Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Silvera pokazała zadatki klasy, Suo lepszy od Tantala

17 września 2016

Nagrodę Rzeki Wisły (kat. B, 2400 m) wygrała trenowana przez Andrzeja Walickiego i dosiadana przez Szczepana Mazura trzyletnia Silvera, która z powodu perypetii zdrowotnych nie mogła się wcześniej wykazać. Po biegu rozegranym w dobrym czasie na torze elastycznym (3,6) – 2’32,3, o 1,9 sekundy lepszym niż w Derby (!!!) pokonała o 1 długość inną trzylatkę Cockney Blue, która do tej pory w tym sezonie nie błyszczała. W biegu o Nagrodę Korabia (kat. B, 2200 m) lepsze okazały się starsze ogiery. Dosyć nieoczekiwanie wygrał trenowany przez Małgorzatę Łojek sześcioletni Suo, który o 1 długość wyprzedził mocnego faworyta Tantala. Sensacyjny zwycięzca St. Leger Dusigrosz był tym razem ostatni!

Z pomocą Pianoforte

Dzięki zgłoszeniu zwyciężczyni nagrody Wiosennej Pianoforte (59), która wystąpiła w roli liderki Silvery (obie klacze są własnością Gabrieli, Roberta i Karoliny Gorczyców) wyścig o Nagrodę Rzeki Wisły został rozegrany w dystansie mocnym tempem. Taka rozgrywka, jak się okazało, sprzyjała nie tylko Silverze (55 kg), ale także najlepszej dwulatce ubiegłego sezonu Cockney Blue (56), która w trzech tegorocznych występach nie błyszczała formą, oraz, co było już dużym zaskoczeniem, również Gracji (53), uważanej w tym towarzystwie za zdecydowaną outsiderkę. Tymczasem finiszowała ona na trzecie miejsce, przegrywając z Cockney Blue tylko o szyję. Liczona w drugiej kolejności wiceoaksistka Francaise jeszcze nie przyszła w pełni do siebie po tamtym wyczynie i zmianie stajni, ale wyprzedziła obie starsze klacze, Peredittę (57) i Nadworną (60), która nie poradziła sobie najwidoczniej z nadwagą (60 kg).

Wyścig był rozgrywany o Puchar Stowarzyszenia Turf Club Służewiec, które ufundowało dodatkową nagrodę dla właścicieli zwycięskiej klaczy w wysokości 8 tys. euro z przeznaczeniem na zaźrebienie jej dobrym zagranicznym ogierem.

Nagroda Rzeki Wisły

1. Silvera     dż. S.Mazur (55.0) nr.4
2. Cockney Blue dż. S.Vasyutov (56.0) 3
3. Gracja     pr.dż. J.Wyrzyk (53.5)     7
4. Francaise     dż. A.Turgaev (53.0)     2
5. Pereditta     dż. T.Lukášek (57.0)     1
6. Nadworna     dż. M.Abík (60.0)     5
7. Pianoforte     dż. V.Popov (59.0)     6
2400 m: 2’32,3”(27,8-30,9-31,3-31,5-30,8)
Temperatura     24°C, słonecznie.
Styl: wysyłany.
Odległości: 1 1/2 – szyja – 1 1/4 – 3/4 – 5 1/2 – 7.
Stan toru: elastyczny (3,6).

Suo postraszył na dobre

Trenerka Małgorzata Łojek powiedziała przed pierwszym w tym sezonie występem sześcioletniego Suo w gonitwie pozagrupowej (wcześniej wygrał wygrał dwukrotnie  w III grupie), że raz do roku lubi on postraszyć lepszych rywali. Wyraziła też nadzieję, że może to stanie się już w tym biegu. Dzielny kasztan, hodowli i własności znanego entuzjasty wyścigów konnych Tadeusza Sobierajskiego, spełnił te, wydawałoby się wygórowane oczekiwania. Pokonał wyżej notowanego Tantala po błyskotliwym finiszu. Trzecie miejsce zajął niespodziewanie siedmioletni Hard Work, który wyprzedził najlepszego z trzylatków Langfuhra o kr. łeb. Tak więc starsze konie wygrały z trzylatkami 3:0. Prowadzący w dystansie Tebinio przegrał z Langfuhrem o jedną, a wyprzedził sensacyjnego zwycięzcę St. Leger Dusigrosza aż o sześć długości. Jednak tamten wyścig, jak wiadomo, rozegrany został fałszywym tempem, więc można się było spodziewać, że w surowej rozgrywce „najlepszy” koń, bo taki podobno wygrywa St. Leger, może mieć problemy. I tak się stało.

Nagroda Korabia

1. Suo     dż. A.Turgaev (57.0)     3
2. Tantal     dż. P.Krowicki (60.0)     2
3. Hard Work     dż. T.Lukášek (57.0)     7
4. Langfuhr     dż. A.Kabardov (53.0)     5
5. Tebinio     dż. S.Mazur (56.0)     1
6. Dusigrosz     dż. M.Abík (56.0)     6
Wycofany Bowie     pr.dż. J.Wyrzyk (57.0)     4
2200: 2’20,3”(15,7-31,9-31,8-30,0-30,9).
Styl: wysyłany.
Odległości     1 – 1 1/2 – kr. łeb – 1 – 6

Cakouet de Bozouls wygrał niosąc wysoką wagę

Emocjonujący przebieg miała gonitwa o Nagrodę El Ghazi (I gr.). Przygotowywany przez Macieja Jodłowskiego do występu w Mediolanie (za miesiąc) 4-letni Cakouet de Bozouls został wystawiony na bardzo trudną próbę. Wystąpił w handikapie pod nienotowaną od lat wagą (71 kg) w gonitwach dla koni arabskich. Podołał temu zadaniu, ale czempion Mazur musiał go silnie wysyłać, bo mocno finiszowała Emossa.

Mazur się spieszy!

Było trzecie zwycięstwo Mazura z rzędu w sobotę. Wcześniej wygrał na Hanouh i wspomnianej już Silverze. Najlepszy polski jeździec robi wszystko, żeby już przed wyjazdem do Emiratów (zaraz pow Wielkiej Warszawskiej, 3 października) zapewnić sobie zwycięstwo w czempionacie. Ma obecnie na koncie 50 zwycięstw i wyprzedza Aleksandra Reznikova (40) , który już wyjechał do USA, i swego chyba jedynego realnego rywala Michala Abika  – 36 wygranych. Czwarty jest Tomas Lukasek (29).

W niedzielę arabska gonitwa Oaks

Wśród dziewięciu gonitw niedzielnych tylko dwie są imienne. Bardziej prestiżowa jest Nagroda Gazelli, Mlechy i Sahary (Oaks, kat. A) dla czteroletnich klaczy arabskich, która ma dwie faworytki, Ofirkę Fatę i Muhfuzę Fatę. Natomiast w biegu o Nagrodę PZHKA (kat. B, 2000 m) spotkają czołowe klacze trzyletnie, oprócz niepokonanej w czterech startach Shannon Queen.
Faworytka będzie Arwa, ale powalczą z nią zapewne Gusa, Twilight i Aljasra.

Pierwsza gonitwa o godz. 13.  Emocji będzie co nie miara, bo już po raz drugi nikt trafnie nie wytypował zwycięzców gonitw od III do VII. Mają też nad czym się głowić eksperci.

Info