Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Stajnia Czerkies bardziej kompletna niż w ubiegłym sezonie

4 kwietnia 2017

– Można powiedzieć, że przygotowuję do tegorocznego sezonu o wiele bardziej kompletną stajnię niż w ubiegłym sezonie. W każdym roczniku folblutów i arabów szkolę konie, które mogą, oprócz Va Banka, odnosić wartościowe zwycięstwa. W ubiegłym roku, jak wiadomo, przeżywaliśmy swoistą zapaść, jeśli chodzi o trzylatki. Były tylko dwa, w dodatku tak słabe, że nie warto ich imion nawet wymieniać. Brakuje nam obecnie tylko drugiego dżokeja, bo z dniem 1 kwietnia rozwiązana została umowa o pracę z Wiaczesławem Szymczukiem, który znalazł sobie etat gdzie indziej. Ale to był jego wybór – mówi trener Maciej Janikowski.

A oto jego przedsezonowe oceny:

Starsze folbluty

Kokshe w 2016 r. zaliczał się do czołówki krótkodystansowców

Sześciolatek Lafayett jest „zagrany”, nie tyle wyścigami, co sumą wygranych pieniędzy. Z tego powodu nie spadł po sezonie do trzeciej grupy, lecz pozostał w drugiej. Będzie mu więc trochę trudniej, ale myślę, że jest jednak na tyle dobry, że nie tylko w trzeciej (z nadwagą), ale i w drugiej grupie może startować z powodzeniem.

Pozagrupowy, pięcioletni miler Kokshe (kat. A) już tradycjnie będzie musiał do Memoriału Fryderyka Juriejwicza (d. Rzecznej) radzić sobie z nadwagą trzech kilogramów. Nie wychodzi mu to najlepiej, bo to nieduży konik.
Jego równolatek Adanero, który doznał tak pechowej dla nas w skutkach kontuzji akurat przed Wielką Warszawską, zacznie sezon z najniższej grupy.
Pozostałe: Hot Wing, Monte Luppo, Guerra i Just Gold to również konie trzeciogrupowe.
 
Trzylatki

Albaicin – Biegał aż sześć razy w wieku 2 lat i to całkiem dobrze, bo wygrał dwa razy, a pozostałych wyścigach zajmował płatne miejsca. Ale trzeba zauważyć, ze zaczął bardzo wcześnie, bo zadebiutował już w pierwszym wyścigu dla dwulatków. To mocny koń, więc nie powinno się to odbić ujemnie na jego karierze  w wieku trzech lat. Jest wybiegany, dlatego spokojnie będziemy czekać na odpowiednie dla niego wyścigi.

Chief Navigator – W wieku dwóch lat trochę zawodził. Został wykastrowany. Mamy nadzieję, że jako wałach poprawi wyniki.

Great Chance – Dzielna kobyłka, ale dopiero zaczęła tracić włos. Jest jeszcze wpół zimowa, dlatego wystartuje trochę później. Jak będzie wszystko w porządku, to może zdążymy przygotować ją do Nagrody Wiosennej.

Guarda – Trudna do oceny, bo dopiero zadebiutuje. Ostatnio miała problemy zdrowotne i w związku z tym przerwy w pracy.

Jam Duke – Ładnie się rozwinął przez zimę. Zrobił się bardziej dorosły i wyścigowy. Obiecująco galopuje. Jest w II grupie, więc nie ma ciśnienia, żeby się z nim spieszyć.

Kaszi – Bardzo obudowany mięśniami, ciężki, nie za bardzo prawidłowo stoi na nogach. Musimy go powoli do sezonu szykować, bo ma zawsze problemy, gdy się go zbyt mocno przydusi w pracy treningowej.

Polish Spirit – Wiążemy z nim pewne nadzieje. Urósł, zmężniał, ale lekko wygląda. Nie potrzebuje dużo mocnej roboty, żeby mógł wystartować. Jeśli będzie zdrowy, to może wystąpi już podczas inauguracji sezonu.

Shalker – Nie biegał w  wieku dwóch lat. Jest gruby, ciężki. Miał duże opóźnienia w pracy. Potrzeba czasu, żeby był gotowy do debiutu.

Dawony – Trochę opóźniona w treningu, raczej nie przewiduję, żebym zdążył przygotować ją na pierwsze dni wyścigowe.

Dazzler – Niestety, za wiele nie urósł, ale po za tym wygląda dobrze. Jednak dopiero teraz zmienia włos, więc nie może robić zbyt ostrych galopów. Wystartuje trochę później, ale z nadziejami.

Magnetic – To obiecujący, energiczny koń. Na razie, odpukać, praca z nim układa się dobrze. Szykujemy go, być może jeden z pierwszych dni. Wiążemy z nim spore nadzieje na ten sezon.

Tactic Bareliere – Zdrowy, galopuje, ale nie widać, żeby się zmienił na lepsze. Trochę leniwy podczas treningów.

Da Llana i Moon Bird – Dopiero zadebiutują. Zapowiadają się na średniaczki, szczególnie ta pierwsza.

Dwulatki

Przygotowuję 15 dwulatków: pięć francuskich, trzy irlandzkie i siedem polskich. Prawie wszystkie ładnie się rozwinęły przez zimę. Rekordzista urósł aż 5 cm. Już od dłuższego czasu galopują na torze. Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Klaczki może są na razie mniej zaawansowane w treningu i słabsze od ogierków. Ale o dwulatkach zawczasu nie chciałbym zbyt wiele się rozwodzić. Przyjdzie na to czas, gdy zaczną biegać.

Starsze araby

Arash – Wygląda dobrze. Nie widać, żeby wiek (6 lat) miał na niego jakiś ujemny wpływ. Miejmy nadzieję, że będzie biegał na dotychczasowym, dobrym poziomie.  

V.I.P. Kossack – Przybył do naszej stajni w końcu lutego. W wieku trzech lat był nr. 1, ale rok nie biegał z powodów zdrowotnych, więc będziemy go spokojnie przygotowywać, żeby w ogóle wystartował, bo jest ciężki i mocny. Cały czas pracuje, więc jesteśmy optymistami.

Arwa wydaje się jedną z głównych kandydatek do odniesienia sukcesu w Oaks

Arwa – Świetnie się prezentuje. Jest energiczna i chętna aż za bardzo do pracy. Zamierzam zgłaszać ją do wyścigów głównie w gronie klaczy, bo jest trochę delikatna.

Fahad – Fajny, grzeczny, ładnie galopuje. Jedyny minus, że jest bardzo „zagrany”. Jako trzylatek wygrał bieg kategorii B, ale w konkurencji arabów eksterierowych, a teraz będzie musiał rywalizować poza grupami w wyścigach otwartych.

Trzylatki

Trenuję tylko trzy: dwa eksterierowe, Sokratesa i Washillesa, hodowli i własności Krzysztofa Goździalskiego, oraz półsiostrę Arwy, Amifę po dobrym, wyścigowym reproduktorze. To bardzo ładna, mocna kobyłka. Ogierki przyszły w końcu lutego. Cały czas pracują, też ładnie się prezentują nie są grube, więc mam nadzieję, że będzie można przygotować je stosunkowo szybko do debiutu.

Info