Oceny koni wystawione przez trenerów.

Sergey Vasyutov

Pio i Wilton – Zapisałem je, aby zrobić rozpoznanie, w jakiej formie są moje konie w porównaniu z innymi. Późno, bo dopiero w kwietniu, zaczęliśmy z nimi pracę na torze w Janowie Podlaskim, ponieważ wcześniej nie było warunków. Ta dwójka jest lekka i dość łatwa do przygotowania, dlatego one pobiegną na początek. Po cichu liczę, że powalczą o dobre miejsca.

Dmitry Avramenko (asystent Sergeya Vasyutova)

Go-Go Tersk – To nie jest zła klacz, ale jeszcze nie do końca wyliniała. Bardzo trudno mi ocenić jej możliwości, bo też nie znam rywali, a ponadto dotąd ścigała się tylko na sztucznej nawierzchni. Dopiero po tych pierwszych występach rosyjskich koni, będzie można łatwiej je oceniać.

Vetrogon Tersk – Jest w bardzo dobrej formie, dlatego zapisałem go do wyścigu nagrodowego. Może się okazać, że przeciwnicy są zbyt mocni, ale dopóki tego nie sprawdzimy, to nie będziemy wiedzieli na czym stoimy. W zależności od tego, jak wypadnie, będę mu planował dalsze starty.

Krzysztof Ziemiański

Bellerofont – Jest dobrze przygotowany. To solidny koń, myślę, że może być widoczny.

Ines d’Ecosse – Ma trudne przeciwniczki. Powinna się rozkręcać ze startu na start.

Thorn – Liczę na dobry występ. Wiosenne warunki na torze bardziej mu sprzyjają.

Lanaphor – W wieku dwóch lat był niedojrzały. To późny koń. Chyba orłem nie będzie, jednak powinien się poprawiać.

Fabulous Las Vegas – To duży znak zapytania, jak wypadnie na tle tak mocnych przeciwników. Wydaje się gotowy do walki, ale zobaczymy, jak ułoży się wyścig.

The Auld Hoose – Kiedy do nas trafił, wyglądał marnie. Teraz się poprawił. Nie wykluczam, że będzie widoczny w tym biegu.

Calgary – Jego możliwości oceniam podobnie, jak poprzednika.

Himera JR – Nie zmieniła się w porównaniu z poprzednim sezonem. Takie handikapy rządzą się swoimi prawami.

Fokstrot – On również się nie zmienił. To koń eksterierowy, będę szukał dla niego szansy pod niższymi wagami. Ustępuje Himerze pod względem możliwości.

Michał Borkowski

Faraon – Jest „naskakiwany”, ale cały czas płochliwy, dlatego postanowiliśmy na początek zapisać go do gonitwy płaskiej. Trafił na liczną i dość mocną stawkę, więc nie oczekuję zbyt wiele.

Fee Bonne – Będzie to dla niej sprawdzian w gronie mocnych rówieśniczek. Podoba mi się na treningach, ale musimy zobaczyć, jaka jest jej pozycja w roczniku.

Eluzzam – Zostanie wycofany.

Eastern Girl – We Wrocławiu dystans był dla niej chyba zbyt długi. Liczę, że pobiegnie lepiej, jednak trudno ocenić jej szanse, bo ma kilku zagadkowych konkurentów.

Fazza Al Khalediah – Wzmocnił się przez zimę, jeszcze nieco urósł. Jestem dobrej myśli, ale też należy mieć na uwadze, że nie jest w optymalnej formie, bo najważniejsze wyścigi czekają go w dalszej części sezonu.

Maciej Jodłowski

Akademia – Liczę na dobry występ, bo jestem z niej bardzo zadowolony. Największym problemem jest wejście do maszyny startowej. Ma trudne rywalki, jednak wierzę w nią.

Medrock – Czuje się bardzo dobrze. Oczywiście, może być bardzo trudno pokonać Xawerego, ale mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda!

Tebidoro – Na treningach radzi sobie nieźle. Warto wspomnieć, że trenowałem całą trójkę jego rodzeństwa i każde z nich wygrywało bieg o Nagrodę Próbną. On, niestety, w wieku dwóch lat nie wystartował z powodu kontuzji, jednak nie miałbym nic przeciwko, aby potrzymał passę zwycięstw w debiucie potomków Ecosse’a i Tebi.

Emerald – Dużo się poprawił przez zimę i powinien być widoczny w tym biegu.

Janusz Kozłowski

Muza Degasa – Sprawdzamy ją na dłuższym dystansie, który powinien być dla niej korzystny. Wydaje mi się, że konie po og. Alandi mogą się poprawiać w wieku trzech lat, ale czy tak rzeczywiście będzie – pokażą kolejne starty.

Benissimo – Zapisałem go grupę wyżej, ponieważ wolałem, aby pobiegł w gronie eksterierowym. Mimo wszystko trafił na dość mocnych przeciwników. Będę zadowolony, jeśli wywalczy płatne miejsce.

Zghorta Dynamite – To bardzo ładny koń. Zgłosiłem go do Derby, ale przede wszystkim musi najpierw nabrać doświadczenia. Liczę na dobry występ.

Hadir – Jego również zgłosiłem do Derby, bo powinien progresować. Myślę też, że bardziej mu będą odpowiadały gonitwy dystansowe i trochę obawiam się, czy tym razem nie będzie dla niego zbyt krótko.

Małgorzata Łojek

Dacosse – Jest w dobrej dyspozycji. Bardziej by mu sprzyjał miękki tor, ale musi sobie radzić na takim, jaki jest. Stawka jest liczna i wyrównana. Trudno prognozować wynik takiego wyścigu.

