Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (26-27.09)

24 września 2020

Opinie trenerów o koniach biegnących w najbliższej dwudniówce.

Krzysztof Ziemiański

Hamam i Exostar – Pochodzeniowo lepiej prezentuje się ten drugi, jednak wszystkie konie z tej rodziny są raczej późniejsze. Oba ruszają się nieźle, więc mogą być widoczne.

Fabroz i Emidin – Do tej pory z lepszej strony pokazał się ten pierwszy i to on zachowuje większe szanse na podjęcie walki o miejsce w czołówce.

Minsor i Doc Davis – Z tej dwójki solidniej biega Doc Davis, natomiast Minsor lepsze starty przeplata gorszymi. Trudno mi ocenić ich szanse, ale jakieś na pewno mają.

Shamila – Będziemy walczyć! Z dobrej strony pokazała się w biegu o Nagrodę Sabelliny, więc może podobnie będzie tym razem.

Marishka – Na swoim poziomie. Dżokej zasugerował ostatnio, że powinien jej sprzyjać krótszy dystans, dlatego nie wykluczam jej lepszej postawy.

Miss Kossakówna – Jest w formie. Liczę na udany start.

Jolly i Saint Bomer – Mają średnie możliwości, jednak stawka nie jest zbyt wymagająca.

Janusz Kozłowski

Lady Laila – Miała udany ostatni występ. Liczę, że tym razem też będzie widoczna w walce o płatne lokaty.

Alia Al Khalediah – Wygrała w dwóch dotychczasowych startach, ale tym razem poprzeczka jest zawieszona dużo, dużo wyżej. W dodatku poniesie jedną z najwyższych wag w polu. Dopiero ten bieg da odpowiedź na pytanie, jak dobra jest.

Shamhoot Al Khalediah – Ma duże możliwości, jednak w wyścigach ich nie ujawnia. Nie sprzyja mu elastyczna bieżnia. W jego przypadku – na dwoje babka wróżyła.

Zelant – Wydaje się, że trafił na zbyt mocnych rywali. Nie ma jednak gdzie biegać, więc może bardzo niska waga pomoże mu coś zwojować.

Leilani – Będzie wycofana.

Bellatrix Orion – Biega trochę pechowo. Dodatkowo, przez 2 miesiące nie ma dla niej odpowiedniej gonitwy dla koni wyłącznie IV grupy, dlatego musi rywalizować w stawkach, gdzie często spotyka się dobre konie startujące grupę niżej.

Jaunty – Miała bardzo udane dwa ostatnie występy, więc zakładam, że znów powinna być w rozgrywce.

Travna – Wygrała w tym roku już trzy wyścigi. Poprzeczka wędruje coraz wyżej, ale nie poddajemy się. Widać, iż sprzyja jej dosiad amazonki, a dystans też wydaje się odpowiedni.

Sumidero – Będzie wycofany.

Koryo – Będzie wycofany.

Nurbanu Sihirli – To jej ostatni start w karierze, więc staje przed ostatnią szansą. Płatne miejsce jest w jej zasięgu, szczególnie na lżejszej bieżni.

Holy Dawn – Będzie wycofana.

Piotr Piątkowski

Deep Life i Vokala – Na treningach nie sprawiają wrażenia wczesnych koni, ale w stawce polskich koni mogą być widoczne. Trudno powiedzieć, jaki poziom prezentują rywale. Na pewno nie mam jakichś wielkich oczekiwań, jednak pozytywne zaskoczenia są mile widziane.

Tamoola – Jest dobrze dysponowana, biega na rzetelnym poziomie. Wydaje się, że stać ją na dobry występ i tym razem.

Nayefa – Powinna się poprawić w porównaniu z debiutem, jednak trudno powiedzieć, na ile to wystarczy.

Time of Dream – Teoretycznie klasą przewyższa konkurentów, ale to będzie dopiero jej drugi start w tym sezonie, a pierwszy w gonitwie płaskiej. Jej postawa jest jedną wielką niewiadomą.

