Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (5-6 lipca)

3 lipca 2014

Oceny koni startujących podczas najbliższej dwudniówki, wystawione przez trenerów.

Maciej Malinowski

Via Verdi Kossack – Ma już 10 lat.  Musiałoby mu wszystko idealnie sprzyjać, aby mógł zająć lepsze miejsce niż czwarte w rywalizacji z najlepszymi końmi na torze. Da z siebie wszystko, ale trudno przewidzieć na ile to starczy.

Sapin – Jedyne zwycięstwo do tej pory odniósł w wieku trzech lat pod Szczepanem Mazurem. Teraz znów pojedzie na nim czempion toru. To bardzo trudny koń do prowadzenia w wyścigu, Błażej Giedyk nie bardzo sobie z nim radził. Liczymy, że tym razem, na tle bardzo mocnych rywali, pokaże się ze swej lepszej strony.

Merla – Miała nieudany debiut , ale w drugim występie powinna się trochę poprawić.

Jan Głowacki

Emaron – Debiutuje. Bardziej pokazowy niż wyścigowy.

Muzahim – Rywale są bardzo mocni, ale on też nie jest od macochy. Po raz pierwszy dosiądzie go Piotr Piątkowski, który pojedzie na nim także w Derby.

Segovia – Debiutuje. Ma dobre pochodzenie i nieźle galopuje, ale podczas treningów trochę ustępuje Orli Facie, która w ub. sobotę była w debiucie czwarta.

Kamila Urbańczyk

Ussam de Carrere – Niestety, ma taki charakter, że czasami odmawia współpracy. Można mieć tylko nadzieję, że incydent z poprzedniego biegu, kiedy po wyjściu na prostą nie chciał się ścigać,  już się nie powtórzy. Nadal uważam go za dobrego konia.

Maciej Janikowski

Nejran i Navos – Mają podobne, spore możliwości, z tym, że Navos po raz pierwszy pobiegnie na dłuższym dystansie. Teoretycznie oba mogą powalczyć o dobre miejsca.

Magoun – Na swoim poziomie. Biega dobrze, trzy razy w tym sezonie był drugi. Moim zdaniem, ma równe szanse z pozostałymi liczącymi się w tym biegu końmi.

Sorento – Duży koń i według mnie na razie raczej średni, jeśli chodzi o umiejętności . Trudno go porównywać z Kandagarem, kupionym za 95 000 euro i Bilbao (45 tys. euro). Wiadomo jednak, że wysokie ceny zakupu konia jeszcze niczego nie przesądzają, zwłaszcza gdy konie debiutują.

Amadeusz BS – Przyszedł późno do stajni. Miał problemy z nakostniakiem.  Zamierzałem początkowo zapisać go dopiero po przerwie letniej, ale musiałby aż pięć tygodni czekać na start. Galopuje na razie średnio, więc z końmi, które już biegały, nie będzie mu łatwo nawiązać rywalizację.

Cerwing – Wycofany.

Dabby i Staight Away – Porównywalne kobyły. Biegały niedawno w tym samym wyścigu i teraz znowu będzie tak samo, bo nie było możliwości startu w II grupie. Myślę, że obie powinny dobrze przebiec.

Pantera – Po wyścigu miała ruję. Będzie wycofana.

Solo Su – Nie bardzo mu się udał ostatni wyścig. Źle ruszył i potem już nie chciał się ścigać. Trafił na dobre konie, więc nie będzie mu łatwo.

Predator, Gingheri i Sadak – Ocenione przez trenera Janikowskiego w osobnym materiale.

Lafayett – Debiutuje. Z szybkimi końmi, które już biegały, może mu być ciężko się zabrać. Jeśli straci kilka długości na starcie, to może być już po wyścigu. Ale jak dobrze ruszy, to może być nieźle, bo potrafi całkiem przyzwoicie galopować.

Małgorzata Łojek

Agis – Myślę, że to dobry koń. Spore możliwości zademonstrował już debiucie. Jego głównymi rywalami w drugim starcie wydają się synowie Nougatina, Pakmen i debiutujący Amadeusz BS, raz półbrat Mastera Barsa, Marczello.

Aziz – Pokazał się ostatnio z bardzo dobrej strony. Teraz przekonamy się, czy był to jednorazowy wyczyn, czy też rzeczywiście jest w stanie rywalizować z czołówką rocznika.

