Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Sylwetki uczestników Westminster Derby 2019

6 lipca 2019

Dziś o godz. 17.45 rozegrane zostaną 75 Derby na Torze Służewiec. Ostatecznie wystartuje 16 koni, 12 ogierów i cztery klacze, bowiem  z powodu kontuzji został wycofany Grossier (nr. 4).

1) PRIDE OF NELSON (FR), hod. Stilvi Compania Financiera S.A., wł. Plavac Sp. z o.o., tr. Piotr Piątkowski, dż. Tomáš Lukášek 57

Zapracowała sobie na rolę faworytki. Piotr Piątkowski od początku wierzył w jej duże możliwości. Była dość oszczędnie prowadzona w wieku dwóch lat, ale na tegoroczny debiut trener wyznaczył jej od razu klasyczny wyścig o Nagrodę Wiosenną. Mimo wątpliwości i faktu, że najgroźniejsze rywalki miały za sobą już przetarcie, klacz finiszowała pod Lukáškiem jak uskrzydlona, pewnie pokonując mocno wówczas faworyzowaną Planteę.

Następnie została poddana kolejnemu ostremu testowi – jako główny przedderbowy sprawdzian wybrano dla niej nie rywalizację wśród klaczy w Soliny, a konfrontację z ogierami w biegu o Nagrodę Iwna. Bardzo mocne, selekcyjne tempo w dystansie nie przeszkodziło jej w oddaniu kapitalnego finiszu, w efekcie którego tuż przed metą pokonała uciekającego na prostej Noble Eagle. Dodatkowo ustanowiła rekord na dystansie 2200 m – 2’13,4″. Teraz największym pytaniem jest, jak zniosła ten trudny wyścig. Jeśli nie wpłynął zbyt negatywnie na jej dyspozycję, to trzeba się ją poważnie liczyć. Zdarzało się jednak w przeszłości, że konie, które zbyt wiele dały z siebie trzy tygodnie przed Derby, w klasyku nie odgrywały pierwszoplanowych ról.

Atutem będzie dosiad świetnie czującego się na Służewcu czeskiego internacjonała Tomáša Lukáška, mającego na swoim koncie już cztery zwycięstwa w Derby na Służewcu: na Intensie (2011,) Greek Sphere (2014), Caccinim (2016) oraz Bushu Brave (2017).

2) SIXTE (FR), hod. T. de la Heronniere, wł. Plavac Sp. z o.o., tr. Piotr Piątkowski, dż. Kamil Grzybowski

Należy się spodziewać, że kluczowym zadaniem dla niej będzie wspieranie Pride of Nelson. W wieku dwóch lat spisywała się bardzo solidnie, jednak w bieżącym okazało się, że trochę brakuje jej do najlepszych. Oczywiście nie można jej całkowicie odbierać jej szans na wywalczenie płatnego miejsca, zwłaszcza że trener na to liczy.

Młody dżokej Kamil Grzybowski to najlepszy obecnie po Szczepanie Mazurze polski jeździec wyścigowy. W 2017 roku również jechał w Derby na liderze (Largo Forte dla Velnelisa), a mimo to zdołał wywalczyć czwarte miejsce.

3) GANCEGAL (IRE), hod. J & J Waldron, wł. Aldona Kozak i Adam Wyrzyk, tr. Adam Wyrzyk, k. dż. David Liška

Pierwszy z piątki koni trenera Adama Wyrzyka to solidna firma. Nie będzie zaliczany do grona faworytów, ale zajęcie przez niego płatnego miejsca nie byłoby sensacją. Na poziomie grupowym radzi sobie bardzo dobrze, z każdym startem się poprawia. Jak wypadnie rzucony na głęboką wodę – trudno przewiedzieć.

W siodle utalentowany David Liška. Młody Czech kilkakrotnie gościł już na Służewcu i zdołał poznać tor. Jego atutami są ambicja i rzetelność.

