Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (27-28 czerwca)

25 czerwca 2015

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Marek Nowakowski

Kortni Love – Powoli się rozkręca. Myślę, że może być jej trudno rywalizować już w tym biegu o czołowe miejsce.

Barnaba – Pobiegnie po kilkudniowej przerwie w treningach spowodowanej na szczęście zwykłym przeziębieniem. Trudno ocenić jego szanse w handicapie z udziałem słabszych koni, do których on też się na razie zalicza.

Boy Mugatin – Nie widać, żeby jakoś specjalnie odczuł walkę z Ameretto i Westimem w biegu o Nagrodę Ofira.  Utrzymuje się w dobrej dyspozycji. Zapowiada się bardzo ciekawa próba przed Derby, której wynik niekoniecznie musi odzwierciedlać dotychczasową hierarchię w gronie czterolatków arabskich krajowej hodowli.

Scream – Jest w dobrej formie. Uważam, że w tej stawce ma spore szanse.

Grzegorz Kowalski

Akolada – Myślę, że jej słaby, drugi tegoroczny występ był wypadkiem przy pracy.  Mam nadzieję, że tym razem lepiej pobiegnie, ale cudów się nie spodziewam.

Serock – To bardzo fajny dwulatek.  Jego galop robi na mnie pozytywne wrażenie, jednak trenując konie w Kozienicach, niewiele wiem na temat rywali. Liczę, że wstydu nie przyniesie.

Lucky Luke – Na treningach spisuje się znacznie gorzej od Serocka.

La Donna –  Na razie jest słaba, ale zadebiutowała dopiero w tym roku, więc potrzebuje dużo biegania. Dlatego zapisałem ją tydzień po tygodniu.

Scaloni – Po słabszym poprzednim sezonie, wyraźnie odżył w tym roku. Jednak tym razem trafił na kilku co najmniej równorzędnych rywali. Trudno powiedzieć, czy uda mu się powtórzyć dobry wynik z gonitwy uczniowskiej sprzed niespełna miesiąca.

Andrzej Walicki

Fredek – Zapisałem go bez bata, bo w debiucie i w drugim wyścigu dostał zbyt wiele razów. Podczas roboty treningowej nie błyszczy, ale ściganie się dużo lepiej mu wychodzi.

Torsey – Doznał pęknięcia kości pęcinowej. W tym roku już nie będzie biegał.

Makedonets – Pauzował przez cztery dni z powodu kontuzji oka. Teraz jest już zdrowy. Liczę, że wypadnie lepiej niż w debiucie.

Tropical Fly – Na swoim poziomie. Trudno ocenić jego szanse w tym handicapie.

Salien – Dobrze galopuje.

Sainta Rosa – W debiucie była jeszcze trochę gruba, a zajęła drugie miejsce. Tym razem też powinna walczyć o wysoką pozycję.

Mogadiusz – Wydaje się, że ma do bicia Muhfuzę Fatę, która ma lepsze pochodzenie, ale zobaczymy, jak się ułoży wyścig.

Dynastia – Jej głównym atutem jest szybkość. W tym towarzystwie ma spore szanse.

Tristail – To słabszy młody arab, na poziomie Cerniki, która zadebiutowała w pierwszej gonitwie eksterierowej.

Tutejsza – Podobnie jak jej brat Temperament w wieku dwóch lat, nie dysponuje zbytnio szybkością. Jest natomiast podciągnięta i dobrze przygotowana do pierwszego startu. Zobaczymy, na ile to wystarczy.

Baby Love – Bez zmian na lepsze.

King October – Skaleczył się podczas drugiego tegorocznego wyścigu, dlatego najprawdopodobniej zajął dopiero 10 miejsce. Liczę, że tym razem może wypaść dużo lepiej, zwłaszcza że stawka jest słaba.

Małgorzata Łojek

Jarmuż – Ciężki koń, moim zdaniem jeszcze za mało umięśniony. Musi jeszcze dużo pracować, ale myślę, że w tym towarzystwie stać go na płatne miejsce.

Trawers – Spróbuje wykorzystać bardzo niską wagę, bo to mu najlepiej wychodzi.

Foggara – Słaba.

