Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (8-9.08)

6 sierpnia 2020

Adam Wyrzyk

Wedding Ring, Paradise Hill, Tres Amour – Wszystkie trzy mają za sobą debiuty, więc oczekuję, że się poprawią. Najlepiej zaprezentowała się pierwsza z nich i na pewno nie wypadnie gorzej. Druga pogubiła się po starcie. Teraz ma już trochę doświadczenia i, jeśli lepiej ruszy, powinna być widoczna. Trzecia walczyła dzielnie, ale zabrakło jej sił w końcówce. Być może na dystansie 1200 m będzie jej łatwiej.

Hit Poker – Na swoim poziomie. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Dark Desire – Okazało się, że gonitwy pozagrupowe to dla niego trochę za wysokie progi. W pierwszej grupie będzie mu łatwiej, choć trafił na kilka bardzo mocnych koni.

Hipop de Loire – Nie odczuł zbytnio startu w Derby, który mu się zupełnie nie udał. Źle ruszył, a na prostej w pewnym momencie dżokej musiał odpuścić. Będzie to dla niego ciekawy sprawdzian, to nie jest łatwy koń do przeprowadzenia.

Sileroy – Biegnie tak, jak mu się chce. Potrafi świetnie finiszować, jeśli tylko ma ochotę.

Siruella – Jestem zadowolony z jej dotychczasowych startów. Liczę, że znów powalczy o czołowe miejsce.

Taboo Tattoo – Bardziej odpowiadałby jej dłuższych dystans, jednak takich wyścigów za wiele nie ma.

Handarro – Po eksperymencie na krótszym dystansie, wracamy na taki, który powinien mu bardziej odpowiadać. Stawka jest ciekawa.

Australian Spring – To klacz na przyszły rok, jednak nie odbieram jej szans na udane występy w wieku dwóch lat. Powinna się poprawiać.

Whiskey Jar – To typowy sprinter. Po bardzo udanym ostatnim starcie, zapisałem go awansem, ale jest w formie. Może sprawi jakąś niespodziankę?

Windsor Beach – Podoba mi się ten koń. Jest rzetelny i ambitny. Stać go na kolejny udany występ.

Samanta – Poprawia się, więc i tym razem płatne miejsce może wywalczyć.

Alex Dream – Trochę ostatnio rozczarował. Być może odczuł bardzo udany występ w biegu pozagrupowym i zabrakło mu świeżości. Trudno powiedzieć, czy już się zregenerował, bo na treningach nie okazuje zmęczenia.

Wielki Dakris – To bardzo trudny koń do jazdy. Jeśli będzie skupiony i uda się go zmobilizować, to stać go na odniesienie zwycięstwa. Jeśli jednak znów zacznie „kombinować”, to może być różnie.

Little Lucky Charm – Po eksperymentach na różnych dystansach uznałem, że jednak dłuższe będą jej bardziej odpowiadały. Mam nadzieję, iż pod Szczepanem pokaże się z lepszej strony niż dotychczas.

Ballanya – To dystansowa klacz, więc taki wyścig powinien jej odpowiadać.

Atilla – Jest wysoko zagrana po świetnym poprzednim sezonie, dlatego staram się ją zapisywać rozsądnie i nie za często. Wyścigiem docelowym jest dla niej Oaks.

Krzysztof Ziemiański

Petit – Czuje się nawet lepiej niż przed Derby, dlatego mocno go liczę.

Grants Black – Jest dość wysoko zagrany i poniesie niezbyt korzystną wagę, co przemawia na jego niekorzyść. Z drugiej strony, dystans 2000 m wydaje się dla niego optymalny.

Party Animal – Lubi ścigać się pod ulgą wagi i amazonkami. Myślę, że stać go na udany występ, bo 1400 m też mu pasuje.

Minsor – Utrzymuje się na poziomie, jaki zaprezentował ostatnio.

Quibou – Zapowiada się dość interesująco. Oczywiście, przeciwko niemu przemawia fakt, że prawie wszystkie pozostałe konie mają już za sobą debiuty.

Incepcja – Niestety, póki co nie przebudziła się. Fizycznie nic jej nie dolega, jednak nie ma chęci. Jeśli nic się nie zmieni, być może wcześniej zakończy sezon i zarazem karierę.