Erydana – Mam nadzieję, że tym razem dżokej Janacek pojedzie na niej w bardziej wyważony sposób niż poprzednio.

Soley – Po wycofaniu Dżingiela, który zakulał, przypadnie mu pewnie rola faworyta.  Ale w tej konkurencji wszystko się może zdarzyć.

Santa Pola i Jokoszima – Towarzystwo jest raczej mocno średnie, więc  liczymy, że powalczą o czołowe lokaty.

Jozjasz – Wcześnie urodzony i wcześnie przyszedł do stajni. Energiczny, chętnie pracuje. Myślę, że stać go na to, żeby zaczął się ścigać, ale z jakim efektem, trudno przewidzieć.

Wojciech Olkowski

Newman, Strateg i Mkeefa – Powinny być widoczne w wyścigu. Zwłaszcza Strateg, moim zdaniem, ma duże szanse.

Calmir – To mocny wałach. Liczę, że wygra.

Karteczka i Jałta – Atutem pierwszej będzie bardzo niska waga, a Jałta jest zawsze groźna.

Kudrat –  Bardzo dobrze spisał się w poprzednim starcie pod dżokejem Lukaskiem. Teraz pojedzie na nim uczeń, więc będzie lżej przejechany. Da z siebie tyle, ile sam będzie chciał. Trudno przewidzieć, jak wypadnie, bo handicapy rządzą się swoimi prawami.

Dolomitte i Chaitanya – Są niezłe. Ogier ma więcej szybkości.

Inheritor, Daremi i Star Poker – Jeśli chodzi o klacz, to nie wiadomo, czy tak bardzo się poprawiła, czy też pasował jej po prostu miękki tor. Jest na chodzie, ale po raz pierwszy spotka się z tak mocnymi końmi.
Liczę, że oba moje ogiery będą rozgrywać wyścig. Lekki tor bardzo sprzyja bardzo szybkiemu Star Pokerowi. Inheritora, mimo że ma już osiem lat, ciągle stać na sprawienie superniespodzianki.

Poliszynel –  Dopiero debiutuje. Stawka nie wygląda na mocną, więc nie stoi na straconej pozycji.

Andrzej Walicki

Bush Brother i Pirate Rebel – Szybszy jest ten pierwszy, drugi ładniejszy, ale jego galop nie bardzo mi się podoba. Oba uważam za średnie konie.

Masterpower – Będzie wycofany.

Pakmen – Niewiele mogę o nim powiedzieć, bo przyszedł do mojej stajni tydzień temu i tylko kentrował. Widziałem wyścig, w którym zadebiutował. Podobał mi się.

Etorio – Też jest u mnie od tygodnia. Trudno go ocenić, bo wygrał za trzecim razem łatwo o 9 długości, ale w przeciętnym czasie.

Medicina – Jest dobrą klaczą, ale brakuje jej szybkości w końcówce, więc ma problemy z wygrywaniem. Była w tym sezonie już trzy razy druga. Poza Rosalką, która poniesie 1 kg nadwagi, pozostałe klacze poniosą o 3 kg mniej od mojej, co daje spory atut zwłaszcza Dabby. Graj w najlepsze friv gry online.

Hurricane Seven – Tuli uszy, nie chce galopować. Zobaczymy, co się dalej będzie działo. Nauszniki mu nie pomogły, więc teraz pobiegnie bez nich.

Klioda – Średnia kobyła, Próbnej raczej nie wygra, ale może zamelduje się na płatnym miejscu.

Kora, Greek Sphere i Brioniya – Opinia trenera Walickiego w osobnym materiale.

Emperor Ajeez – Jest w bardzo dobrej dyspozycji. Myślę, że ma duże szanse.

Krzysztof Ziemiański

Szakur – Jest najmocniejszym fizycznie spośród moich trzylatków i jednym z najlepszych. Nie wiem, jak wypadnie na tle niemieckiego HN Rasala, ale powinien liczyć się w walce o drugie miejsce.

Impact – Wydaje się wracać do formy i dobrej dyspozycji psychicznej. Jeśli to się potwierdzi, to nie jest bez szans.