Chibichibi – Będzie się starała wykorzystać atut niskiej wagi.

Sorbet – Na pewno zrobił postępy. Jest jednak synem ogiera Silver Whistle, którego potomstwo jeszcze nic wielkiego nie zdziałało. Może on będzie wyjątkiem, ale to dopiero czas pokaże.

Letus JR i Echa Wadi – Myślę, że oba te konie nie są bez szans. Klacz będzie miała trudniej, bo poniesie nadwagę. Stawka wydaje się wyrównana, więc prawie każdy wynik jest możliwy.

French Flair – Ciekawy koń. Wzmocnił się i rozwinął. Ma budowę typowego sprintera, więc mam nadzieję, że na krótkich dystansach powinien dobrze biegać.

Dilong – Urodziwy, trochę delikatny. Na treningach spisuje się dobrze, ale nad przeciętność zbytnio nie wyrasta.

Eryka JR – Przyszła do mnie późno, po tragicznej śmierci trenera Dariusza Zalewskiego, ale już wyfitowana. Jest to nieduża, lekko wyglądająca klacz. Stara się, jednak trudno przewidzieć, jak sobie uczennica Martyna Sommer poradzi z nią w tak licznej stawce. Na pewno pewnym atutem będzie najniższa waga w polu.

Andrzej Walicki

Wild Willy – Myślę, że konie po Alandim wymagają przetarcia. Poniesie niską wagę, ale jeśli bieg będzie rozegrany na końcówkę, ta ulga nie będzie miała większego znaczenia.

Afina Pallada – Nie rozwinęła się. To średnia kobyłka, jeśli jednak stawka jest przeciętna, waga 53,5 kg na 2 km może okazać się atutem.

Burruchuga – Sprawuje się dużo lepiej niż w zeszłym roku, galopuje na poziomie Afiny Pallady. Pochodzenie ma ekstra i szlachetny wygląd. Trudno ocenić, jak wypadnie w debiucie, ale myślę, że może to być przyszłościowa klacz.

Maciej Kacprzyk

Full of Promise – Ogólnie oceniam ją pozytywnie. Trafiła jednak w debiucie na Służewcu na liczną stawkę, w której jest kilka silnych ogierów. Sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi.

Step to Hope – Dla mnie ciągle pozostaje zagadką. Ma dobry rodowód, ale też pewne ograniczenia fizyczne i nie najlepszy charakter. Mówiąc obrazowo, szkiełko i oko wskazują, że może wypaść słabo, jednak serce raczej każe wierzyć.

Anna Zielińska

Percy – 1600 m to nie jest jego dystans, ale musi rozpocząć sezon. Nie będzie wyjechany na siłę, da z siebie tyle, ile będzie chciał. Pojedzie na nim starszy uczeń Mammadov.

Zaya – Dobrze wygląda. Jakiś wyścig przed Wiosenną musi mieć.

Dakar – Będzie do dla niego wyścig przygotowawczy przed próbą na dłuższym dystansie, czyli najprawdopodobniej Memoriałem Jednaszewskiego.

Andrzej Laskowski

Deklaracja – Trudna do oceny. Pobiegnie, bo ma bardzo niski handikap.

Piotr Piątkowski

Tribunal – Jest przygotowany, jednak potrzebuje ostrego przetarcia, jakim będzie ten wyścig.

Worship – Nie wiem, co pokażą inni debiutanci, ale ona na treningach na razie nie zachwyca.

Elusive Star – Raczej tylko średnia.

Wojciech Olkowski

Dystans – Galopuje dobrze, jednak bardziej by mu chyba sprzyjał elastyczny tor.

Jalapena – Początkowo wiosną trochę słabej galopowała, ale ostatnio się poprawiła. Jej postawa w pierwszym biegu to dla mnie pewien znak zapytania, ale nie przekreślam jej szans.

Matchmaker – To raczej nie jest koń na pierwszy wyścig.

Proton – W debiucie nie będzie „ciśnięty”, ale myślę, że w przyszłości może być dobry.

Jacky – Dobrze wygląda i galopuje. Uważam, że nie jest bez szans.

Paweł Talarek

Magical Path – Ogólnie czuje się świetnie, ale była tylko raz na zielonym torze, może jeszcze raz pójdzie. Nie czuje się na nim najlepiej, trochę się bała. W Anglii, jak wiadomo, biegała tylko na piasku. Traktuję ten wyścig, używając terminologii wojskowej, jako rozpoznanie walką.

Maciej Janikowski

Just Gold – W ubiegłym sezonie był trzy razy pierwszy, sześć razy drugi i trzykrotnie trzeci. W efekcie „zagrał się” sumą nagród i dlatego jest w II grupie. W tak mocnej stawce pobiegnie po raz pierwszy.

Turion – Duży koń, o długiej akcji. Będzie „naskakiwany”, ale nieźle się stara, więc myślę, że już w tym wyścigu powinien nieźle wypaść.

Lord of Hearts – Gotowy do debiutu. Na pewno od ubiegłego roku zmienił się na korzyść. Na treningu dobrze rusza z maszyny startowej, jeśli się zabierze z końmi, może nieźle wypaść.

Pianissima – Na razie średnio oceniam jej możliwości. Będę zadowolony, jeśli zajmie płatne miejsce.

Emil Zahariev

Rustique – W tej stawce ma spore szanse.

Speedy Szumawa – Mocno średnia. 15 kwietnia we Wrocławiu była przedostatnia.

Wadi Kahil – Poniesie najwyższą wagę w polu, ale w tym towarzystwie nie powinien mieć ostatnich szans.

Info