Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (8-9 września)

6 września 2018

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Sergey Vasyutov

Hockey Tersk – To bardzo solidny koń i jest w dobrej formie. Rywali ma trudnych, ale jestem dobrej myśli. Liczę, że powalczy.

Velt Tersk – Też ma trudnych przeciwników. Dystans 2000 m jest dla niego na pewno lepszy niż krótsze, na których musiał się ścigać. Lepiej galopuje po suchej bieżni i jeśli taka będzie, to powinien znów być widoczny.

Wostok i Eulogia – Przebiegły poniżej oczekiwań w swoich poprzednich startach, ale liczę, że tym razem będą się liczyły. Ogier jest silniejszy od klaczy.

Severus, Shahad Athbah i Bandolero – Wszystkie trzy bardzo dobrze zaprezentowały się w ostatnich występach. Klacz biegła na znacznie krótszym dystansie, jednak w przeszłości długie biegi nie stanowiły dla niej problemu. Severus wypoczął po Derby, które było jego najważniejszym celem w tym roku. Wymagający mocnej jazdy Bandolero będzie miał w siodle Alexa Reznikova. Reasumując, wszystkie trzy mają szanse na udany występ, bo to bardzo dobre konie, ale też trzeba pamiętać, że ich konkurenci to również świetne araby. To na pewno będzie ciekawy wyścig!

Abakus, Bejrut i Penang – Już raz biegły razem i bardzo mnie rozczarowały. Liczę, że się zrehabilitują, w szczególności dwa ostatnie, które wydają się lepsze od Abakusa.

Maciej Jodłowski

Czarina i Parisienne – Trafiły na bardzo silnych konkurentów, z którymi będzie niezwykle trudno nawiązać im walkę. Nie pobiegną jednak za darmo – mają zapewnione płatne miejsca przybiegając do mety. Wszystko co uda im się ugrać więcej, będzie sukcesem.

Lord Speaker – Stawka jest z pewnością w jego zasięgu, więc kluczowe będzie to, jak poradzi sobie z najwyższą wagą w polu – 65,5 kg. Jeśli mu ona nie przeszkodzi, powinien być w rozgrywce.

Kamila Urbańczyk

Sorglos von Sudbaden – To jest obiecujący koń, ale ma za sobą dopiero dwa starty. Musiałam go zapisać do gonitwy pozagrupowej, bo w przeciwnym razie musiałby czekać jeszcze dwa tygodnie, w sumie więc jego przerwa w startach wyniosłaby prawie 7 tygodni. Niestety, plan jest tak ułożony, że otwartych gonitw dla trzyletnich arabów jest mało, bo przecież są jeszcze wyłącznie dla koni wpisanych do PASB oraz eksterierowe.

Odnoszę wrażenie, że jego forma rośnie, ale na jakim jest etapie mogę sprawdzić tylko w wyścigu na torze, bo w moim ośrodku w miejscowości Jaźwie (60 km od Warszawy) prosta bieżnia ma długość tylko 800 m, więc trenujemy najwięcej w terenie. Byłabym zadowolona, gdyby udało mu się zająć nawet najniższe płatne miejsce.

Malala – Też na treningach bardzo dobrze pracuje, ale jakie może mieć szanse, gdy w trzeciej grupie musi rywalizować z takim tuzami Salam Al Khalediah, Ussam de Carrere i Arash, nie mówiąc o pozostałych, także mocnych, no może poza Wierzbinem i Wenus GI.

Maciej Janikowski

Zawieja i Pianissima – Obie miały dobre ostatnie występy. Oczekujemy powtórki, ale tym razem stawka wydaje się trochę silniejsza i bardziej wyrównana. Jak to w handikapie, mogą decydować niuanse.

Shalkar – Dobrej formy nie stracił, jednak nie wiadomo, jak sobie poradzi filigranowy uczeń (waży 45 kg).

Silver Bee i Kokshe – Atutem pierwszego jest dobra forma oraz niska waga. Jeśli chodzi o drugiego, to jak zwykle dużo będzie zależało od startu. Strata dwóch-trzech długości może być nie do odrobienia.