Flip – Jest malutki, co może uniemożliwić mu podjęcie rywalizacji na dłuższych dystansach. Przy mocnym tempie jego szanse także maleją. Nie oczekuję zbyt wiele.

Wakat – Biegnie w tym biegu kontrolnie, bo chcę zobaczyłć jak daleko mu do najlepszych i czy jego start w Derby ma sens. Czeka go trudne zadanie.

Sambuca – Nie widzę u niej zbytniej poprawy, więc chyba na sukcesy trzeba będzie poczekać trochę dłużej.

Wiwiena – Na ten moment wydaje mi się lepsza, jednak w dotychczasowych startach prezentowała się poniżej moich oczekiwań. Teraz trafiła na dość liczną stawkę, ale powinna być widoczna.

Omar – Jest jeszcze niedojrzały. Wygrał, więc musi startować w I grupie, jednak to raczej koń przyszłościowy i nie nastawiam się na zbyt wiele.

Mufid – Utrzymuje się w dobrej formie. Sposób rozegrania ostatniej gonitwy zupełnie mu nie odpowiadał i chyba stać go na więcej.

Lebensart – Na razie nie za bardzo radzi sobie w dystansie, dlatego postanowiłem wrócić do sprintu. Nie chciałem też, żeby od razu trafiła na mocnych rywali, dlatego wybrałem gonitwę handikapową. Myślę, że będzie się rozkręcała i z czasem powróci do rywalizacji na wyższym poziomie.

Fantastic Dream – Miał drobny uraz, a co za tym idzie krótką przerwę w pracy, ale chyba mu to nie zaszkodziło, ponieważ jest w dobrej formie.

Tudello – To delikatny koń, więc dałem mu nieco dłużej odpocząć. Myślę, że wyjdzie mu to na dobre, podobnie jak wydłużenie dystansu.

Easy Go – Nie ma wyjścia, po sukcesie na początku sezonu musi rywalizować z najlepszymi. To raczej sprinter niż miler, więc w tak mocnej konkurencji na 1600 m będzie mu trudno odegrać kluczową rolę.

Apus – Na torze zielonym spisuje się wyraźnie gorzej niż na treningach. Nie przepada za taką nawierzchnią i niewiele można na to poradzić. Z pewnością krótsze dystanse są dla niej bardziej korzystne.

Adam Wyrzyk

Rosanna Beat – Utrzymuje się w dobrej formie, jednak niezłe występy w pierwszej części sezonu mogły ją trochę kosztować. Jak to się odbije na jej postawie – nie wiem. Sporo będzie też zależało od sposobu rozegrania gonitwy.

Kandagar i Bilbao – Pierwsze występy moich dwulatków zwykle nie są do końca miarodajne. To obiecujące ogiery, jednak mogą potrzebować czasu, żeby się rozkręcić. Kandagar to ciężki koń, więc może mieć problem, żeby się „rozbujać”, z kolei Bilbao ma trudny charakter. Nie jest zbyt chętny. Jego brat startuje w najbliższą niedzielę w Derby Niemiec z szansami na wywalczenie płatnego miejsca, natomiast Bilbao musi nabrać doświadczenia i wyścigowej ambicji.

Wilden i Emboral – Ich postawa w tym biegu zadecyduje o tym, czy zostaną na derbowej liście. Będzie to surowy sprawdzian predyspozycji dystansowych na tle praktycznie całej czołówki rocznika. Jeśli znajdą się w walce o płatne miejsca, to będę zadowolony. Patrząc na ich poprzednie występy, wyżej należy ocenić Emborala, ponieważ Wilden zupełnie się pogubił.

Wielka Dajana – W drugim starcie powinna wypaść lepiej niż w pierwszym. Trafiła jednak na kilka niezłych rywalek. To przyszłościowa klacz.

Echira – Stajenny dżokej wybrał ją, a nie Fuksussa, ponieważ posiada trochę błysku. Mam nadzieję, że to zademonstruje. Z kolei jej mankamentem jest nadmierna pobudliwość.

Fuksuss – On natomiast boi się koni. Jest silniejszy i twardszy. Po raz pierwszy pobiegnie w okularach, ale nie jestem pewien, czy mu to pomoże.

Rosalka – Chyba jednak przerwa w zimie wpłynęła na jej aktualną dyspozycję i postawę. Czeka ją trudne zadanie, choć należy pamiętać, że najlepsze klacze wystartują w Derby, więc może w tym, gronie coś zwojuje.

