Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (27 listopada)

24 listopada 2016

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Mariusz Wnorowski

Farid Talatash – Niestety, konie po Vasylim Kossacku nie prezentują takich jak on możliwości wyścigowych. Będę zadowolony z każdego płatnego miejsca.

Wasilew – Będzie wycofany.

Nawigator – Odpowiada mu ciężki tor, ale takiego już chyba nie będzie. Jest trudny do prowadzenia w wyścigu, więc nie nie wiadomo czy jadąca na nim pierwszy raz Ania Gil sobie poradzi w tak licznej stawce.

Marek Boruta

Sando – Dłuższy dystans powinien mu sprzyjać. Liczę na zdecydowaną poprawę.

Dżusticja – Nie będzie jej łatwo rywalizować po tygodniu, ale mam nadzieję, że zregeneruje siły do niedzieli.

Kiaron – Po kontuzji nie zdołał powrócić do wcześniejszej dyspozycji.

Turin – Jego jedynym atutem jest niska waga.  Moim zdaniem, nie jest bez szans na płatne miejsce.

Komandor – Stać go na dobry wynik.

Forteca – Odpoczęła. Powinna wypaść  lepiej niż w dotychczasowych występach.

Kamila Urbańczyk

Wunderfitz von Sudbaden – Wydaje się, że w tym towarzystwie powinien walczyć o zwycięstwo, ale to mały koń, ma małe kopytka, więc szczególnie nie odpowiada mu bardzo miękki tor. Mam nadzieję, że takiego nie będzie w niedzielę.

Lasacadell – Trafił na niezbyt silne konie, więc liczę, że powalczy o miejsce w trójce.

Krzysztof Ziemiański

Eridani – Trudno spodziewać się, że nagle dostanie skrzydeł.

Bellerofont – Sporo urósł w ciągu tego sezonu, cały czas jeszcze się rozwija, dlatego raczej patrzę na niego pod kątem przyszłorocznych startów. Na jego korzyść powinien zadziałać nieco dłuższy odpoczynek od poprzedniego występu.

Sulivia – Utrzymuje się w dobrej dyspozycji, więc liczę, że będzie widoczna również i w tym biegu.

Eston – Odczuł ostatni wyścig, jednak mam nadzieję, że w tym słabszym towarzystwie będzie się liczył.

Stella – Ma za sobą kilka trudnych, udanych startów. Wszystko będzie zależało od tego, czy zregenerowała się fizycznie i psychicznie.

Zaria River – Wyrośnięta, ciężka klacz. Może być jej ciężko w starciu z rozbieganymi przeciwnikami.

Insignia – Jest sprytna i szybka. Może być widoczna już w debiucie. Ma możliwości zbliżone do Stelli.

Marie Lou – Jej atutem będzie korzystna waga, jednak w wyścigu z udziałem tylu koni wiele może się zdarzyć. Sporo może zależeć od jeźdźca, układu gonitwy oraz trochę od szczęścia.

Elmuna – Nie straciła nic ze swoich walorów, choć wystartuje po dłuższej przerwie. To raczej klacz na przyszły sezon.

Matar – Poprawił się. Zajął płatne miejsce w mocniej obsadzonym biegu I grupy. Raczej nie lubi ciężkiego toru.

Langfuhr – Ma niezbyt korzystny numer startowy, ale czuje się bardzo dobrze i dystans mu odpowiada. Zapowiada się ciekawy wyścig i mam nadzieję, że on będzie jednym z jego głównych aktorów.

Janusz Kozłowski

Definition – To koń na przyszły rok, jednak jest w dobrej formie i nie powinien zaprezentować się gorzej niż ostatnio.

Claudette – Na treningach radzi sobie dobrze, ale długa przerwa w startach na pewno nie jest korzystną okolicznością. Ma za sobą dopiero jeden występ i nie wiadomo, jak zachowa się, jeśli dojdzie do walki.

Legionary – W ub. tygodniu spisał się poniżej oczekiwań, dlatego umiarkowanie optymistycznie zapatruję się na ten występ. Raczej w ciągu kilku dni nic się nie zmieniło.