Arash – To mały koń, więc nadwaga go ciśnie. Jednak dystans 2 km mu odpowiada, więc niewykluczone, że powalczy o dobre płatne miejsce.

Vologda – Jest dosyć tępa. Zobaczymy, jak sobie Daria Pantchev z nią poradzi, ale wydaje się, że czwórce powinna się zameldować.

Just Gold – Trafił na zbyt mocne towarzystwo.

La Belle de Mai – To bardzo dobra klacz, która już w debiucie pokazała spore możliwości. W tej stawce wystąpi w roli faworytki i mamy nadzieję, że poradzi sobie bez problemów.

Mokka i Celtic Song – Pierwsza będzie najprawdopodobniej wycofana. Druga chyba nie jest bez szans, zwłaszcza jeśli tor nie będzie zbyt miękki.

Piotr Piątkowski

River Cash – Drugi występ miała nieudany, ale trafiła na zbyt mocne konie. Tym razem ma większe szanse na dobre miejsce.

Han Brasael – Po debiucie narobił trochę apetytu, a potem trochę zawodził. Myślę jednak, że  stać go na dobre płatne miejsce.

Blue Connoisseur – Do dziś nie wiemy, dlaczego tak słabo przebiegł w poprzednim starcie. Musi poprawić ten wynik.

Rakija – Chyba jednak zagrał się jako dwulatek i w wieku trzech lat nie może się odnaleźć. Bardziej by mu sprzyjał krótszy dystans.

Mister Mergis – Wcale tak źle nie wypadł w debiucie. Liczę, że w tym towarzystwie powalczy o płatne miejsce.

Time of Glory – Od niedawna jest w stajni. Pewnie się trochę poprawi, ale powoli dochodzi do siebie.

Monarcha – Mieliśmy większe oczekiwania, ale do tej pory zawodził. Trudno powiedzieć, czy już tym razem będzie w rozgrywce.

In Time – Dobrze pracuje, ale to średniak.

Elusive Star – Na suchym torze powinna lepiej wypaść.

Big Bad Black – Słaby. Będzie mu ciężko nawet pod niską wagą.

Etna – Ostatni  wyścig trochę się jej nie ułożył. Tym razem powinno być lepiej.

Małgorzata Łojek

Sorbet – Nie ma takiej łatwej stawki, jak wtedy, gdy wygrał, ale jestem dobrej myśli, bo to ambitny koń.

Isleen – Uważam, że ma możliwości, jednak być może ujawni je dopiero w wieku trzech lat, bo obecnie jest dosyć leniwa. Trzeba ją mobilizować do wysiłku.

Dacosse – Pobiegnie po tygodniu (był trzeci). Szukam dla niego szansy w uczniowskim wyścigu. Bardziej mu odpowiada tor elastyczny.

Asirah – Na treningach spisuje się nieźle, ale w dwóch dotychczasowych startach nie podejmowała rywalizacji. Być może wyścigi nie są jej powołaniem.

Elgazonn – Przyzwoity koń, ale też brakuje mu żyłki wyścigowej.

Dżeser – Myślę, że będzie robił postępy, ale czy będzie się liczył już tym razem, trudno powiedzieć.

Fastwayout – Jej możliwości są już znane. To klacz trudna do prowadzenia w wyścigu. Im krótszy dystans, tym lepiej dla niej. Mam nadzieję, że włączy się do walki, ale nie jestem tego wcale taka pewna.

Emmea – Delikatna klacz, ale stara się. Uważam, że stać ją na dobry wynik.

Krzysztof Ziemiański

Dargo – Nie jest jeszcze zbyt doświadczony, więc może być dla niego za wcześnie, żeby powalczyć o drugie z rzędu zwycięstwo, ale powinien się pokazać z dobrej strony.

Izis – Jeśli wyścig jej się ułoży, to znów może być blisko.

Dunayka i Ukraina – Stawka w tym biegu jest dość mocna, dlatego nie nastawiam się na jakiś rewelacyjny wynik. Dunayka jest na swoim poziomie, Ukraina pobiegnie po dłuższej przerwie, stąd wybrałem dla niej teoretycznie lżejszy, uczniowski wyścig.

