Młody trener Maciej Malinowski przygotowuje w rodzinnym ośrodku treningowo-hodowlanym k. Grójca 15 arabów, z których większość sprowadził z Holandii.

 

Do tej pory gwiazdą jego stajni był 8-letni obecnie ogier Via Verdi Kossack. Wygrał on w ub. sezonie trzy gonitwy, w tym Nagrodę Druida na 2400 m. – Via Verdi bardzo dobrze przezimował i mam nadzieję, że powiększy konto swych zwycięstw już podczas inauguracji sezonu – mówi trener Malinowski. – W tym samym biegu miał wystąpić 7-letni Pougatin Kossack, ale, niestety, z powodu drobnego urazu będę musiał go wycofać. Pierwszego dnia bardzo też liczę na krajowej hodowli Czar-Huna, który sporo poprawił się przez zimę. Natomiast Cobrze nie będzie łatwo. Na pewno pod względem klasy jest lepsza, lecz poniesie najwyższą wagę w polu – 63,5 kg. Razem z Czar-Hunem i Cobrą miała pobiec także naszej hodowli i własności Ganima, ale najprawdopodobniej zostanie wycofana z powodu nawrotu dolegliwości stawów.
– We Francji kupiłem 5-letnią córkę Dormane Alouette del Sol. Przyszła do stajni bardzo wychudzona. Poprawia się obecnie z dnia na dzień. Myślę, że w ciągu dwóch miesiący zdołam ją przygotować do startu. Liczę, że będzie dobrze biegać na Służewcu.
4-letnia Manga nie nauczyła się scigać w wieku trzech lat. Mam nadzieję, że w tym sezonie się przełamie.
W stawce trzylatków bardzo dobrze zapowiadają się holenderski Victor Kossack, półbrat (ze strony matki Vydumki) świetnego rosyjskiego Vasilija, oraz duńska Nairobi Rose, półsiostra (z strony matki Pengalii Kossack) Pentagona. Przygotowywane są spokojnie, niczego w ich treningu, jak również pozostałych trzylatków, nie przyspieszam. Najwcześniej do startu wyjdzie chyba mojej hodowli i własności Moonlight – kończy trener Maciej Malinowski.

Info