Al Naira – Czuje się dobrze, dlatego muszę ją liczyć. Pobiegnie z dużymi szansami, chociaż takie wyścigi rządzą się swoimi prawami i niczego pewnym być nie można.

Santa Meri – Poprawiła się w drugim starcie i wydaje się w tym towarzystwie jedną z faworytek. Trzeba pamiętać, że ciągle pod względem doświadczenia ustępuje rywalkom.

Carla Cola – Ma duże możliwości, co pokazała w tych udanych startach. Niestety, miewa też zdecydowanie słabsze. Jeśli wyścig jej się nie ułoży, od razu jest daleko.

Adam Wyrzyk

Devilinthedetail – Im dłuższy dystans, tym dla niej lepiej. Mimo 4 lat jeszcze dojrzewa i się rozwija. To późna klacz.

Muranas Nadeem – Późno wychodzi do startu, dlatego nie mam zbyt wielkich oczekiwań w debiucie.

Sileroy – Wygląda na to, że jest w formie, ale poniesie jedną z wyższych wag w polu, co na pewno nie ułatwi mu powtórzenia sukcesu.

Australian Spring – Ma już trochę doświadczenia, więc powinna się rozkręcać. Liczę na dobry występ.

Atilla i Siruella – Starałem się oszczędnie prowadzić je przez sezon, właśnie pod kątem tego wyścigu. Mam nadzieję, że pokażą się z jak najlepszej strony i powalczą z teoretycznie wyżej notowanymi rywalkami.

Little Lucky Charm – Mam wrażenie, że bardziej odpowiadają jej dłuższe dystanse, jednak warunki tej gonitwy wydają się dla niej korzystne. Może w końcu się pokaże z lepszej strony.

Andrzej Walicki

Deneris – Jest bardzo nerwowa, co przekłada się na to, że jej postawa jest niewiadomą. Potrafi ładnie finiszować, ale częściej jej się to nie udaje.

Falvio – Styl zwycięstwa sprawia, że muszę go liczyć. Jednak rywalizacja dwulatków często przynosi niespodzianki in plus, jak i in minus, o czym trzeba pamiętać.

Demos – Nie jest na razie tak dobry jak Falvio. Potrafi galopować w posyle, ale jego ruch nie jest tak efektywny. Ponadto brakuje mu doświadczenia, co na pewno też będzie mieć znaczenie.

Teleia – To słabsza klacz, ale też stawka jest bardzo przeciętna. Pojedzie na niej uczennica, która dobrze zna ją z treningów. Wydaje mi się, że 4 kg ulgi wagi mogą pomóc tej nieimponującej warunkami fizycznymi klaczy.

La Factrice – Trochę się uspokoiła i od razu zaprezentowała zwyżkę formy. Ma bardzo dobry rodowód, więc zakładam, że nie powinna spuścić z tonu.

Małgorzata Łojek

Eldas – Jest w formie, natomiast trafił na liczną i, jak się wydaje, wyrównaną stawkę. Niekorzystny jest też fakt, że poniesie najwyższą wagę w polu, jednak zdecydowałam się podjąć ryzyko. Na treningach nie sprawia wrażenia konia wrażliwego na większe obciążenia.

Tamer – Biega na równym, solidnym poziomie. Znów powinien być blisko, ale obawiam się, że o zwycięstwo łatwo mu nie będzie.

Torrent – Myślałam, że w tym roku będzie mu łatwiej o dobre wyniki, jednak ciągle trafia na solidnych przeciwników. Tym razem ma łatwiejsze zadanie i ma szanse wywalczyć wyższe płatne miejsce.

Krokan – Bardzo w tego konia wierzyłam, chociaż zaliczył niepokojąco przeciętny drugi występ. Ciągle jednak mam nadzieję, że zademonstruje spore możliwości.