Incepcja – Widać, że jest formie. Wierzę, że znajdzie się w czołówce.

Staccato – Powinien biegać na poziomie z pierwszego startu, jednak nabyte wtedy doświadczenie może zaprocentować.

Wierzbin – To już dobrze poznany przez wszystkich koń. Jest dzielny, ale tym razem będzie miał poprzeczkę zawieszoną znacznie wyżej. Ponadto chyba bardziej odpowiadają mu krótsze dystanse.

Black Sail – Uważam go za dobrego konia. Poprawił się po pierwszym występie, również dłuższy dystans będzie dla niego korzystniejszy.

Nuweliya – Czuje się świetnie. W tej stawce powinna się liczyć, szczególnie że poniesie korzystną wagę.

Bellerofont – Lekko wygląda, fajnie pracuje. Utrzymuje dobry poziom i nie jest bez szans.

Party Animal – Trochę odczuł ostatni wyścig, ma drobne kłopoty z kopytem. Jego start stoi jeszcze pod znakiem zapytania.

Lanaphor – Miał dłuższą przerwę w startach, bo nie było dla niego odpowiedniego biegu. Nie zmienił się zbytnio od czasu ostatniego występu.

Janusz Kozłowski

Hydra i Power Lady – Z tej dwójki lepsza wydaje się pierwsza i mam nadzieję, że znajdzie się w rozgrywce. Druga nie jest natomiast bez szans na wywalczenie płatnego miejsca.

Meherbaan – Czeka ją trudne zadanie w starciu z kilkoma końmi zagranicznej hodowli i dwoma polskimi, które mają za sobą udane występy.

Jiffy – Ona z kolei trafiła na mocną faworytkę La Belle de Mai, ale sprawa kolejnych miejsc wydaje się otwarta.

Shannon Queen – Nic nie straciła od czasu ostatniego występu. Jest w formie. Jeśli na długim dystansie nie przeszkodzi jej wysoka waga, to na pewno pewno podejmie walkę o zwycięstwo.

Wiesław Kryszyłowicz

Octobermen – Przypadła mu rola faworyta. Mogę mieć tylko nadzieję, że jej sprosta. Najgroźniejsza wydaje się Nuweliya.

Hipster – Jest w podobnej dyspozycji jak poprzednio, ale ma przynajmniej dwóch mocnych przeciwników: Bellerofonta oraz Invincible Gunnera.

Forla – Krótszy dystans będzie jej chyba bardziej odpowiadał.

Rammas Al Khalediah – Jest w dobrej formie. Potrzebuje mocnego wyścigu.

Escala – Myślę, że w tej stawce jej szanse są raczej niewielkie.

Michał Borkowski

Sahm Al Khalediah – Musi się ścigać w kategorii B, bo wygrał dwa wyścigi. Możliwości ma, więc wierzę, że przy lepszym niż ostatnio układzie wyścigu wypadnie lepiej. Powinien powalczyć o płatne miejsce.

Urugwajka – Jej forma jest stabilna. Raz jeszcze podejmujemy wyzwanie w wyścigu grupowym. Jak dopisze jej szczęście, to może zaskoczyć konkurentów.

Andrzej Walicki

Plantea – Jest średnia, ale bardzo szybka. Jedynie debiutujący Interwiew wydaje się w tej stawce zagadkowy.

Sicario – Jemu może być trudniej, bo trafił lepszą stawkę. Wydaje mi się, że jakiś cień szansy na miejsce w trójce ma.

Neptune – Podobał mi się debiucie, ale w grę wchodzi chyba tylko walka o drugie miejsce, bo irlandzka klacz wydaje się być poza zasięgiem.

Wojciech Olkowski

Rebel – Trochę zmienił się na lepsze, ale nie sądzę, żeby już tym razem był w rozgrywce.

