Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (3-4 listopada)

31 października 2018

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Bartosz Głowacki

Złota Ola –  Delikatna, nerwowa, ma już zimowy włos, ale ogólnie jest w dobrej dyspozycji. Zobaczymy, może mocniejsza ręka dżokeja przyczyni się, że osiągnie lepszy wynik niż ostatnio.

Monther Al Khalediah – Bardziej by mu odpowiadał cięższy tor, ale myślę, że i na elastycznym powinien rozgrywać wyścig z Najat von Sudbaden i Severiną.

Wiesław Kryszyłowicz

Camal Galib – Utrzymuje dobrą formę. Mamy nadzieję, że nie wypadnie gorzej niż ostatnio.

Escala – Ostatnie dwa występy miała słabe. Z zapisu wynika, że nawet przedostatnie miejsce byłoby sukcesem.

Nico – Gdy trafił do mojej stajni, w ogóle nie chciał się  ścigać.  Teraz jest już dużo lepiej, więc może się gdzieś z przodu zaplącze.

Basalah Al Khalediah –  Wydaje się, że w tym towarzystwie powinna sobie poradzić.

Piotr Piątkowski

Dark Blue – Debiutuje. Na razie nie pokazuje takiego talentu, jak jego bracia.

Mukhadar – Utrzymuje dobrą dyspozycję. Liczymy na udany występ.

River Cash – Nie wiem dlaczego, raz biega lepiej, innym razem gorzej. Ostatnio źle przebiegła, więc trzymając się wspomnianej zasady, teraz chyba powinna być widoczna.

Time of Glory – Poprzednio została na starcie. Jeśli dobrze ruszy, może być z przodu.

Elusive Star – Pobiegnie po tygodniu (była trzecia). Jeśli nie będzie dużego błota, ma szanse na dobre miejsce.

Monarcha – Znów zmieniliśmy jeźdźca. Może wreszcie mu się poszczęści.

Etna – Jest w dobrej formie. Powinna być w rozgrywce.

In Time – To raczej sprinter, więc dystans 1400 m może się okazać dla niego za długi. Poza tym towarzystwo wydaje się zbyt mocne.

Moon Star – Ostatnio wreszcie zarobił na owies (był drugi). Może tym razem też mu się uda coś ugrać.

El Nancy – Taki średniaczek, ale stawka nie rzuca na kolana, więc może być bardziej widoczny niż w debiucie.

Maciej Janikowski

Pianissima – Ostatni występ miała trochę gorszy, ale to nie przekreśla jej szans na dobre miejsce.

Magic Life – Gdy debiutował, był jeszcze gruby. Teraz trochę lepiej się czuje, lecz jakichś rewelacji nie oczekuję.

La Belle de Mai – To utalentowana klacz, ale zastanawialiśmy się, czy ją jeszcze w ogóle zapisywać w tym sezonie , bo miała trudny ostatni wyścig. Zobaczymy, jaka będzie pogoda. Pobiegnie, jeśli tor będzie elastyczny, a nie cięższy.

Magister – Na swoim poziomie. Miał szanse i dalej je ma. Powinien sobie poradzić, ale głowy za to nie dam.

Vologda – Była słaba i niewiele się pod tym względem zmieniło.

War Command – Teoretycznie jest trochę lepszy od Magic Life’a. Powinien się poprawić, jednak czy aż na tyle, żeby rozgrywać wyścig – trudno powiedzieć.

Kaszi – Dystans 1000 m jest dla niego za krótki, bo on taki sprinter znowu nie jest. Zgłosiłem go także za tydzień na 1400 m.  W sobotę podejmę decyzję, w którym biegu wystąpi, bo w obu raczej nie pobiegnie.

Małgorzata Łojek

Fortune Teller – Na swoim średnim poziomie. Może miękki tor będzie jej bardziej odpowiadał.

Sorbet – Musi trafić na swoją stawkę, a ta wydaje się trochę za mocna. Jedynej szansy mogę upatrywać w niskiej wadze i miękkim torze.

Salinger – Myślę, że w tym towarzystwie może powalczyć o płatne miejsce.