Sariah Al Khalediah – Na swoim, niezłym poziomie. Zamiast Grzybowskiego, który przeszedł do kategorii praktykantów dżokejskich, pojedzie Ania Gil.

Tefkir – Na pewno bardzo dobrze się zapowiada. Jednak trudno powiedzieć, czy w debiucie będzie już tak dobry, jak sugeruje jego pochodzenie, bo podczas treningów jest wyjątkowo ospały.

Little Romance – Nieźle zadebiutowała. W drugim starcie powinna wypaść jeszcze lepiej.

Chirpy – Nie jest najlepiej zbudowana, co może mieć wpływ na uzyskiwane przez nią wyniki.

Erydana – Do tej pory nie miała szczęścia, ale trzeba przyznać, że w poprzednim wyścigu przegrała z mocną klaczą. Im bardziej dłuższy dystans i miękki tor, tym dla niej lepiej.

Suena – Pobiegnie do pomocy Salamiji.

Salamija – Jest w dobrej formie. Liczę na kolejny udany występ.

Wieża Bajek – Słaba.

Olimp – Ma zgłoszenie do Derby, więc zobaczymy, jak będzie sobie radził w towarzystwie czołowych czterolatków. Ten wyścig pozwoli ocenić bardziej szczegółowo jego możliwości.

Gihad i Nowar Al Khalediah – Nie są stworzone do wyścigów, ale ten pierwszy miał w ub. roku całkiem niezły dorobek. Jednak w pierwszym starcie w tym sezonie był szósty i przegrał z piątym Nowarem o 11 długości. Niewykluczone, że tym razem ich kolejność na mecie może być odwrotna, jednak trudno przewidzieć, czy któryś z nich w tej loteryjnej, licznie obsadzonej gonitwie zaistnieje.

Forman – Nieźle biegał w wieku trzech lat we Wrocławiu, ale na Służewcu w dwóch tegorocznych występach spisał się słabo. W ub. niedzielę był 10. Trudno zakładać, że nagle dostanie skrzydeł.

Santa Pola – Choć nie zajęła jeszcze w tym sezonie płatnego miejsca, moim zdaniem wcale tak źle nie biegała. Jest nadzieja, że w drugiej połowie sezonu będzie lepsza.

Maciej Janikowski

Lemont – Po słabym debiucie, w drugim, a zwłaszcza w trzecim wyścigu, znacznie się poprawił, więc liczę na jeszcze lepszy wynik niż trzecie miejsce.

Agis – Pobiegnie do pomocy Arashowi.

Arash – Tak się złożyło, że nie biegał od 25 kwietnia, jednak nie sądzę, żeby tak długa przerwa miała jakiś istotny wpływ na jego występ w  gonitwie o Nagrodę Janowa, a jeśli już, to raczej pozytywny. Teraz jest bowiem w lepszej dyspozycji niż był przed wyścigiem o Nagrodę Cometa, w którym, z trudem, bo z trudem, ale odniósł siódme zwycięstwo z rzędu. Wierzymy, że pod Wieśkiem Szymczukiem poradzi sobie także w głównej próbie przed Derby i wyrówna rekord mojego derbisty z 1986 roku Europejczyka, który zakończył karierę (z powodu kontuzji) niepokonany w ośmiu startach.

Vektor BS – Być może zostanie sprzedany, więc tak do końca nie wiadomo, czy pobiegnie w niedzielę. Jeśli jednak wystartuje, to chyba z szansami, bo ostatnio bardzo ładnie finiszował na czwarte miejsce.

Cesra – Ona z kolei dopiero rozpoczyna sezon. To delikatna kobyłka, trudno przewidzieć, jak spisze się w pierwszym występie.

Wojciech Olkowski

Jusain Bolt – Mam nadzieję, że odniesie pierwsze zwycięstwo w karierze. Do bicia ma chyba tylko Bowiego.

Poliszynel – Trafił na mocniejsze towarzystwo. Może mu być ciężko zaistnieć.

Thunder Thor – To niezły koń, jego forma rośnie. Liczę, że będzie w rozgrywce.

Junak – Stawka jest słaba, on też. Może jednak pod Lukaskiem uda mu się coś zwojować.