Victor Kossack – Po zwycięskim debiucie został rzucony na głębszą wodę. To perspektywiczny arab. Już wczesną wiosną miał parametry folbluta (163-185-22), a teraz pewnie są one jeszcze większe. Będzie to surowy sprawdzian jego obecnych możliwości.

Exciter – Bez powodzenia biegał ostatnio na 2 km i 2800 m, więc szukamy dla niego bardziej odpowiednich dystansów. Stawka jest liczna, kilku rywali zaprawionych w biegach do 1600 m, więc jego występ jest w dużej mierze zagadką.

Om Marakesz – Poprawia się ze startu na start, ale w rachubę wchodzi chyba tylko niższe płatne miejsce.

Wallenrod i Muminek – Stawka wydaje się dosyć wyrównana. Liczę, że oba będą w końcowej rozgrywce.

Fangio – Ma do bicia Neptune, bo Shafran MNM wydaje się poza zasięgiem.

Jansen – Jedynym jego atutem jest bardzo niska waga.

Maciej Kacprzyk

Olympic Express – Będę zadowolony z każdej płatnej lokaty.

Salam Al Khalediah – Z najgroźniejszymi rywalami z tego towarzystwa już biegał i wygrywał. Chciałbym, żeby to powtórzył. Jestem sam ciekaw, jak wypadnie na dłuższym dystansie pod nadwagą. Ten wyścig da odpowiedź, czy warto go już w tym sezonie wystawiać do gonitw pozagrupowych.

Moderato – Jest słabszy od moich klaczy, które w ub. weekend zajęły drugie miejsca, ale poprawił się trochę na treningach. Może mu być jednak trudno powtórzyć poprzedni wynik (trzecie miejsce), bo wygląda na to, że trafił na wyrównaną i dosyć silną stawkę.

Step To Hope – Jest słabiutka.

Michał Borkowski

Sahm Al Khalediah – Musi się ścigać w kategorii B, bo wygrał dwa wyścigi. Możliwości ma, więc wierzę, że przy lepszym niż ostatnio układzie wyścigu wypadnie lepiej. Powinien powalczyć o płatne miejsce.

Urugwajka – Jej forma jest stabilna. Raz jeszcze podejmujemy wyzwanie w wyścigu grupowym. Jak dopisze jej szczęście, to może zaskoczyć konkurentów.

Bartosz Głowacki

Wessa – Na razie, jeśli chodzi o galopowanie, nie przypomina matki, poza tym boi się koni. W ogóle nie zmęczyła się w debiucie, dlatego pobiegnie po dwóch tygodniach. Myślę, że może się poprawić, ale raczej nie o tyle, żeby rozgrywać wyścig.

Wenus GI – Trafiła na zbyt mocne towarzystwo.

El Wiktorio i Złota Ola – Na tym samym, niezłym poziomie, co ostatnio. Ogier jest silniejszy fizycznie, a ona bardziej delikatna. Trudno powiedzieć, który z tych koni będzie bliżej na 1400 m.

Andrzej Laskowski

Oktava JR – Ostatnio była trzecia. Liczę, że wypadnie co najmniej nie gorzej.

Amarillo – Ma krnąbrny charakter i dlatego jest trudny do prowadzenia w wyścigu. Musi najpierw nabrać ochoty do rywalizacji, bo jak na razie uprawia różne „ogierkowate” gierki.

Wiaczesław Szymczuk

Umberto Caro – Jego forma jest stabilna. Poniesie 2 kg nadwagi, czyli aż 9 kg więcej, więcej od trzylatków. Jednak nie tego się obawiam najbardziej, lecz lekkiego toru.

Natalia Szelągowska

Invincible Gunner – Jest dobrze przygotowany . Wydaje się, że ma dwóch groźnych przeciwników, Bellerofonta i Hipstera.

Sergiusz Zawgorodny

Shafran MNM – Co tu dużo mówić, liczymy, że w tym towarzystwie będzie bezkonkurencyjna.

Paweł Talarek

Magical Path – Odnoszę wrażenie, że odczuła poprzedni wyścig na 2200 m pod dżokejem, więc tym razem pojedzie na niej amazonka. Cudów się nie spodziewam.

Info