Oceny koni wystawione przez trenerów.

Maciej Kosicki

Nazha di Lupo – U mnie w gospodarstwie nawet ładnie galopuje, ale jak się spisze w debiucie na Służewcu, tego nie wiem. Pewnie lepsze będą od niej konie, które już biegały.

Namona MK – To doświadczona klacz. Stawka jest liczna, ale wydaje się na jej miarę, więc może uda się jej wywalczyć płatne miejsce.

Fanta Cruz – Ma tendencję do wyłamywania. Tym razem pobiegnie w okularach. Zobaczymy, czy przyniesie to pozytywny skutek.

Maciej Jodłowski

Commander Force i Gran Emperor – Na treningach lepiej pracuje ten drugi i myślę, że on ma większe szanse. Pierwszy może potrzebować czasu, żeby się rozbiegać.

Worth Choice – Pozytywnie ostatnio zaskoczył. W tym biegu ma bardzo duże szanse.

Lord Speaker – To rzetelny sprinter, jednak wysoka waga i trudni przeciwnicy nie ułatwią mu zadania. Mam jednak nadzieję, że powalczy o dobry wynik.

Arunas – Pokazał się niedawno z bardzo dobrej strony i nie powinien pobiec gorzej. Tym razem nie jest to gonitwa uczniowska, więc może być ciut trudniej.

Bajazyd – Oceniam go pozytywnie, jednak nie wiadomo czego można się spodziewać w gonitwach dla debiutujących dwulatków polskiej hodowli.

Dafnis – Nie ma szczęścia do zapisów, bo trafia w III grupie na stosunkowo mocnych przeciwników. Myślę, że pobiegnie z szansami.

Polonia Lady – Po rekomendacji dżokeja skracamy jej dystans. Zobaczymy, jaki będzie efekt tego manewru.

Paweł Talarek

Cedu – Pierwszy przychówek od szybkiej Cedunii, którą trenował pięć lat temu Józef Siwonia. Odziedziczyła szybkość po matce. Jeśli nie zaplącze się gdzieś po drodze (startuje z 13 boksu), może dobrze dobrze wypaść już w debiucie.

Magical Path – Utrzymuje wysoką formę, więc liczę na drugie zwycięstwo z rzędu.

Maciej Janikowski

War Command – Duży, ciężki koń. Na szybkim torze trudno mu zaistnieć. Jednak ta słaba stawka jest na jego miarę, więc lekką ręką nie można go przekreślać.

Arash – Trafił na średnie towarzystwo, w którym powinien sobie dobrze radzić.

Trojka – Miała wyczerpujący zeszłoroczny sezon, więc na jej lepsze wyniki trzeba będzie chyba poczekać. Na razie nie przejawia zbytnio chęci do ścigania.

Dreamline – Powinna się w drugim starcie trochę poprawić, jednak obawiam się trochę czy dystans 2000 m nie okaże się dla niej na obecnym etapie wytrenowania trochę za długi. Zastanawiałem się nad zapisem do Nagrody Novary, ale w tamtym biegu towarzystwo byłoby dla niej za mocne.

Saga Arius – Debiutuje. Stara się, uczy się, ale to koń, który w wieku 2 lat praktycznie nie trenował. Jednak chwalę go, bo jest ambitny i coraz lepiej galopuje. Pochodzenie ma dobre, myślę, że już w debiucie może nieźle przebiec, jeśli na początku zabierze się z końmi.

Magic Life – Troszeczkę lepiej spisuje się na treningach, ale na lekko elastycznym torze raczej niewiele osiągnie.

Dragon – Jego atutem jest szybkość. Po ostatnim, łatwym zwycięstwie na 2200 m, będzie faworytem, ale sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi na dystansie 2600 m.

Kaszi – Biega regularnie na dobrym poziomie. Myślę, że go utrzymuje.

Amifa – Bez zmian. Czekamy na elastyczny tor. Z szykością jest na bakier, ale płatne miejsca zajmuje.

Joshua’s Star – To drugi wyścig w jej karierze, więc nie ma co się zbytnio napinać, ale powinna jeszce lepiej wypaść niż w debiucie. Jednak z końmi, które nie mają rutyny różnie bywa.