Enjoy the Silence – Nie jest koniem trudnym. Myślę, że amazonka bez bata sobie z nim poradzi. Ma jednak zdecydowanie bardziej wymagających konkurentów niż ostatnio.

Quinell – Za pierwszym razem pokazała dużo szybkości i talentu. Za drugim zupełnie się pogubiła. Największym problemem jest jej psychika, równie delikatna, jak jej budowa. Bardzo odczuwa każdy start i jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, nie wiem, co z nią będzie. Ma kapitalny rodowód, ale wszystko zależy od jej zachowania.

Perfekt – Jest dość ciężki, ale w pracy treningowej radzi sobie nieźle. Trzeba jednak pamiętać, że konie ze Służewca są zwykle lepiej przygotowane do rywalizacji w pierwszych startach, więc nie nastawiam się na sukces w przypadku debiutantów.

Endorphin – Miała bardzo udany poprzedni występ, ale nie jest łatwa do optymalnego przeprowadzenia. Jeśli uda się zrealizować założenia taktyczne, to na pewno jest w stanie postraszyć faworytów.

Maciej Jodłowski

Ekaso – To rzetelny arab. Hn Rasal wydaje się poza zasięgiem, ale sprawa drugiego miejsca jest otwarta.

Santa Clara – Podczas treningu trochę ustępuje Milanezie. Wszystko będzie zależało od tego, jaki poziom prezentują rywale.

Marczello – Fajny ogierek. Idzie do przodu, co jest bardzo ważne. Wydaje się, że trafił na przynajmniej dwóch dobrych rywali – Agisa i Pakmena. Liczę na jego dobrą postawę.

Persei – Leci tak, jak się wyśpi. Jest bardzo chimeryczny. Jeśli będzie miał swój dzień, może być bardzo groźny. Po niezbyt udanych startach na stiplach, wraca na płoty.

Sorelina – Bardzo solidna, prezentująca stabilną formę klacz. Bardziej sprzyja jej suchy tor. Poniesie pod dobrym dżokejem niższą wagę niż ostatnio, ale tez poprzeczka zawieszona jest zdecydowanie wyżej.

Madjani – Utrzymuje się w bardzo dobrej formie. Zobaczymy, jak poradzi sobie z nim uczeń, ale nie przewiduję problemów, ponieważ nie jest trudny do jazdy.

Dżenita – Bardzo fajna, przyszłościowa kobyłka. Pięknie wygląda. Mam pewne obawy, czy dystans 1000 m nie okaże się dla niej zbyt krótki, mimo to liczę na dobry występ.

Janusz Kozłowski

Ziko – Nie jest łatwy do prowadzenia w wyścigu i nie do końca dobrze współpracował z Turgaevem. Dlatego zdecydowałem się na zmianę jazdy. Zobaczymy, jaki będzie efekt.

Test – Na swoim poziomie.

Myth of Malham – Wystąpi po długiej przerwie i może potrzebować trochę czasu.

Agra – Nie zmieniła się. Jej atutem jest niska waga, ale lepiej galopuje po torze elastycznym.

Królowa Zimy – Biegnie po raz pierwszy po poważnej kontuzji. Chciałem, aby została delikatniej przeprowadzona, dlatego zdecydowałem się zapisać amazonkę. Dystans nie jest dla niej optymalny (zbyt krótki), więc nie liczę na zbyt wiele, choć nie trafiła na szczególnie wymagających rywali.

Bogdan Strójwąs

Antonio – Kolejny debiutant z raczej pokazowych niż wyścigowych, janowskich arabów. Nawet nieźle przebiera nogami, ale z niezłymi końmi, które już biegały, będzie mu trudno rywalizować. Głównym celem jest zapoznanie się z zielonym torem.

Sebastian – To będzie kolejny jego galop, który da nam odpowiedź, czy po operacji podniebienia, będzie prawidłowo oddychał także na długim dystansie. Jeśli sobie poradzi, wystartuje Derby, jeśli nie, będzie po przerwie biegał w najniższych grupach.

Oktaw – Stawka jest bardzo mocna, więc gdyby zajął nawet piąte, ostatnie płatne miejsce, bylibyśmy zadowoleni.