5) NOBLE EAGLE, hod. Kishore Mirpuri, wł. Katarzyna Kozłowska i Kishore Mirpuri, tr. Janusz Kozłowski, dż. Antonio Fresu

Po sześciu latach od wygranej Patronusa znów w Derby ma szanse na zwycięstwo koń wyhodowany w naszym kraju. Od początku był wysoko oceniany przez trenera Janusza Kozłowskiego i wieku dwóch lat pokazał duże możliwości. Jego pierwszy tegoroczny występ, w rywalizacji o Nagrodę Irandy, nie był rewelacyjny – przegrał wyraźnie z Salasamanem, Grossierem, a także z Nemezis. O wiele lepiej spisał się jednak w rywalizacji o Nagrodę Iwna. Na prostej przypuścił błyskawiczny atak i dopiero w celowniku został pokonany przez Pride of Nelson. Ten błysk klasy sprawił, że będzie miał z pewnością wielu zwolenników i kibiców.

Antonio Fresu to włoski dżokej, ścigający się na całym świecie. Na Służewcu gościł kilkakrotnie, a jego największym osiągnięciem jest zwycięstwo w Wielkiej Warszawskiej na Greek Sphere (2014 r.)

6) EMILIANO ZAPATA (GB), hod. Bumble Bloodstock & S. Nicholls, wł. K. Dmowska, J. Kałużny, F. Krupa, T. Śpiewankiewicz, E. Zahariev, tr. Emil Zahariev, dż. Anton Turgaev

Jego szanse są niezwykle trudne do oceny. Do tej pory najdłuższy dystans, na jakim się ścigał, to 1600 m. W wieku dwóch lat pokazał, że ma sporo szybkości i przez zimę jej nie stracił. Z bardzo dobrej strony pokazał się w biegu o Nagrodę Strzegomia (był trzeci), a jeszcze lepiej wypadł w rywalizacji o Nagrodę Rulera. Po pięknym finiszu odniósł przekonujące zwycięstwo i zdobył tzw. pierwszą koronę. Jako jedyny ma zatem szansę zostać koniem trójkoronowanym. Nie przeszedł żadnej próby dystansowej, gdyż zdecydowano się po tamtym biegu dać mu 1,5 miesiąca odpoczynku. Jeśli okaże się, że trzyma dystans, to z pewnością może okazać się bardzo wymagającym przeciwnikiem.

Dosiądzie go, tak jak we wszystkich tegorocznych startach, Anton Turgaev, czołowy służewiecki dżokej. Rosjanin był raz czempionem i aż czterokrotnie wiceczempionem jeźdźców. W Derby był najbliższy zwycięstwa w 2006 r., gdy finiszował jako drugi na Hipolinerze, na którym wygrał Wielką Warszawską w 2009. W ub. roku wygrał Wielką Warszawską na Rain and Sun.

7) NEMEZIS (IRE), hod. R. Coleman, wł. AMP Invest Sp. z o.o., tr. Andrzej Walicki, dż. Fergus Sweeney

Wyśmienity długodystansowy rodowód wskazuje, że trzeba ją brać poważnie pod uwagę. Odniosła bardzo łatwe zwycięstwo w biegu o Nagrodę Soliny, ale pokonała rywalki zdecydowanie słabsze od dzisiejszych przeciwników. Ewidentnie poprawia się z każdym startem i nie musiała jeszcze zademonstrowac pełni możliwości, dlatego nie jest łatwo porównać ją z bardziej sprawdzonymi końmi. Będzie miała liczne grono zwolenników chociażby ze względu na dokoniania jej trenera Andrzeja Walickiego, który ma na swoim koncie rekordową liczbę zwycięstw w Derby na Służewcu (aż 12).

W siodle brytyjski dżokej Fergus Sweeney, prezentujący wysoki poziom i jeżdżący bardzo odważnie. W tym roku warszawska publiczność miała okazję zobaczyć jego kunszt w gonitwie z okazji 15-lecia wejścia Polski do Unii Europejskiej, którą wygrał na nieliczonym Dark Blue.

