Wojciech Olkowski.

Diaxena – Poniesie korzystną wagę. Myślę, że stać ją na miejsce w czołówce.

Spectator – 63 kg na grzbiecie nie ułatwią mu zadania, ale uważam, że nie stoi na straconej pozycji.

Jansen – Mamy nadzieję, że nie zawiedzie w roli faworyta.

Jibaal – Dystans 1300 m odpowiada mu chyba bardziej niż 1600, ale Hard Work i Big Luck to także szybkie konie. Zapowiada się bardzo ciekawy wyścig.

Calmir – Debiutuje w stawce, z której cztery konie już biegały. Zrobił niezły galop, jednak tak do końca nie wiadomo, jak to się przełoży na wyścig. Chciałbym oczywiście, żeby go rozgrywał, lecz nie za wszelką cenę.

Dżiusticja – Zawiodła w trzech ostatnich startach. W końcówkach brakowało jej sił. Jestem ciekaw, jak wypadnie pod Mazurem.

Karteczka – Dwie, a może nawet trzy rywalki wydają się silniejsze, ale ją też stać na dobry występ.

Andrzej Wójtowicz

Neworld – Ceniłem go wyżej jeszcze dwa miesiące temu, ale odnoszę wrażenie, że może ewentualnie rozwinąć skrzydła dopiero w przyszłym sezonie.

Good Boy – Późno debiutuje na torze, bo wyścigi nie są jego głównym przeznaczeniem. Myślę, że może osiągać sukcesy, ale w pokazach. Był już użyty w tym roku jako reproduktor.

Neon – Bez szybkości. Wróżę mu karierę w rajdach, ale będzie mógł w nich brać udział dopiero, gdy skończy pięć lat.

Mustang – Pożyteczny. Tym razem też powinien być „na pudle”.

Marek Nowakowski

Carski Kurjer – Wystąpił poprzednio w biegu kategorii A, bo chcieliśmy zobaczyć, jak wypadnie na tle najlepszych polskich trzylatków arabskich. Tym razem, w swojej grupie, powinien powalczyć.

Niuton i Idrica – Debiutują. Muszą nabrać doświadczenia.

Von – Trafił na stawkę, w której ma spore szanse na zwycięstwo.

Iron Dancer – Jest nadzieja, że wypadnie lepiej niż poprzednio, zwłaszcza gdy tor będzie miękki.

El Cossio – Na swoim poziomie.

Dżerano – Zawiódł w poprzednim starcie. Także liczę na poprawę.

Harfistka – Trafiła na stawkę koni będących w jej zasięgu, więc niewykluczone, że będzie w czubie.

Crotona – Miała przerwy w treningu i dlatego wychodzi późno do startu. Musi zapoznać się z wyścigami.

Karlito – Bez zmian. Słaby.

Małgorzata Łojek

Jamil Al Khalediah – Bez zmian na lepsze.

Auza – To dzielna kobyłka. Już cztery raz była druga. Mam nadzieję, że to nie jest szczyt jej możliwości.

Nestora – W pierwszej połowie sezonu miałam nadzieję, że będzie lepsza. Niestety, jesienią zawodzi. Po prostu nie bardzo chce się ścigać. Może jej już pomóc chyba tylko niska waga.

Intruz – Lata robią swoje. Nie jest już taki, jak kiedyś, ale sądzę, że w tej stawce nie jest bez szans.

Imola SQ – Jest w niezłej formie, lecz poniesie stosunkowo wysoką wagę, co obniża jej notowania.

Suo – To koń urodzony w połowie maja, jednak bardzo ładnie spisał się w debiucie, więc mam nadzieję, że w drugim starcie też będzie w rozgrywce.

Angol Spirit – Dobrze się czuje, ale jest bardzo przeciętnym wyścigowcem. Pomóc mu może chyba tylko przypadek.

Hermione Marie – Półsiostra Freyi Mary i Mackenzie Spiers. Jest bardzo wyrośnięta, co utrudnia pracę treningową, ale rusza się nieźle i jest chętna do ścigania się. Jednak trudno przewidzieć, jak spisze się debiucie, gdyż większość koni z tej stawki już biegała.

Finezja – Też debiutuje. Prezentuje podobne możliwości do poprzedniczki, ale jest inaczej zbudowana.

Mackenzie Spiers – Poniesie wysoką wagę. Mimo to  uważam, że stać ją na dobre miejsce.

Andrzej Walicki

Intifada – Już ma zimowy włos, ale jest w dobrej dyspozycji. Jej głównym atutem jest szybkość.

Nomena – Wygrała w debiucie, lecz w przeciętnym czasie i chyba w słabej stawce, bo pokonany przez nią Cormick McDermott nie zaistniał w swym drugim wyścigu.

Be Best – Poniesie niską wagę, co daje nadzieję na dobry występ. Dosiądzie jej tym razem Szymczuk, pod którym osiągnęła w tym sezonie najlepszy wynik.

Iwetta – Niestety, słabo wypadła w ostatnich trzech startach. Trudno zakładać, że nagle wyraźnie się poprawi.

Secretfly – Jest na chodzie, ale 13. numer startowy nie ułatwi jej zadania.

Ivo – Choć jest to gonitwa wyłącznie dla koni IV grupy, to jednak trafił na kilku rywali, z którymi może przegrać.

Big Luck – Dobrze się czuje. Mam nadzieję, że podejmie walkę z Hard Workiem i Jibaalem.