Fastwayaut – Pokazała się ostatnio z dobrej strony. Teraz stawka wydaje się silniejsza, ale mam nadzieję, że będzie widoczna.

Asirah – Nie chce się ścigać i raczej będzie trudno go do wyścigów przekonać.

Emmea – Myślę, że jest to stawka klaczy o takiej klasie, jaką ona ma sama. Można mieć nadzieję, że uda się jej nawiązać walkę o czołowe miejsce.

Isolin – Myślę, że jest to koń na przyszłość. Może mu być trudno zaistnieć, gdyż będzie jedynym debiutantem w stawce koni, które już biegały.

Letus JR – Jest „zagrany”, bo wygrał wiosną wyścig. Nawet niska waga może mu nie pomóc, choć  wykluczyć tego nie można.

French Flair – Najkrótszy dystans powinien mu odpowiadać, więc postanowiłam go  sprawdzić w mocniejszym towarzystwie.

Albar – Zawodzi, bo nie lubi walki. Tyle jego, ile sobie wywalczy, biegnąc w czubie wyścigu. Może w gonitwie grupę niżej na 1400 m zdoła coś zwojować.

Andrzej Walicki

Brave Joanna – Dobrze galopuje na treningach, więc może się trochę poprawić.

Mimosa – Wydawało mi się, że jest najsłabsza z moich dwulatków, ale w trzecim starcie ładnie galopowała i była trzecia. Jakby odżyła po tym występie, więc i tym razem może być gdzieś z przodu.

Wild Lily – Wielka nie jest, ale płatne miejsca zajmuje.

Emperato – Tym razem już chyba wygra. Asekuruję się, bo liczyłem go mocno także w poprzednich trzech startach.

Krzysztof Ziemiański

Haneczka – Nie poradziła sobie w biegu handikapowym, więc trudno przypuszczać, że lepiej wypadnie z normalną wagą.

Vent d’Est – Poprawia się, więc liczę na lepszy występ w jego wykonaniu.

Integracja – Może wypaść ciut lepiej.

Ukraina i Izis – Pierwsza jest równiejsza, druga ma chyba większe możliwości, ale jest nieobliczalna. Lepiej radziła sobie dotąd pod amazonką i na to liczę i tym razem.

Lanaphor – Jest w niezłej formie i może być widoczny.

Party Animal – Powinien znaleźć się w rozgrywce.

Black Sail – Ostatnio nieźle galopował w dystansie, ale na prostej stanął. Zobaczymy, jak będzie tym razem.

Easy Go – Biega na solidnym poziomie, jednak nie jest łatwy do prowadzenia. Jeśli wszystko mu się ułoży, będzie wymagającym przeciwnikiem.

Stella – Jej start stoi pod znakiem zapytania. Jest już zmęczona sezonem.

Himera JR – Nie sprzyja jej zbytnio miękka bieżnia. Jeśli prognozy się sprawdzą i nie będzie błota, może się liczyć.

Sergey Vasyutov

Abakus, Peleng, Penang i Wostok – Lepsze wydają się drugi i czwarty, więc liczę, że podejmą walkę. Abakus i Penang choć nieco słabsze, są w dobrej dyspozycji, więc i one nie powinny wypaść źle.

Serbia – Będzie wycofana.

Pasawa i Pop Art – Można powiedzieć, że to ostatnie konie, jakie mi pozostały w II grupie, dlatego chciałbym, żeby jeden z nich wygrał. Dałem dłuższy odpoczynek ogierowi i myślę, że to może na niego korzystnie wpłynąć.

Cerodena – Wygrała, ale w niezbyt imponującym stylu. Liczyłem na więcej. Zobaczymy, jak spisze się w towarzystwie mocniejszym niż ostatnio.

Pio – Na swoim poziomie. Raz biega lepiej, raz gorzej. Musi rywalizować w biegach otwartych, z silnymi przeciwnikami.

Severina – Poprzedni bieg miała udany i nie wykluczam, że znów pokaże się z dobrej strony.

Janusz Kozłowski

Meherbaan – Na swoim średnim poziomie. Czeka ją trudne zadanie.

Laidy Laila – Ma chyba spore szanse rozgrywać ten wyścig.