Juvelin – Progresuje, więc znów powinien być blisko, o ile nie wydarzy się nic niespodziewanego. Pewnym minusem jest to, że doświadczeniem wyraźnie ustępuje przeciwnikom.

Majestic Haze – Jest już trochę zimowa. Będzie w gronie faworytek, ale na najkrótszym dystansie może liczyć się każdy niuans.

Kirowa – Chciałem, żeby pobiegła w tym sezonie. Pochodzenie, zwłaszcza po ojcu Rutenie, wskazuje, że powinna lepiej radzić sobie na dłuższych dystansach. Przypadł jej mało korzystny numer, a większość rywali ma już sporo doświadczenia, co nie ułatwi jej zadania.

Maciej Jodłowski

Fibi – Udanie zadebiutowała na 1000 m, jednak trafiła teraz na kilka bardziej doświadczonych koni. Chcemy przede wszystkim, żeby nabrała doświadczenia, ale nie przekreślam jej szans na dobry wynik.

Ajron – To solidny koń, chociaż chimeryczny. Podobał mi się w poprzednim biegu i myślę, że i tym razem może być widoczny. W tej licznej stawce każde rozstrzygnięcie jest możliwe.

Szamet – Niezwykle rzetelny, poniesie korzystną wagę, dlatego może uplasować się w czołówce. Przeciwnicy są wymagający, ale nie powinien tanio sprzedać skóry.

Maciej Janikowski

Tactic Barieliere – W debiucie był jeszcze zielony. Liczymy, że jego drugi bieg może już być dużo lepszy.

Polish Spirit – To bardzo ładny, duży, lecz późno urodzony koń (16 maja), dlatego tak wiele czasu zajęło nam przygotowanie go do debiutu. Latem przechodził kurację nóg, jednak od września zaczął pracować normalnie Chcieliśmy, żeby jako dwulatek zaliczył choć jeden występ, ale przede wszystkim jest naszą nadzieją na przyszły rok. Galopuje już teraz obiecująco, jednak pierwszy wyścig w stawce rywali, z których większość już biegała, to zawsze spora niewiadoma. Oczywiście, chciałbym, żeby od razu wypadł bardzo dobrze, gdyby jednak mu się coś nie powiodło, nie będzie to dla nas żadnym zawodem. Najważniejsze, żeby ukończył bieg w pełni zdrowia fizycznego i psychicznego.

Monte Luppo – Miał znów problemy z kopytem, ale może pobiegnie.  Będzie mu trudniej, bo tym razem poniesie wysoką wagę (62,5 kg).

Emirah – Jest w dobrej dyspozycji, jednak ostatnio wygrała w nielicznej i słabszej stawce. Ona nie czuje dobrze w zbyt dużej grupie koni, a tym razem można powiedzieć, że wpadła jak śliwka w kompot. Poniesie też stosunkowo wysoką wagę (62  kg), czyli np. aż 10 kg więcej od M Gemmy Joules, którą łatwo pokonała, ale obie niosły wtedy po 58 kg. Mimo tych zastrzeżeń, nie wykluczam, że może powalczyć o płatne miejsce.

Anna Zielińska  

Diabolina – Założyliśmy jej okulary. Mam nadzieję, że tym razem lepiej ruszy i będzie bardziej widoczna niż w dotychczasowych dwóch występach, ale zbyt wiele nie oczekuję.

Salien – Mało biegała z powodu różnych perypetii zdrowotnych. Na pewno jest w formie. Poniesie niską wagę, więc myślę, że ma szanse, choć towarzystwo jest mocne i liczne. Ona też pierwszy raz pobiegnie w okularach.

Małgorzata Łojek

Trezor -Tym razem wystąpi w normalnym, a nie eksterierowym wyścigu, ale mimo to liczę, że powalczy o dobrą pozycję.

Irga – Ostatni występ miała mniej udany. Cięła się na zakręcie łeb w łeb z trzema końmi i na prostej nie była w stanie zafiniszować. Może w ostatnim dniu wstąpi w nią jednak bojowy duch i tanio skóry nie sprzeda.

Teteria – Troszkę zwiodła, liczyłam na więcej, ale zapisałam ją jeszcze do wyścigu, bo zdobyte w ten sposób doświadczenie przyda się jej w przyszłym roku.