Admiral Quest – Jego występ w tym tygodniu stoi pod znakiem zapytania. Być może znajdzie w się w następnym zapisie.

Adam Wyrzyk

Bowie – Powoli się rozkręca, był widoczny w ostatnim starcie. To jednak bardzo późny koń, więc trudno przewidzieć, czy to już jego czas.

Safija – Mała, drobna klacz. Niestety, jak na razie mocno przeżywa wyścigi, dlatego startuje rzadko. Może jeszcze potrzebować trochę czasu, żeby się przekonała do rywalizacji na bieżni.

De Longa – Jest niezła, ale do tej pory brakowało jej trochę szczęścia. Powoli nabiera doświadczenia i powinna sukcesywnie iść do przodu.

Dusigrosz, Marywil i Bronislav – Moje dwulatki zazwyczaj potrzebują 1-2 startów, żeby się rozkręcić, dlatego nie nastawiam się, że wszystkie wezmą udział w rozgrywce. Dusigrosz ma dość trudny charakter, więc z tego powodu pojedzie na nim dżokej. Z pozostałej dwójki Marywil jest koniem późniejszym, a Bronislav bystrzejszym.

Wilden – Był ostatnio wycofany z powodu drobnych problemów zdrowotnych, w wyniku których miał małą przerwę w pracy treningowej. Teraz już jest z nim wszystko w porządku.

Faradon – Powinien stopniowo się poprawiać.

Gerhard – Pobiegnie po tygodniu, bo jest jeszcze grubawy i musi się rozbiegać.

Echala i Wielka Dajana – Chociaż jest to wyścig wyłącznie dla klaczy, zebrała się mocna stawka. Dużo będzie zależało od przebiegu wyścigu, bo szanse poszczególnych uczestniczek wydają się wyrównane. Myślę, że moim brakuje jeszcze trochę do uzyskania optymalnej formy.

Ostra – Pokazała się z dobrej strony. Tym razem stawka będzie jednak zdecydowanie liczniejsza, więc może być jej trudniej. Sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi.

Gandahara – Na swoim poziomie. Cieszy mnie, że poprawia się pod względem kondycyjnym z wyścigu na wyścig.

Krzysztof Ziemiański

Turbika – Uważam, że tym razem pobiegnie z szansami na dobry wynik.

Tudello – Pod niską wagą zawsze jest groźny.

Poema i Franciszka – Bardzo trudno mi je ocenić, ponieważ nie jestem w stanie wytłumaczyć ich bardzo słabej postawy w pierwszym starcie. Na pewno nie są takie ostatnie, więc liczę, że zaprezentują się lepiej.

Hiszpan – To starszy, cwany arab. Zawsze jest w niezłej formie, ale nie zawsze ma ochotę się ścigać. Wiele zależy od jego chęci.

Gazi – Liczę, że z wyścigu na wyścig będzie się poprawiał. Wierzę w niego, jednak potrzebuje chyba jeszcze trochę czasu.

Horacy – Wystartuje w gonitwie nagrodowej, w której wszystkie konie wystąpią awansem. Uważam, że nie jest bez szans na dobry wynik.

Reglament – Z koni ukraińskich jest chyba najsłabszy. Brakuje mu przyspieszenia na prostej.

Meisa – Wypadła ostatnio poniżej oczekiwań, gdyż jeździec sobie z nią nie poradził. Jest trudna do jazdy, ale liczę, że pod dżokejem, który ją dobrze zna, spisze się lepiej.

Szakur – Powinien utrzymać poziom, jaki ostatnio zaprezentował.
Omar – Stać go na więcej, ale chyba na twardej bieżni nie czuje się najlepiej.

Party Animal – Jeszcze dojrzewa i rośnie, dlatego jest delikatnie prowadzony. Myślę jednak, że w przyszłości będzie niezłym koniem i w tej stawce powinien się liczyć.

Stefan – Nie jest bez szans na płatne miejsce.

Sambuca – Jest w formie, jednak stawka jest liczna i wiele może się zdarzyć w takim wyścigu.

Maciej Jodłowski

Hurricane Seven – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Ofirka Fata – Liczę na jej udany występ, bo to dobra klacz.