8) OPHELIA’S AIDAN (IRE), hod. Ophelia’s Song Partnership, wł. RMP Sp. z o.o., tr. Maciej Janikowski, dż. Per-Anders Graberg

Kolejna zagadka. Podobnie jak Emiliano Zapata oraz Plantea, nie przeszedł jeszcze żadnej próby dystansowej, więc nie wiadomo, czego się spodziewać. Drobny ogier świetnie radził sobie w wieku dwóch lat, zdobywając najbardziej prestiżowe trofeum – Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Potem został przeniesiony ze stajni Michała Borkowskiego do Macieja Janikowskiego i już nie wystartował w biegu o Nagrodę Mokotowską. W bieżącym sezonie był dwukrotnie drugi: za Planteą (Nagroda Strzegomia) i Emiliano Zapatą (Nagroda Rulera) na dystansie 1600 m. Nie ma wątpliwości, że należy do ścisłej czołówki rocznika, jednak największą zagadką są jego predyspozycje dystansowe.

Dużym atutem będzie dosiad świetnego szwedzkiego dżokeja, Pera-Andersa Graberga. Ten niezwykle doświadczony jeździec ścigał się na wielu słynnych torach i jest w stanie wykorzystać zalety dosiadanego przez siebie konia do maksimum. Na Służewcu wygrał Derby na Va Banku (2015) i trzykrotnie Wielką Warszawską (Equip Hill – 2007, Merlini – 2008 oraz Va Bank – 2015).

9) ALEX DREAM (IRE), hod. Mountarmstrong Stud, wł. Rancho pod Bocianem Sp. z o.o., tr. Adam Wyrzyk, dż. Michal Abik

Może okazać się czarnym koniem Derby. Jest nieobliczalny, ale utalentowany. W wieku dwóch lat biegał w kratkę, bez rewelacji wypadł w pierwszym tegorocznym występie. Potem jednak zaprezentował sporo szybkości, pokonując w rozegranym na końcówkę wyścigu grupowym mocniej liczonego towarzysza stajennego Gancegala. Nieźle wypadł w bardzo selekcyjnej gonitwie o Nagrodę Iwna. Był piąty, ze stratą ok. 6 długości do Pride of Nelson. Nie jest to strata nie do odrobienia w Derby, jeśli okaże się koniem szczęśliwym.

Michal Abik od kilku lat należy do czołówki jeźdźców w Polsce. Wcześniej ścigał się przede wszystkim w swojej ojczyźnie, na Słowacji, gdzie w 2014 roku został czempionem. Od 2016 r. współpracuje z trenerem Adamem Wyrzykiem, a efektem tej współpracy są liczne sukcesy w gonitwach pozagrupowych (m. in. zwycięstwa Oaks, Rulera, St. Leger oraz drugie miejsca w Derby i Wielkiej Warszawskiej) i zdobyty czempionat dżokejski w 2017 r. (w 2016 był wiceczempionem).

10) PLANTEA (FR), hod. I.G.E.P., wł. Volteo Horse Service, Kamil Miondlikowski i Zuzanna Król, tr. Andrzej Walicki, dż. Szczepan Mazur

Jest bardzo szybka. Nie miała jednak jeszcze okazji sprawdzić się na dystansie powyżej 1600 m. Jej właściciele zdecydowali się podjąć rękawicę i zglosili ją Derby, na co z pewnością zasłużyła jako najlepsza dwulatka sezonu 2018, zwyciężczyni w Strzegomia i zdobywczyni drugiego miejsca biegu o Nagrodę Wiosenną. Przegrała wówczas z Pride of Nelson.

W siodle zdecydowanie najlepszy obecnie polski dżokej Szczepan Mazur. 24-latek ma już na swoim koncie aż 4 tytuły czempiona (2013, 2014, 2016, 2018) oraz dwa zwycięstwa w Derby: w 2012 r. na nieliczonej Natalie of Budysin oraz w 2018 r. na faworycie Fabulous Las Vegas. Oprócz tego regularnie w zimie ściga się w Emiratach Arabskich, gdzie wygrał w tym roku duży wyścig Al Maktoum Challenge I na arabskiej klaczy Wadeeaa.