Sagara – Pochodzi z bardzo dobrej janowskiej, wyścigowej linii. Jej ojcem jest Portmer, syn słynnego Amera. Dużo będzie zależało od jej pierwszego startu. Jeśli go dobrze zniesie przede wszystkim pod względem psychicznym, czeka ją dobra wyścigowa kariera, ale raczej dopiero w przyszłym roku.

Emil Zahariev

Groblin – Z wyścigu na wyścig się poprawia. Stawka jest liczna, ale płatne miejsce powinien zająć.

Striking Rose – Uważam, że w tej stawce ma spore szanse odniesienia zwycięstwa.

Emossa – Ładnie wygrała w II grupie, ale ze słabymi rywalami. Teraz trafiła na mocną stawkę, ale w I grupie słabej już nie będzie. Musi biegać.

Laurelin – Biega tam, gdzie jest jego miejsce. Rywale wydają się lepsi, jednak zawsze trzeba mieć nadzieję.

Law Queen – Zaczęła starty w tym sezonie od trzeciego miejsca, potem była druga. Teraz nie powinno być gorzej.

Celsjusz – Trafił na lepsze towarzystwo. Nie było dla niego innego wyścigu, więc pobiegnie w tym. Na lekkiej bieżni nawet spora ulga wagi może mu nie pomóc.

Szumawa – Jest typowym koniem dystansowym. Odpowiada mu miękki tor. Uważam, że nie jest gorszy od koni, które go ograły w biegu o Nagrodę Iwna, ale brak mu doświadczenia. Powinien być w Derby widoczny.

Gertsoginya – Jest u mnie dopiero półtora miesiąca. Uważam, że jest dobrze przygotowana do pierwszego występu na Służewcu. O szansach trudno mi się wypowiadać.

Andrzej Laskowski

Alladyn – Zwyciężył w debiucie w dobrym stylu i czasie. Nie wiadomo jednak, jak się spisze na dłuższym o 400 m dystansie i w dużo mocniejszym towarzystwie koni, które również wygrały po jednym wyścigu.

Nicoya – Zapisałem ją do Próbnej, bo chciałem uniknąć konfrontacji z dwulatkami zagranicznej hodowli. Trudna do oceny, bo trenuje tylko z drugą dwuletnią klaczą, jaką mam stajni.

Grzegorz Wasążnik

Bedrulbudur – Z każdym startem powinna się poprawiać. Trafiła na bardzo wymagające rywalki, ale będziemy walczyć.

Respect River – Myślę, że w tej stawce może już być w rozgrywce.

Dolomiti – Po zwycięskim występie podczas inauguracji sezonu miała problemy z okiem i dlatego nie trenowała przez miesiąc. Obecnie już jest zdrowa, zrobiła ostatnio dobry galop na torze zielonym. Jest bardzo dzielna, więc mamy nadzieję, że mimo wcześniejszych perypetii dobrze się zaprezentuje w Derby.

Silvana – Konkurencja jest bardzo mocna, jednak może uda się jej wywalczyć płatne miejsce.

Kazimierz Rogowski

Sopran Lesto – Był trochę zakatarzony, ale może do soboty mu przejdzie i pobiegnie. To szczery koń, jak tylko ma ochotę daje z siebie wszystko.

Sopran Clokeer – Wyłamuje w prawie każdym występie. Ostatnio był drugi na 1000 m, lecz teraz towarzystwo wydaje się silniejsze.

Sopran Gigli – Mimo małej wagi, jej szanse są niewielkie.

Saksonia – Odpowiada jej mocne tempo wyścigu. Rywale wydają się silni, ale ona jest w formie i poniesie najniższą wagę w polu. Może uda się jej sprawić niespodziankę.

Sopran Pokeer – Raczej nie poprowadzi w Derby, bo nie zdąży. Jest ciągłym koniem. Wystąpi po raz drugi i ostatni na Służewcu, gdyż został już sprzedany do Libii.

Sopran Tamo – Przydarzał mu się ostatnio kaszelek, ale mimo to zaczyna mi się już podobać. Przyczyna leży w zbyt niskiej stajni, gdzie na przemian o tej porze roku jest zimno lub ciepło.

Lilith – Ostatnio źle przebiegła. Może być wycofana.

Info