Muhfuza Fata – Bardzo dobrze się rusza. Mam nadzieję, że będzie w rozgrywce, chociaż rywale wydają się zdecydowanie lepsi od tych, których pokonała ostatnio. Jest jednak zgłoszona do biegu o Nagrodę Białki, więc musi się sprawdzić.

Estarion – Na treningach niewiele ustępuje wymienionym klaczom.

Dark Vader – Będzie wycofany z powodu drobnego urazu.

Jabella – Ma szybkość, o którą można ją podejrzewać na podstawie rodowodu. Nie wiem jednak, na jak mocnych rywali trafiła.

Invisible Dubai – Utrzymuje stabilny poziom.

Janusz Kozłowski

Chorwacja – Nic się nie zmieniła.

Bogandra – To dla niej ostatnia szansa, żeby się pokazać z lepszej strony.

Guerra – Myślę, że może powalczyć o wyższe płatne miejsce, ale generalnie jest szykowana do startów w gonitwach płotowych.

Szatynka – Była widoczna w ub. niedzielę. Nie powinna pobiec gorzej.
Myth of Malham – Będę zadowolony, jeśli będzie na płatnym miejscu. Już nie prezentuje dawnych możliwości.

Andrzej Laskowski

Daston – Ostatnio bardzo ładnie zafiniszował na drugie miejsce. Teraz poniesie 5 kg mniej, więc liczę, że choć stawka jest mocniejsza, może zameldować się w trójce.

Bachata – Sprawdziliśmy, że długi dystans jej nie leży, dlatego pobiegnie teraz na 1200 m. Uważam, że w tej stawce ma spore szanse.

Al-Ral – To brat przeciętnego i trudnego w prowadzeniu Al-Dara. Dopiero po debiucie będzie go można bliżej ocenić.

Alladyn – Pierwszy raz w tym roku spotka się z Arashem i Boyem Mugatinem. W wieku trzech lat z nim przegrywał. Moim zdaniem hierarchia w gronie 4-latków zasadniczo się nie zmieniła. Jego atutem jest przede wszystkim szybkość. Zobaczymy, jak się ułoży wyścig. Nagroda Janowa to ważna próba dystansowa, ale naszym celem są przede wszystkim Derby.

Karla Al Khalediah – Poprzednio zbyt mocno, jak na nią, poprowadziła i przybiegła ostatnia. W tej licznej stawce też wydaje się mieć niewielkie szanse.

Emil Zahariev

Echaruna –  Już pokazała, że jest niezła. Liczę, że nie wypadnie gorzej niż w poprzednim występie.

El Media – Trafiła na liczną stawkę, w której może być jej trudno zaistnieć.

Groblin – Ostatnio bardzo słabo spisał się pod amazonką. Muszę go sprawdzić, bo nie wydaje mi się wcale taki zły.

Sergiusz Zawgorodny

Itran – To obiecująca córka świetnej Immy. Już debiucie wystąpi na 1800 m, gdyż odnoszę wrażenie, że bardziej będą jej odpowiadać długie dystanse.

Bodenia – Jest nerwowa i pobudliwa, co może mieć negatywny wpływ na jej wyniki.

Zahma – Utrzymuje niezły poziom, ale trafiła chyba na mocniejsze rywalki.

Farah Cerera – To zmanierowana klacz. Żaden z dotychczasowych jeźdźców nie nawiązał z nią dobrego kontaktu.  Daję jej pod Kardanovem ostatnią szansę.

Mariusz Wnorowski

Sayat –  Trudno się spodziewać po nim dużo lepszej postawy niż w debiucie. Musi nabrać doświadczenia.

Farha – Jest bardzo ambitna. Jeśli się wyluzuje, tak jak ostatnio, może nieźle wypaść. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że będzie jedyną klaczą w stawce bardzo mocnych ogierów.

Sławomir Walotek

Royal River – Do tej pory  biegał poniżej oczekiwań. Trudno powiedzieć, jak wypadnie tym razem.

Józef Siwonia
 Seamus Lavin – Na swoim poziomie. Dystans 1200 m jest dla niego troszkę zbyt długi.

Info