Sumidero – Jeśli dystans nie okaże się dla niego zbyt długi, a może tak być, to powinien się liczyć.

Gaucho – Będzie wycofana.

Nickie – Rozkręca się. Płatne miejsce, nawet wyższe, wydaje się w jej zasięgu.

Najat von Sudbaden – Nie jest bez szans.

Mina Maia – Biega poniżej oczekiwań, ostatnio znów zawiodła. Może pod lżejszą ręką pobiegnie lepiej.

Hadir – Też poprzednio rozczarował. Może tym razem zaskoczy, dla odmiany, na plus.

Michał Borkowski

Subiectum – Skrócenie dystansu powinno mu sprzyjać. Myślę, że ma duże szanse znaleźć się w rozgrywce.

Urugwajka – Generalnie czuje się dobrze, choć dostała już zimowego włosa. Czeka ją trudniejsze zadanie niż ostatnio, bo tym razem będzie rywalizować w III grupie, jednak powinna być widoczna także i tym razem.

Maciej Jodłowski

Boy Mugatin – Startuje po tygodniu. Na swoim poziomie, być może pod innym jeźdźcem trochę się przebudzi.

Mexican Moon – Biegła po długiej przerwie, więc tym razem powinna się zdecydowanie poprawić. Myślę, że może powalczyć o wyższe płatne miejsce.

Ode to Angel – Biega rzetelnie na dystansie 1000 m. Jej możliwości są już znane, stać ją na uzyskanie kolejnego solidnego wyniku.

Wojciech Olkowski

Om Marakesz – Z formy i zapisu wynika, że ma duże szanse na miejsce w porządku.

Grossier – Już pokazał się z dobrej. Mamy nadzieję na udany występ.

Bint Marshall – Zaskoczyła mnie, wygrywając w czwartym starcie. Był to jednak wyścig wyłącznie dla klaczy. W I grupie będzie jej o wiele trudniej.

Pharell – Jest wypoczęty. Mamy nadzieję, przełoży się to na dobry wynik.

Calmir – Stawka jest dosyć wyrównana, więc na najkrótszym dystansie zadecydują niuanse. Liczę, że będzie w rozgrywce.

Addis – Ma już 10 lat, coraz trudniej mu przychodzi nawiązywanie rywalizacji z młodszymi końmi.

Andrzej Laskowski

Jouri Al Kharrat – Poniesie 5 kg więcej niż ostatnio, na dłuższym o 200 m dystansie. Stawka jest raczej słaba, więc mam nadzieję, że sobie poradzi. Następnie ma wyjechać na wyścig do Maroka.

Taraka – W debiucie była czwarta. Wyostrzyła się po wyścigu, nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Mam nadzieję, że nie wypadnie gorzej.

Travilla – Jest dosyć szybka, ale trudno ocenić, jak wypadnie tym razem pod starszym uczniem. Wydaje się, że w stawce jest kilka koni lepszych od niej.

Emil Zahariev

Midas JR – Będzie wycofany.

Sonella JR i Wadi Kahil – Wygląda na to, że płatne miejsca mają zapewnione, bo Haneczka w tym towarzystwie będzie raczej zamykać pole.

Tartaria – Nie wiem dlaczego zawiodła ostatnio. Liczę, że tym razem nie pobiegnie aż tak źle.

Talkonya – Na razie średnia.

Wiktora i Elgiana – Na dotychczasowym poziomie.

Speedy Szumawa –  W ubiegłą sobotę pobiegła poniżej oczekiwań (była szósta). Być może nie pasował jej zbyt miękki tor. Liczę, że się zrehabilituje.

Maciej Kacprzyk

Street Bird i Magiera – Obie są nie najlepsze i w towarzystwie „bieganych” koni będzie im w debiucie bardzo ciężko.

Justyna Domańska

Makalfa MK – Zdobyła już spore doświadczenie w sześciu startach we Wrocławiu. Ma dobre pochodzenie ze strony matki, ale odnoszę wrażenie, że ojciec Armeec, jeśli chodzi o wyścigi, „trzyma ją za ogon”. Będę zadowolona z każdego wyższego płatnego miejsca.

Info