Warszawianka i Węgierka – Debiutują, co nie jest sprzyjającą okolicznością, szczególnie w licznej stawce.

Alnnajm – Z dobrej strony pokazał się w biegu o Nagrodę Janowa i utrzymuje ten poziom, dlatego myślę, że stać go na udany występ. Chyba bardziej sprzyja mu sucha bieżnia.

Jolly i Terroubi – Nabierają doświadczenia i się poprawiają. W tym bieg trochę wyżej oceniam szanse klaczy. bo ogier jeszcze musi się rozbiegać.

Hermes – Liczna stawka i wysoka waga nie działają na jego korzyść, ale stawka nie jest zbyt wymagająca, więc stać go na udział w rozgrywce.

Halezja JR – Ostatnio niezbyt dobrze wypadła pod Martinem Srnecem. Dostają drugą szansę.

Mupman – Nie robi takich postępów, jakie bym chciał. Może krótszy dystans i jeździec z batem mu pomogą.

Shamila – Jest szykowana pod kątem Oaks. To niezła klacz, więc może być widoczna już teraz, chociaż najważniejsze starty jeszcze przed nią.

Michał Borkowski

Mayar Al Khalediah – Wygrał ostatnio w dobrym stylu. Nie powinno zabraknąć go w rozgrywce.

Hadjar – Ma za sobą udane występy. Nie jest bez szans na miejsce w trójce.

Altamura – Ma średnie możliwości. Jest dość ostra, dlatego zdecydowałem się jej skrócić dystans. Zobaczymy, jaki będzie efekt.

Sahm Al Khalediah – Swoje w tym sezonie już zrobił. Każde kolejne dobre miejsca, będą już tylko dodatkiem. Teraz musi ścigać się już z najlepszymi, więc tak łatwo nie będzie.

Awrad Al Khalediah – To dobra klacz, która trochę mnie zawodzi. Mam nadzieję, że znajdzie się w rozgrywce tego wyścigu.

Urugwajka – Podobnie jak Sahm, swoje już zrobiła. Także wygrała dwa wyścigi i musi ścigać się w lepszych stawkach. Czeka ją trudne zadanie.

Kopaonik – Wypadł zaskakująco słabo w służewieckim debiucie. Nie oczekiwałem wówczas cudów, jednak on odpadł bardzo daleko. Na podstawie treningów wymagam od niego więcej i być może na poziomie grupowym zatrze tamto, niezbyt dobre, wrażenie.

Qadma Al Khalediah – Nie jest tak utalentowana jak półbracia Fazza i Mayar. Powinna jednak się poprawiać.

Aliat Al Khalediah – Zrobiła na mnie dobre wrażenie. Podyktowała mocne tempo i wytrzymała je do końca. Teraz z większym optymizmem podchodzę do jej startów.

Maciej Janikowski

Edagray – Sprawia korzystne wrażenie podczas treningów, choć na chwilę obecną trudno mi porównać jej poziom do rywalek. Minusem będzie to, że większość z nich ma doświadczenie, a ona dopiero debiutuje. Mimo wszystko liczę, iż przebiegnie solidnie.

Javan Eagle – Już pokazał, że jest dobry. Nie chciałem jednak, żeby już spotkał się ze ścisłą czołówką, bo ciągle nabiera doświadczenia. I tak w tym towarzystwie jest kilka bardzo dobrych koni, na tle których będzie mógł się sprawdzić. Ten bieg wskaże nam dalszą drogę.

Dragon – Na pewno będzie walczył. Mam nadzieję, w końcu przełamać passę drugich miejsc i zająć pierwsze, ale by tak się stało, trzeba pokonać „alkhalediaha”. Bez walki się nie poddajemy.

Almaharib – Niestety, nie jest tak dobry, jak Arash. Przedostatni start miał jednak bardzo dobry, ostatni gorszy. Do jego siodła wraca Reznikov, co może mieć znaczenie, bo pod nim lepiej się spisał. Nie do końca sprzyja mu elastyczna bieżnia.

Philbert i Scuti – Muszą biegać razem, bo inny wyścig nie doszedł do skutku. Prezentują się nieźle. Ogier jest w formie, klacz ma za sobą udany start na tle mocnych klaczy. Powinny być więc widoczne w IV grupie, choć każdy z koni biegnie tu grupę niżej.