Circle Centruria – To późna, duża klacz, cały czas się rozwija i rośnie. Też biegała tylko dwa razy, więc uznałam, że może jeszcze raz wystartować.

Olimp – Ostatnio nie przejawiał zbytniej chęci do rywalizacji. Trudno prognozować, jak zachowa się w tej bardzo licznej stawce.

Dacosse – Wykonał w sezonie dobrą robotę. Wygrał dwa wyścigi, w tym jeden pozagrupowy. Może być już jest trochę zmęczony sezonem, ponadto poniesie nadwagę, ale to dzielny koń, dlatego jego szans tak zupełnie przekreślać nie można.

Andrzej Walicki

Big Red – Nieduży, jeszcze trochę gruby, więc w debiucie ma raczej niewielkie szanse z końmi, które już biegały.

Javorka – Na tym samym poziomie. Może uda się jej wywalczyć płatne miejsce.

Katrina Royal – To delikatna kobyłka. W debiucie straciła trochę na starcie i zajęła czwarte miejsce. Trzy polskie konie pobiła. Teraz stawka jest dwa razy liczniejsza, ale płatna lokata chyba jest w jej zasięgu.

Sainta Rosa – Nieźle wypadła w poprzednim starcie. Trudno prognozować, jak wypadnie w 20-konnej stawce, jednak to silna kobyła, więc i tym razem może być z przodu.

Andrzej Laskowski

Al-Ral – Na tym samym poziomie. Ostatnio dzielnie walczył do końca, ale to średni koń, więc zbyt wiele nie można od niego wymagać.

Etorio – Jest w dobrej formie fizycznej. Jeśli nie jest zmęczony psychicznie, powinien się zaprezentować ze swej najlepszej strony, mimo najwyższej wagi w polu.

Wojciech Olkowski

Issachar – W drugim biegu po długiej przerwie już trochę wykazywał chęci do ścigania się. Liczę, że trzeci występ będzie jeszcze lepszy.

Jansen – On także długo pauzował. Pierwszy raz pobiegł w tym sezonie 12 listopada. Trudno się spodziewać, że już będzie się liczył.

Choupette – Jeśli nie popada, to nie jest bez szans.

Emil Zahariev

Karen – Biega równo, zajmuje wyższe płatne miejsca, ale gwiazdą nie jest. Gdyby była, dawno by już wygrała. Zawsze trafiała na lepsze od niej konie. Czy tak będzie także tym razem, pokaże celownik.

Echaruna – Ostatnie dwa wyścigi miała słabsze. Tym razem sam pojadę, zobaczymy czy to uszanuje.

Nikus – Uważam, że ma duże szanse. Wszystko jest w rękach dżokeja Kabardova. Niech sobie to weźmie do serca.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Sudtag – Trudno przewidzieć, jak wypadnie w licznej grupie doświadczonych koni, bo ma przecież za sobą tylko wygrany w połowie października debiut. To późny arab, urodzony w czerwcu. Wiążę z nim spore nadzieje na przyszły rok.

Józef Siwonia

Wiedzmin – Nie zmienił się. Formę ma dobrą, ale rywali także.

Kazimierz Rogowski

Irish, Cafuso i Pyrrus – Dwa pierwsze mogą powalczyć o miejsca w czwórce.

Felix –  Na tym samym poziomie, co poprzednio.

Kasawa i Butch – Atutem klaczy jest tylko niska waga, ogier już poza formą, jaką prezentował w pierwszej części sezonu.

Hadassa i Kopra – Nabierają doświadczenia.

Sopran Tamo – Ostatni jego występ raczej nie napawa optymizmem.

Novitor – Może być wycofany.

Suwenir – Wygrał przed tygodniem w III grupie, ale jest w formie, więc się nie zdziwię, jeśli zamiesza także w dużo mocniejszym towarzystwie.

Grzegorz Kowalski

Shadrina – Lepiej się czuje na cięższym torze i na krótszym dystansie, ale innego biegu nie było.

Sarapata – Najprawdopodobniej zostanie wycofana.

Info