Narkoza – Nie udał się jej występ w ub. sobotę w o wiele liczniejszej i chyba mocniejszej stawce niż obecna. Dużo dystansu jednak nie straciła. Liczę, że w tym wyścigu ma szanse nawet na zwycięstwo.

Maciej Janikowski

Moonshine – Dobrze prezentuje się na treningach. Myślę, że trafił na rywali, z którymi może powalczyć.

Astehja – To przeciętna kobyłka, ale poniesie pod Mazurem bardzo niską wagę, więc może uda się jej zaistnieć w tej loteryjnej gonitwie.

Senesino – Będzie wycofany.

Miss Lomitas – Poprzedni występ miała nieudany. Przybiegła 19 długości za przedostatnim koniem, ale to chyba dlatego, że dżokej widząc, że nie jest w stanie podjąć walki, po prostu na prostej jej odpuścił. W tym biegu, dopiero trzecim w jej karierze, nie przewiduję rewelacji. Będę zadowolony, jeśli przybiegnie w koniach.

Oczar – To uparty koń. Gdy nadchodzi w wyścigu moment, że musi dać z siebie coś więcej, odmawia współpracy.

Werbel – Ma dużą wagę, ale jeśli nie będzie ciężkiego toru, to powinien uczestniczyć w końcowej rozgrywce.

Głębina – Byłem zadowolony z jej debiutu. Podobał mi się ostatni galop, który zrobiła na torze zielonym. Myślę, że nie jest bez szans w tej zagadkowej, chyba wyrównanej stawce.

Furiant – Nie jest pewne czy pobiegnie tydzień po tygodniu, ale jeszcze nie podjąłem decyzji o wycofaniu.

Saduceusz – Traktujemy jego debiut raczej szkoleniowo i testowo. Planujemy, że pobiegnie jeszcze raz w tym sezonie.

Kadencja – Uważam, że nie jest bez szans, choć perypetie oddechowe jej trochę przeszkadzają. Jest w dobrej formie.

Krzysztof Ziemiański

Hiszpan ? Ma trudny charakter i nie zawsze chce się ścigać. Posiada spore możliwości, więc może walczyć o miejsce w czołówce, ale równie dobrze może wypaść słabiej.

Hamas ? Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Noreen Cullen ? Utrzymuje się w dobrej dyspozycji. Liczę, że zajmie płatne miejsce.

Silmarillion ? Jeszcze nie jest w pełni dojrzały, ale musi zapoznawać się z torem. Miał trochę przerw w treningach, dlatego tak późno debiutuje.

Benijo ? Cały sezon biega na równym poziomie, jednak nie może wygrać. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku przełamie tę passę.

Urwis ? Jego możliwości są powszechnie znane. Większe szanse ma na miękkim torze.

Dozator, Freda, SM Viper ? Wszystkie biegają na przeciętnym poziomie i raczej trudno przypuszczać, że się to nagle zmieni.

Kasnarra El Amarna ? Po przerwie wypadła całkiem przyzwoicie. Myślę, że teraz pobiegnie lepiej.

Walentino ? Jego forma nie jest tak dobra, jak w lecie. Chyba już szykuje się do zimy.

Józef Siwonia

Byrabay ? Po udanym debiucie spodziewałem się po nim trochę więcej. Nie poradził sobie w rywalizacji z najlepszymi, dlatego teraz pobiegnie w I grupie.

Samareto ? Duży dwulatek, w dodatku wystartuje po przerwie. Nie będzie mu łatwo.

Duke of Zamindar ? Ma świetne pochodzenie, ale urodził się późno. Miał dużo dolegliwości, utrudniających przygotowanie go do startu, który i tym razem stoi pod znakiem zapytania.

Stasiu ? Utrzymuje się w dobrej formie, ale trafił chyba na mocniejsze towarzystwo niż w ostatnich startach.

Cyrkonia ? Delikatna. Biega poniżej oczekiwań.

Jatar ? Nie spełnia pokładanych w nim nadziei.

Samarkand Storm ? Bardzo przeciętnie zaprezentował się w pierwszym starcie. Jest na poziomie Zhema, który był trzeci w ub. tygodniu.

Dryblerka ? Niestety, po kontuzjach i przerwach treningowych biega słabiej niż wiosną.

Maciej Jodłowski

Dżumena ? Czuje się dobrze. Jej forma pozostaje niezmienna. Chciałbym, żeby zdetronizowała obecną ?królową płotów? Jutrzenkę, ponieważ już ostatnio była bliska jej pokonania.

El Efendi ? Jest w dobrej dyspozycji. Progresuje. Mam nadzieję, że będzie liczył się w walce o czołowe lokaty.

Nankin ? Powoli idzie do przodu, ostatnio był już widoczny. Lepszy powinien być w przyszłym roku, choć w tej stawce nie jest bez szans.

Janusz Kozłowski

Jutrzenka ? Bez zmian. Lepiej galopuje po miękkim torze.

Aranda ? Trafiła na niezłe towarzystwo, więc może być jej ciężko. Jednak nie poddajemy się.

Kian ? Nie błyszczy w tym roku. Jego występ stoi pod znakiem zapytania.

Leading Light ? Myślę, że nie jest bez szans na dobry wynik. Dobrze wygląda i tak też się czuje.

Patryk Wróblewski

Kalmar – Dwa tygodnie temu miał bardzo ciężki wyścig, ale nie widać tego po nim. Nie można jednak wykluczyć, że zmęczenie będzie widoczne dopiero podczas biegu. W przeszłości pokazał, że zawsze trzeba się z nim mocno liczyć. Jeśli wygra, to prawdopodobnie zakończy karierę.