadają mu wyścigi na dłuższych dystansach. W sobotę raczej nie będzie wymieniany w gronie głównych faworytów, ale może okazać się czarnym koniem tego biegu, szczególnie że znakomicie rozumie się z doświadczonym czeskim dżokejem Martinem Srnecem.

Wielki Dakris 4-letni ogier
NUMER STARTOWY: 6
POCHODZENIE: Mared Al Sahra – Wielka Damira po Ontario HF
WŁAŚCIECIEL: Krzysztof Zakolski
TRENER: Adam Wyrzyk
JEŹDZIEC: k. dż. Sanhzar Abaev

Jego ojcem jest syn legendarnego Amera, Mared Al Sahra, a matka wywodzi się z cennej linii żeńskiej – jego matka wygrała na Służewcu cztery wyścigi, w tym Oaks, i jest siostrą wicederbisty Wielkiego Damatiego – triumfatora kilku pozagrupowych gonitw (m.in. Porównawczej). Wielki Dakris bardzo dobrze biegał w wieku trzech lat, ale trener Adam Wyrzyk zapowiadał, że jeszcze się poprawi. Rzeczywiście, chociaż jest trochę leniwy i uparty, biega na niezwykle równym i wysokim poziomie. Wiosną zdobył Nagrodę Kabareta pokonując mocnego Seifula Muliuka. Ogiery walczyły przez całą prostą i to polski czterolatek okazał się silniejszy. Zupełnie nie udał mu się występ w biegu o Nagrodę Janowa, w którym sprawiał duże problemy dżokejowi i, mimo błyskotliwego finiszu na prostej, był dopiero trzeci. W Derby udowodnił jednak, że jest najlepszym czterolatkiem polskiej hodowli, co potwierdził w biegach o Nagrody Europy i Michałowa, przegrywając tylko ze starszymi przeciwnikami – Shadwanem Al Khalediah i Dragonem. Trzeba jednak przyznać, że przegrał z nimi wyraźnie. Wydaje się mocnym kandydatem do wywalczenia miejsca w trójce. Przy odrobinie szczęścia i odpowiednim układzie gonitwy może nawet zagrozić faworytom, bo dysponuje długim i błyskotliwym finiszem. W siodle derbisty zobaczymy Sanzhara Abaeva, jeżdżącego w tym roku niezwykle skutecznie.

Hamal 4-letni ogier
NUMER STARTOWY: 7
POCHODZENIE: Jaafer ASF – HN Mira po Marvin El Samawi
WŁAŚCIECIEL: Nessa Arabians Sp. z o.o.
TRENER: Piotr Piątkowski
JEŹDZIEC: k. dż. Daria Pantchev

Naprawdę dzielnie spisywał się w wieku trzech lat (trzy wygrane), ale trochę rozczarował w dwóch wiosennych startach. Ciągle jednak zaliczał się do czołówki rocznika, co wkrótce potwierdził. Fantastycznie spisał się w biegu o Nagrodę Janowa, wygrywając niezagrożony, w przekonującym stylu. Automatycznie stał się faworytem do zwycięstwa w Derby, ale w biegu o błękitną wstęgę nie dał rady Wielkiemu Dakrisowi. Bardzo udanie zaprezentował się podczas Dnia Arabskiego zajmując drugie miejsce w Al Khalediah Poland Cup (1600 m), pokonując wyżej notowanego Seifula Muliuka. Ostatni start zupełnie mu nie wyszedł. Zmuszony był do poprowadzenia w gonitwie o Nagrodę Michałowa, co ewidentnie mu nie odpowiadało. Bardzo wyraźnie przegrał zarówno z Dragonem, jak i Wielkim Dakrisem. Choć już pokazywał, że stać go na znacznie więcej, to raczej tym razem notowania kilku rywali będą stały wyżej. Pojedzie na nim doświadczona i waleczna amazonka Daria Pantchev.

Dragon 5-letni ogier
NUMER STARTOWY: 8
POCHODZENIE: Dahess – Djaima po Nonius
WŁAŚCIECIEL: Zbigniew Górski
TRENER: Maciej Janikowski
JEŹDZIEC: dż. Stefano Mura

Jest synem najwybitniejszego z potomków Amera – Dahessa, który wygrał w karierze 28 wyścigów, z czego 13 rangi G1 i został uznany za najlepszego konia arabskiego na świecie w 2007 r. W hodowlanych rankingach ustępuje tylko swojemu ojcu. Od strony matki rodowód Dragona również wygląda ciekawie – posiadająca rosyjskie korzenie klacz ma domieszkę krwi takich znakomitości jak Dormane i Nougatin. Nie może więc dziwić jego błyskotliwa kariera. Głównym mankamentem ogiera jest trudność optymalnego przeprowadzenia go w wyścigu. W wieku trzech lat ogier wygrał w trzech pierwszych startach bezdyskusyjnie i kiedy wydawało się, że nie ma konkurencji w roczniku – przegrał gonitwy kat. A o Nagrody Białki i Sambora. Sensacyjnej porażki doznał też na rozpoczęcie sezonu 2019, ale trzy kolejne biegi wygrywał, zdobywając Nagrodę Janowa i błękitną wstęgę Derby. Po trochę słabszej jesieni bardzo dobrze spisał się w Porównawczej, zajmując drugie miejsce za Salamem Al Khalediahem (bratem Shadwana). W tym roku był drugi w czterech pierwszych startach, m.in. nieznacznie przegrywając z Shadwanem w biegu o Nagrodę Europy. W ostatnim starcie odniósł już łatwe zwycięstwo, ale pod nieobecność najgroźniejszych rywali. Tym razem będzie miał okazję do rewanżu na Shadwanie za dwie tegoroczne porażki. Bez wątpienia należy uznać go za najgroźniejszego rywala faworyta. Świetnie jeżdżący w tym roku Stefano Mura ostatnio przeprowadził go bezbłędnie, więc jego dosiad także będzie atutem pięciolatka.

Gatsby de Bozouls (FR) 4-letni ogier
NUMER STARTOWY: 9
POCHODZENIE: Muguet de Pascade – Bab Al Shams po Barour de Cardonne
WŁAŚCIECIEL: S.A.R.L. Mezagri
TRENER: Cornelia Fraisl
JEŹDZIEC: st.u. Dastan Sabatbekov

Na tle większość rywali nie wyróżnia się pochodzeniem, ale karierę ma naprawdę udaną. Dwa zwycięstwa w ub. roku i trzy w tym, sprawiają, że musi próbować swoich sił z najlepszymi. O ile naprawdę dobrze wypadł w rywalizacji o Nagrodę Figaro, tylko nieznaczni e przegrywając z Seifulem Muliukiem i ledwie o łeb z Dragonem, to fatalnie pobiegł w biegu o Nagrodę Europy, zajmując dopiero 7. miejsce z dużą stratą do najlepszych. Być może była to jednorazowa niedyspozycja spowodowana np. trudnymi warunkami na torze, bo bardzo łatwo wygrał następnie gonitwę o Nagrodę Wielkiego Szlema na dystansie 3200 m. Należy jednak pamiętać, że konkurencja była tam wyraźnie słabsza. Tutaj trudno zaliczyć go do grona faworytów, mimo dosiadu utalentowanego Kirgiskiego jeźdźca, Dastana Sabatbekova.