11) MAKFIRE (IRE), hod. Kildaragh Stud, wł. Janusz Szweycer i Maciej Janikowski, tr. Maciej Janikowski, dż. Aleksander Reznikov

Jest rzetelny i utrzymuje stabilną formę na przestrzeni całej kariery, jednak wydaje się, że to zbyt mało, by znaleźć się w gronie faworytów. W Derby poza talentem, liczy się też szczęście, zatem nie można go z góry skazywać na porażkę, choć wydaje się mało prawdopodobne, by zagroził najlepszym. Jego predyspozycje dystansowe też nie są jeszcze do końca sprawdzone.

Na jego korzyść przemawia dosiad będącego ostatnio w bardzo wysokiej formie Aleksandra Reznikova. Doświadczony Rosjanin to aż sześciokrotny czempion jeźdźców na Służewcu, który w tym sezonie aspiruje do zdobycia siódmego tytułu (obecnie przewodzi w czempionacie). Derby wygrał w 2005 r. na Dżesminie, a niewiele ponad miesiąc temu odniósł 1000. zwycięstwo w karierze!

12) ARKANO (IRE), hod. L. Delany, wł. Dariusz Jaskólski, tr. Wojciech Olkowski, dż. Martin Srnec

Zimowy faworyt na Derby tegorocznymi startami nie potwierdził nadziei trenera i właściciela. Na jego usprawiedliwienie należy wziąć pod uwagę to, że jako trzylatek trafiał do tej pory na niesprzyjającą mu twardą bieżnię. Być może na elastycznym torze byłby w stanie nawiązać do fenomenalnego występu w biegu o Nagrodę Mokotowską, w którym zdeklasował czołówkę ogierów. Nie wolno go lekceważyć, bo ciągle należy do czołówki, choć trudno spodziewać się, że nagle dostanie skrzydeł. Gdyby jednak szczęście się uśmiechnęło w dniu Derby i warunki atmosferyczne się odmieniły, może okazać się, że znów „pofrunie”.

Dosiądzie go doświadczony czeski dżokej Martin Srnec, który od kilku lat regularnie ściga się na Służewcu i jest ceniony przez polskich trenerów. Na Służewcu Derby wygrał w 2010 r. na Infamii, ma na swoim koncie też sukcesy w słowackich Derby (2008 i 2010). 

13) CHAD, hod. K. Szymański, wł. Wanda Raszyńska i Krzysztof Szymański, tr. Adam Wyrzyk, k. dż. Ireneusz Wójcik

Będzie zdecydowanym outsiderem gonitwy. Do tej pory prezentował poziom wyraźnie słabszy od większości konkurentów i wydaje się, że miejsce w pierwszej dziesiątce należało by uznać za dobry wynik. Nie pobiegnie jednak na darmo, bowiem trzy najlepsze konie polskiej hodowli otrzymają premię, wystarczy, że ukończą wyścig. A pobiegną tylko trzy.

W siodle utalentowany jeździec młodego pokolenia (rówieśnik Szczepana Mazura), kandydat dżokejski Ireneusz Wójcik, który nie ma jeszcze na swoim koncie sukcesów w gonitwach pozagrupowych, ale regularnie odnosi zwycięstwa na Służewcu.

14) NEPTUNE, hod. Millennium Stud Sp. z o.o., wł. Millennium Stud Sp. z o.o.,, tr. Andrzej Walicki, k. dż. Błażej Giedyk

Jego notowania będą stały nisko, ale warto przypomnieć, że jego matka Natalie of Budysin w 2012 r. wygrała Derby, chociaż liczona była przez publiczność dopiero w 15. kolejności (na 16 koni). Ogier pokazał, że potrafi galopować, nie był jednak w stanie nawiązać walki z czołówką rocznika, dlatego wydaje się, że mimo interesującego rodowodu ma niewielkie szanse wywalczenia płatnego miejsca. Będzie natomiast, jako koń polskiej hodowli, rywalizował o jedną z trzech premmii ufundowanych przez Polski Klub Wyścigów Konnych. Wydaje się nieco lepszy od Chada.