Honga – Prawdopodobnie będzie wycofana.

Piotr Piątkowski

Helia, New Lady i Mehra – Pierwsza debiutuje. Wydajnie galopuje. Druga i trzecia powoli się poprawiają. Mam nadzieję, że wszystkie trzy powalczą o płatne miejsca.

In Time – Na dotychczasowym poziomie. Worth Choice i Phoenix raczej nie pokona, ale o niższe płatne miejsce może powalczyć.

Huerta – Słaba. Nawet bardzo niska waga (43,5 kg) jej raczej nie pomoże, bo pod podobną już biegła i była dziewiąta.

Adorator – Pobiegnie po przerwie. Źle znosi upały, więc nie liczę na zbyt wiele.

All of My Life – Debiutuje. Na razie niczym szczególnym się wyróżnia. Może nawet fajny, ale raczej średni. Nie musi być już dobry w wieku 2 lat.

Salm Andex – Trochę będzie pomagał Hanowi Bersaelowi.

Han Bersael – Przegrał w tym roku dwukrotnie pod nadwagą. W drugim starcie zaskoczył in minus, był czwarty, tracąc aż 7 dł. do trzeciego konia na mecie. Ale nie poddajemy się, do trzech razy sztuka. To dobry arab wyścigowy, może ta gonitwa mu się lepiej ułoży?

Tribunal – Woli elastyczny tor. Ponadto 63 kg na grzbiecie nie ułatwią mu zadania.

Wojciech Olkowski

Soufle Vent – Ma średnie możliwości, ale za to korzystną wagę w handikapie.

Pharell i Muminek – Utrzymują podobną formę, jaką zademonstrowały w poprzednich startach.

Addis – Powinien wypaść lepiej niż poprzednio, bo sprzyja mu krótki dystans.

Carreser – Spisał się poniżej oczekiwań w poprzednim występie, ale myślę, że mógł to być wypadek przy pracy i tym razem będzie już rozgrywał wyścig.

Torquist – Myślę, że to jest niezły koń, więc już w debiucie ma szanse na dobry wynik.

Sewerus – Może jeszcze nie tym razem.

OM Marakesh – Jest w dobrej formie, ale w tej stawce nawet najniższe płatne miejsce byłoby sukcesem.

Calmir – Dobrze biega w tym sezonie, więc i tym razem, nawet na lżejszym torze, może powalczyć o wyższe miejsce.

Małgorzata Łojek

Monte Alban – Cały czas spodziewam się po nim poprawy wyników, ale na razie trochę ciężko mu to idzie. Nie trace jednak nadziei.

Mighty – Dosyć późno przyszła do stajni, ale stara się, jest ambitna, jednak w debiucie może jej trochę zabraknąć doświadczenia potrzebnego do wygrywania.

Alkora – Pokazała się dwukrotnie z dobrej strony, ale zbrakło jej na koniec trochę błysku. Myślę, że jest w tym biegu w grupie koni, które będą walczyć o zwycięstwo.

French Flair – Trafił na trudniejszą stawkę niż poprzednia, natomiast dystans 1200 m jest dla niego korzystniejszy.

Dżeser – Przyzwoicie biega, ale miał pecha, bo ogrywały go konie biegające grupę niżej. Jest bardzo ambitny, więc myślę, że nie wypadnie gorzej niż w poprzednich startach.

Dakar – Również bardzo się stara, ale niestety powyżej pewnego poziomu II grupie nie podskoczy. Mimo to liczę, że stać do na dobre miejsce.

Eladora – Pokazała się z dobrej strony w dwóch startach. Myślę, że i tym razem nie powinno być gorzej.

Złota Wiśnia i Złota Wić – Trochę ustępują Eladorze.

Almiza – Na razie nie może odnaleźć dobrej formy. Ale jest nadzieja, że w tym słabszym towarzystwie pokaże się z lepszej strony.

Andrzej Walicki

Phoenix – Jest bardzo szybka. Jeśli utrzyma się tor lekki, to ma szanse, choć stawka jest dużo mocniejsza niż poprzednio.

Nosferatu – Nadal bardzo słaby.

