Aktualności
Stajnia Taran znów przebije się do czołówki?
Prowadzona przez trenerskiego czempiona w 2012 i 2013 r. Józefa Siwonię Stajnia Taran nie zalicza się już do największych, ani nie wyróżnia się dużą liczbą koni zagranicznej hodowli, mimo to cały czas trzeba się z nią liczyć.
Po wspomnianych latach tłustych, nadeszły chudsze, jednak wciąż są powody do
optymizmu. W minionym sezonie liderem stajni był wspaniale przygotowany Keep Smiling, który po zwycięskim debiucie w dobrym stylu triumfował w głównym biegu dla dwuletnich koni o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Następnie był trzeci w Mokotowskiej. Z kolei Wiedzmin był czwarty w Wielkiej Warszawskiej, drugi w Aschabada i trzeci w Strzegomia. Trener zawsze podkreśla dużą rolę całej stajennej ekipy, do której dołączyli w tym roku m.in. uczennica Anna Gil oraz dżokej Dmitry Petryakov.
9 razy drugi w ub. sezonie Sambor wreszcie wygra?
– Mam nadzieję, że weteran, wiecznie drugi w ub. sezonie Sambor (w dziewięciu startach!), w tym roku odniesie jakieś zwycięstwa – śmieje się Józef Siwonia. – Jego możliwości nie uległy znaczącej zmianie. Wiedzmin również nie zajął pierwszego miejsca, jednak trzeba zaznaczyć, że ścigał się na zdecydowanie wyższym poziomie. Myślę, że tym razem zaczniemy od gonitw grupowych, żeby spokojnie się rozkręcił. Nie jest już tak wysoko „zagrany”.
Keep Smiling i Lebowski na derbowej liście
– Oczywiście liczę na Keep Smilinga, który w wieku dwóch lat pokazał duże możliwości. Czy okaże się koniem klasowym? Trudno powiedzieć. Bardzo dzielnie radził sobie w poprzednim sezonie, jednak mogło to wynikać z faktu, że wcześnie dojrzał. Od tej pory wiele się nie zmienił, więc może się okazać, że rywale zrobili na tyle duże postępy, iż będzie mu ciężko nadążyć za czołówką rocznika. Oby jednak taki scenariusz się nie sprawdził. To silny koń, pochodzący z dobrej linii żeńskiej. Do Derby planuję również zgłosić dwukrotnie drugiego Lebowskiego, który mocno rozwinął się przez zimę. Powinien biegać na dobrym poziomie, zobaczymy, czy będzie w stanie podskoczyć do koni z czołówki trzylatków lub jej zaplecza. Na pewno będę chciał dać mu taką szansę. Jego matka była klasową, szybką klaczą.
– Dobrze przezimowała Igola. To raczej grupowa klacz, ale liczę, że będzie osiągała solidne wyniki. Wyhodowany we Francji Just Gold fajnie rozwinął się w ostatnich miesiącach. W wieku dwóch lat nie wyszedł do startu, bowiem to zdecydowanie późniejszy koń. Niestety, kontuzja zakończyła karierę niezłego Samaela.
Obiecujące dwulatki
– Z jedenastki przygotowywanych przeze mnie dwulatków trzy są zagranicznej hodowli: niemiecki Akim oraz francuskie Dos D’Ange i Fabulous Angel, która Obecnie najbardziej się wyróżnia. Ogierki są mniejsze, być może będą potrzebować jeszcze nieco czasu, żeby się rozwinąć.
Z grupy polskich koni jestem również zadowolony. Dzielne konie daje Zarewitsch, po którym mam w treningu trzy ogiery i klacz. Z kolei Lilu jest po bardzo dobrym Kandaharze Run, a Spasski po Jukebox Jury. Jest jeszcze Network po Octoberze oraz Santa Exela po Exaltation. Myślę, że z całej grupy będzie pociecha! – optymistycznym akcentem kończy wypowiedź Józef Siwonia.
Piechur