Kandydat dżokejski Błażej Giedyk po kilkuletniej przerwie wrócił do regularnego ścigania się na Służewcu. Ma za sobą bardzo udany poczatek sezonu, odniósł już 10 zwycięstw i zajmuje 5. miejsce w czempionacie. Do tej pory największym jego sukcesem było zwycięstwo w prestiżowej sprinterskiej gonitwie Criterium na klaczy Kalahari Dream w 2013 r. Trzy tygodnie temu poprowadził też Nemezis do wygranej w biegu o Nagrodę Soliny.

15) SALASAMAN (FR), hod. Haras d’Haspel, wł. BMS Group S. Pegsa, tr. Adam Wyrzyk, dż. Jaroslav Linek

Ma znakomity rodowód i dotychczasowe wyniki stawiają go wśród faworytów gonitwy, mimo że w rywalizacji o Nagrodę Iwna wyraźnie uległ Pride of Nelson i Noble Eagle. Wcześniej jednak w pięknym stylu zdobył Nagrodę Irandy. Wydaje się, że bardziej sprzyja mu bieżnia elastyczna, a tor w ostatnim starcie był zbyt twardy, by mógł rozwinąć skrzydła. Do tej pory najlepiej spisywał się pod kandydatka dżokejską Joanną Wyrzyk, ale niestety córka trenera po upadku z konia doznała złamania i ma nogę w gipsie. Może okazać się, że trochę niedoceniany przez fachowców ogier ma jeszcze rezerwy.

Jaroslav Linek kilkakrotnie ścigał się już na Służewcu. Odniósł jedno zwycięstwo na Uczitelce Tanca. W 2007 r. zajął drugie miejsce w Derby na trenowanym przez Dorotę Kałubę Kto Ty.

16) UN BESO (FR), hod. SCA Elevage de Tourgeville i H. Erculiani, wł. K. i M. Mazur i B. Olkowska, tr. Wojciech Olkowski, dż. Sergey Vasyutov

Preferuje dłuższe dystanse i miękki tor, jednak chyba brakuje mu trochę klasy, bowiem w tegorocznych startach wyraźnie ulegał czołówce, nie włączając się do walki o płatne miejsca. To spore rozczarowanie dla trenera, który wysoko oceniał jego możliwości. Może w Derby karta się odwróci, jak to już w przeszłości nieraz bywało, ale nic na to nie wskazuje.

Dżokej Sergey Vasyutov wygrał w 2003 r. na Tulipie dwie wielkie gonitwy na Służewcu – Nagrodę Prezesa Rady Ministrów oraz Wielką Warszawską. W Derby najbliżej był w 2005 r., gdy po walce z Dżesminem druga była dosiadana przez niego Sodana. Lepiej mu się wiodło w Derby dla arabów, w których triumfował aż czterokrotnie.

17) PLONTIER (FR), hod. Thousand Dreams, Ecurie O. Piraud, P. Guigand, wł. BMS Group S. Pegsa, tr. Adam Wyrzyk, k. dż. Stefano Mura

Jest utalentowany, ale wydaje się ustępować możliwościami najlepszym, dlatego też trzeba się spodziewać, że podobnie jak ostatnio jego zadaniem będzie wspieranie towarzyszy stajennych, przede wszystkim mającego tego samego właściciela Salasamana.

Dżokej Stefano Mura pracował na Służewcu w latach 2013-14. Łącznie odniósł na warszawsklim torze 36 zwycięstw, w tym jedno niedawno na Furorze. Nie ma na swoim koncie wygranych w dużych wyścigach.

Info