Blue Pearl – Na treningach galopuje znacznie lepiej niż w wyścigach. Zwycięstwa raczej nie odniesie, ale w czwórce powinna być.

Maciej Kacprzyk

Atman – W sumie pozytywny, ale znowu trafił na co najmniej jednego konia lepszego od niego (myślę o Pipasol), a z Lordem Speakerem i Sileroyem też nie będzie mu łatwo.

Vadis i Street Bird – Ogier spisuje się wiosną zaskakująco dobrze, więc myślę, że i tym razem może być gdzieś z przodu. Klacz wydaje się potencjalnie od niego lepsza, więc powinna pobiec lepiej niż w poprzednim, niezłym występie.

Nitro – Na poziomie Hermosy, która była trzecia za końmi zagranicznej hodowli.

Areej – W drugim starcie wypadła już dużo lepiej niż w pierwszym. Trochę się jednak obawiam czy dystans nie okaże się dla niej za długi. Jeśli Konrad Mazur wygra wcześniej 25 gonitwę, nie będzie mógł na niej pojechać, bo to jest gonitwa uczniowska. Wtedy ją wycofam. To klacz po kontuzji, nie może jej dosiadać ktoś przypadkowy.

Krzysztof Ziemiański

Equador – Nadal jest niedojrzały i dość ciężki. Każdy start go kształtuje, więc można oczekiwać od niego nieco lepszej postawy, szczególnie, że poniesie najniższą wagę w polu.

Light Feather – Jej możliwości są znane. To ładna, duża klacz, której brakuje szybkości. Tym razem towarzystwo ma słabsze, ale poniesie niezbyt korzystną wagę.

Shamila – To obiecująca klacz. Liczę na dobry występ.

Halezja JR – Też się poprawia, ale możliwości ma mniejsze od Shamili.

Green Diams – Jest dość ostry. Na treningach robi wrażenie, jednak nie przekłada się to na wyścigi. Ostatni start miał już niezły, więc mam nadzieję, że to powtórzy, a wówczas nie jest bez szans.

Varese – Wiosną nie był tak dobrze dysponowany, jak w ub. roku. dlatego zdecydowałem się na rozgrzewkę zapisać go do biegu uczniowskiego.

Hermes – Będzie to dla niego próba dystansowa. Jest sklasyfikowany w II grupie, więc też nie mam gdzie go zapisać, bo w takich gonitwach biegają mocne konie zagranicznej hodowli, więc konkurencja nie jest łatwiejsza, a nagrody znacznie mniejsze.

Party Animal – Celowo nieco opóźniłem jego sezonowy debiut, ponieważ zagrał się sumą w poprzednim roku. Łatwiej będzie mu po przerwie, gdy spadnie do III gr.

Elwiro i Falko – Lepszy wydaje się Falko. Debiutują, więc stawia je to w trudniejszej sytuacji, ale mam nadzieję, że będą widoczne.

Janusz Kozłowski

Vrom Kossack – Utrzymuje się w dobrej dyspozycji, jednak ma wymagających przeciwników.

Bad Steely Eyed – Potrzebuje czasu, żeby się rozbiegać. Stopniowo będzie się poprawiał. W tak słabiej stawce wszystko może się wydarzyć.

Lady Laila – Stanie przed bardzo trudnym zadaniem.

Gaucho – Jej też nie będzie łatwo.

Revenge – Ciągle nabiera doświadczenia. Choć ma już 4 lata, biegał dopiero dwa razy. Liczę, że będzie widoczny.

Nurbanu Sihirli – Udanie rozpoczęła sezon, więc zakładam, iż nie pobiegnie gorzej.

Hydra – Płatne miejsce w tym towarzystwie by mnie zadowoliło.

Fly des Tesnieres – Małymi krokami idzie do przodu. Nieźle wypadła ostatnio pod amazonką, więc daję kolejną szansę temu duetowi.

Sergey Vasyutov

Piola – Chciałem, żeby pobiegła w gronie klaczy, bo ma przeciętne możliwości wyścigowe.

Furiada – Też do orłów raczej nie należy. W debiucie będzie jej trudno.

Wostok – Znów trafił na silnie obsadzony wyścig. Nie ma szczęścia.