Mantaa i Sakiewka – Mają zbliżone możliwości. Nieco więcej do tej pory dawała z siebie Sakiewka, ale obie mają szasnę na udany występ.

Maciej Kacprzyk

Lagertha Rhyme – Wczesna klacz, ma sporo szybkości. Udanie zadebiutowała, więc liczę, że pójdzie za ciosem i znów znajdzie się w czołówce.

Amwaj Al Khalediah – Ma dużo talentu, co już zdążyła pokazać. Z tego powodu rzuciłem ją na głęboką wodę, bo chcę, żeby się sprawdziła.

Shadwan  Al Khalediah – Mimo wątpliwości fachowców, poradził sobie na 2200 m. Dokładamy mu kolejne 200 m i zobaczymy. Nie mam powodów do pesymizmu.

Wasma Al Khalediah – Kolejna zdolna klacz. Niestety, pauzowała od debiutu z powodu kontuzji. Chcę, żeby przebiegła się przed Dniem Arabskim, stąd taki zapis. Nie oczekuję zbyt wiele, jednak nie wykluczam udanego startu. Najważniejsze jednak, żeby nabierała doświadczenia i była zdrowa.

Cyrano – Jest trzecim dwulatkiem z mojej stajni, który startuje. Dwa pozostałe wypadły dobrze, więc i tu jestem optymistą. Nie jest to jednak taki typowy koń na pierwszy rzut.

Hermosa – Po dwóch słabszych występach, odnalazła się nieco lepiej w handikapie na 2000m. Idąc tym tropem, zapisałem ją na 2200 w podobnych warunkach. Ponownie pojedzie na niej Daria Pantchew.

Mashreq Al Naseef – Trudno go przekonać do wyścigów, bo zadebiutował dopiero w wieku siedmiu lat. Fizyczne możliwości ma, jednak nie do końca chce z siebie dać coś więcej. Ostatnio przebiegł już nieco lepiej, więc widać postępy.

Wiaczesław Szymczuk

Lily Rose – Rusza się całkiem nieźle, chociaż nie zawsze daje z siebie 100% na treningach. Na pewno minusem jest fakt, że debiutuje, ale nie powinna źle biegać.

Harley Wings – Na chwilę obecną trochę ustępuje Lily Rose. Wydaje się nieco późniejsza.

Makhalan – Pokazał się z dobrej strony. Ma przynajmniej dwójkę bardzo groźnych i wysoko ocenianych przeciwników, ale liczę, że tanio skóry nie sprzeda.

Gone Hill – Okazało się, że w mocnych stawkach na dłuższych dystansach sobie nie radzi tak dobrze. Wracamy na niższy poziom i sprint.

Eksuperans TR – Uważam, że pod Szczepanem Mazurem pobiegnie lepiej niż ostatnio.

Menago – Jeszcze jest trochę grubawy. Trudno mu będzie w stawce „bieganych” koni

Cent – Udanie zadebiutował. Myślę, że się jeszcze poprawił i  będzie widoczny także w tym biegu.

Umberto Caro – Zakładam, że wraz z Emiliano Zapatą będzie rozgrywał wyścig. Chciałbym, żeby powtórzył ubiegłoroczny sukces.

Alberto Caro – Skracamy mu dystans, bo, jak na razie, najlepszy miał start na milę. Zobaczymy, czy to wyjdzie mu na dobre.

Piotr Piątkowski

Smashing – Stawka jest bardzo mocna. Poniesie korzystną wagę, zobaczymy, na ile to wystarczy.

Dark King – Jemu będzie jeszcze trudniej.

Carla Cola – Zaliczyła udany występ na dystansie 2000 m. Niestety, w planie nie było podobnej gonitwy, dlatego teraz znów wystartuje na sprincie. Jest jednak w dobrej dyspozycji, więc liczę, że powalczy o dobre miejsce.

Bat Eater – To koń, który będzie się poprawiał ze startu na start. Zakładam, iż pobiegnie nieco lepiej niż w debiucie.

Dobra Dynastia – Fajna klaczka. Prezentuje stabilny poziom, ładnie galopuje. Znów powinna być widoczna.

Tribunal – Nie stracił wiele do sprinterskiej czołówki, zatem i tym razem może być blisko. Stać go na udział w rozgrywce, ale musi „złapać” odpowiednią formę.

Al Naira – W Janowa była piąta, ale z niewielką stratą. Nie biega źle, chociaż miejsca, które zajmuje, nie są do końca satysfakcjonujące. Może w końcu będzie miała nieco więcej szczęścia.

Hamal – Pokazał się z bardzo dobrej strony i wystartuje z pozycji faworyta. Oczywiście, chciałbym, żeby jej sprostał, jednak ma tu kilku groźnych rywali, o czym należy pamiętać.

Ryffina – Ostatni bieg pokazał, że nie jest jeszcze w szczytowej formie. Myślę, że to taka jesienna klacz. Stawka nie wydaje się jednak szczególnie mocna, więc płatne miejsce powinna zająć.

Maciej Jodłowski

Power Barbarian – Liczę, że będzie w rozgrywce, chociaż oczywiście bardzo trudno porównać między sobą dwulatki, które wygrywały na różnych dystansach i w innych biegach.

Master Gold – Dość późno urodzony. W tej stawce nie nastawiam się na zbyt wiele, musi nabierać doświadczenia.

Domitz – Wracamy na krótszy dystans, bo na takim spisał się w tym roku lepiej. Stawka jest mocna, ale zobaczymy, na co stać.

Noble Claudine – Zadebiutowała przyzwoicie, choć dystans nie był dla niej optymalny. Liczę, że się poprawi.

Demelza – Specjalistka od handikapów. Biega na solidnym poziomie, więc i tym razem powinna być widoczna. Po raz pierwszy w tym roku wystąpi pod dżokejem.

Jago – Ostatnio trochę mu zabrakło do zwycięstwa, jednak był to dla niego sezonowy debiut.

Wojciech Olkowski

Sarayn – Będzie wycofany.

Charlotte RMP – To bardzo fajna klaczka. Trudno porównać ją z ogierami, ale jestem dobrej myśli.

Sewerus – Start w Derby mu się nie udał. Myślę jednak, że odpowiednio przeprowadzony, ma duże szanse powalczyć.

Dystans – Jeśli tor będzie suchy, to nie jest bez szans na udział w rozgrywce.

Torquist – Jest na chodzie. Liczę na kolejny udany start.

Victory Kossack i Zahrina – Na swoim poziomie. Stawka wydaje się dość wymagająca.

Janusz Kozłowski

Rasmy Al Khalediah – Będzie wycofany.

Zeeba Al Khalediah – Z każdego miejsca wyższego niż piąte będę zadowolony.

Bellatrix Orion – Uważam, że nie jest bez szans w tym wyścigu.

Shamhoot Al Khalediah – Ma biegać podczas Dnia Arabskiego, więc musi w międzyczasie zaliczyć start. Nie było innego wyjścia, tylko ten wyścig. Czeka go trudne zadanie.

Nurbanu Sihirli – Także trafiła na wymagającą stawkę.

Holy Dawn – Bardzo rozczarowała. Mam nadzieję, że się przebudzi, bo na treningach galopuje lepiej niż na zielonej bieżni.

Alia Al Khalediah – Debiutuje w wieku 7 lat, w dodatku w połowie sezonu. Z tego powodu nie będzie jej łatwo.

Sergey Vasyutov

Severus – Nie sprzyja mu miękka bieżnia. Na treningach radzi sobie wyśmienicie, jednak po kontuzji ma jakąś blokadę psychiczną i na prostej nie chce się ścigać. W końcu może się przełamie?

Bandolero – Wykonał zakładany cykl treningowy i jest w wysokiej formie. Liczę, że będzie walczył o jak najwyższe miejsce.

Werba i Anabera – Debiutują. Pierwsza musi nabrać doświadczenia, druga to raczej eksterierowa klacz.

Borowica – Ma więcej doświadczenia, ale w siodle ucznia. Zobaczymy, jak sobie poradzą.

Euchary – Nawet podobał mi się ostatnio. Trenuje bardzo ambitnie i dobrze. Może wywalczy płatne miejsce.

Salfina – Zawodzi na całej linii. Na treningach nie jest taka ostatnio, ale nie przekłada się to na wyścigi. Trudno się spodziewać, że nagle dostanie skrzydeł.