Velt Tersk – Jest w formie, powinien być widoczny. Zamiast kontuzjowanej Joanny Wyrzyk pojedzie najprawdopodniej inna amazonka.

Niard Tersk – Nie może się przebić. Ciągle jest nie do końca dojrzały. Może w drugiej części sezonu się rozkręci.

Sadyba – W tym roku dwukrotnie rozczarowała, choć na treningach spisuje się bez zarzutu. Być może elastyczne tory po opadach jej nie pasowały. Może tym razem sprawdzi się w badziej korzystnych warunkach atmosferycznych.

Peleng – Będzie wycofany.

Tacjana – Na treningach radzi sobie przywoicie, jednak debiutuje, więc może zapłacić frycowe.

Etruzja – Będzie wycofana.

Beltran – Liczę, że będzie widoczny w tym biegu.

Prometey Tersk – W tym towarzystwie powinien rozgrywać wyścig.

Michał Borkowski

Hamis – Nie ma „przerzutki”, ale potrafi galopować solidnym tempem. Trudno ocenić jego szanse, bo po raz pierwszy wystąpi w Warszawie.

Pipasol – Krótki dystans jej odpowiada. Przeciwnicy są mocni, ale liczę, że powalczy.

Subiectum – Ma za sobą udany start w Warszawie i zdecydowanie słabszy we Wrocławiu. Oby ten ostatni był tylko wypadkiem przy pracy.

Silba – Będzie wycofana.

Andrzej Laskowski

Sekretarka – Miała ciężki, zwycięski wyścig, ale nie widać, żeby się nim za bardzo przejęła. Teraz towarzystwo wydaje się dużo silniejsze.

Jouri Al Kharrat – 2000 m to trochę dla niego chyba za daleko, ale nie było wyścigu na krótszym dystansie. Utzymuje dobrą formę, więc myślę, że nie jest bez szans.

Affair – Debiutuje. Strasznie chimeryczna, raz dobrze galopuje, innym razem się jej nie chce. Trafiła liczne i niezłe towarzystwo, ale musi zacząć biegać.

Ajwad Al Bawadi – W pierwszym wyścigu na Służewcu był w koniach w mocnym wyścigu. Myślę, że stać go na płatne miejsce, ale raczej niższe.

Selrima JR – Ma korzystny handikap, dobry dosiad Abika i po raz pierwszy wystąpi w okularach. Nie jest zbytnio szczera w wyścigach, ale myślę, że w tym towarzystwie może uzyskać dobry wynik.

Ames JR – To trudny koń do prowadzenia w wyścigu, jednak też ma szanse na dobre płatne miejsce.

Emil Zahariev

Wadi Kahil – Będzie wycofany.

Sypnij Groszem – Chciałby, żeby nomen omen sypnęła groszem w tym wyścigu, ale będzie jej bardzo trudno.

Sonella JR – Na swoim, srednim poziomie.

Bertrimont – Powinien być widoczny w wyścigu.

Pustynna Palma – Trafiła na zbyt mocne rywalki. Niestety, dla czteroletnich arabów nie ma gonitw eksterierowych.

Justyna Domńska

Dodge – To dobry, szczery i waleczny koń, ale z powodu różnych przypadłości zdrowotnych, a czasami zwykłego pecha, bardzo mało biegał. Tylko dwa razy wystartował jako trzylatek, a w tym sezonie wystąpi po raz pierwszy. Świetnie spisuje się na treningach, dlatego mam cichą nadzieję, że „na świeżości” może coś zwojuje. Jest do dla niego wyścig przygotowawczy do Derby.

Fred – Niestety, zjadają go nerwy. Dystans 1400 m powinien mu sprzyjać, ale może przeszkodzić najwyższa waga w polu. Będę już zadowolona, jeśli uplasuje się w trójce.

Natalia Szelągowska

Sea of Fire – Jest w formie, jednak jeszcze nie wiadomo czy pojedzie na niej Dominika Stępniak, która w ub. sobotę spadła z Sumidero, czy ktoś inny.

Theskyisnolimit – Czeka na miękki tor, ale płatne miejsce w tej stawce jest w jej zasięgu.

Info