Echarella – Będzie w Oaks reprezentowała swoją stadninę. Z performance wynika, że przynajmniej kilka klaczy jest lepszych od niej, ale przy okazji być może uda jej się „wesprzeć” Ehssanę.

Ehssana – Zupełnie nie wyszedł jej poprzedni wyścig. Na pewno sposób rozgrywki nie był dla niej korzystny, jednak mimo wszystko pobiegła dużo słabiej niż się spodziewałam. Mam nadzieję, że był to jednorazowy wypadek przy pracy, bo na treningach nie widać po niej spadku formy.

Maciej Jodłowski

Mohacz – Na swoim poziomie. Konkurencja jest bardzo silna, ale nie poddamy się bez walki.

Master Gold i Carl Villa – Trudne do oceny, nie znam też klasy rywali. Stajenny dżokej wybrał klacz. Galopują przyzwoicie.

Betfan – Uważam, że jest na chodzi i pobiegnie z szansami na udany występ.

Medrock – Nie dawał sobie rady w tegorocznych startach na poziomie pozagrupowym, ale to cały czas solidny koń. Zdecydowałem się mu coś odmienić, więc wystartuje na niższym poziomie, za to pod wysoką wagą, mimo dosiadu ucznia. Właśnie od jeźdźca będzie sporo zależało.

Zimbardo – Pokazał się z dobrej strony w wygranym debiucie. Jak się okazało, pokonał niezłe konie. Myślę, że nie jest bez szans na podjęcie walki o czołowe miejsce.

Karlon – Na treningach to zupełnie inny koń, niestety, na zielonej bieżni zupełnie nie chce się ścigać. Najlepszy wyścig w tym roku miał pod Szczepanem, więc w tym należy upatrywać nadziei.

Wojciech Olkowski

Najem du Soleil – Stawka jest bardzo mocna, więc czeka go trudne zadanie. Może sprawi niespdoziankę?

Nandi – Myślę, że na krótkim dystansie i przy lżejszej bieżni ma szanse wywalczyć płatne miejsce.

Tikal – To niezły koń, jednak chyba kompletnie mu nie pasowała elastyczna bieżnia. Jest wyrośnięty, więc niewykluczone, że zbytnio się zapadał. Jeśli trafi na bardziej suchą nawierzchnię, może wypaść zdecydowanie lepiej.

Rebel – Dla niego elastyczna bieżnia nie stanowi problemu, bo jest silny.

Province of Frost – Mam nadzieję, że powalczy w tym biegu o dobry wynik.

Bariq Dazzelour – Stać go na udział w rozgrywce. Jest solidny i odpowiada mu dystans, w dodatku jest na chodzie.

Maciej Janikowski

Mantaa – Pokazała już, że potrafi galopować. Czuje się bardzo dobrze. Jedynym widocznym minusem jest fakt, że pojedzie na niej jeździec, który zna ją zdecydowanie słabiej, niż Reznikov. Szczególnie w przypadku arabów często ma to znaczenie.

Alamaharib – Jest bardzo chimeryczny. Na pewno bardziej odpowiada mu suchy tor. Z drugiej strony, najlepszy wynik osiągnął właśnie pod Reznikovem, więc może znów się „dogadają”.

L’Aquilla – Ustabilizowała się na niezłym poziomie. Myślę, że stać ją na udany występ, choć ma przynajmniej dwie groźne rywalki.

Alva – Zupełna niewiadoma. Wydawało mi się, że elastyczna bieżnia i dłuższy dystans będą jej sprzyjały, tymczasem wypadła bardzo słabo. Jest to jednak klacz, która miewa gorsze dni. Teraz trudno mi powiedzieć, czym konkretnie była spowodowana jej nieudany występ, ale pozostaje mi liczyć, że tym razem będzie inaczej.

Michał Borkowski

Anwar Al Khalediah – Poniesie pod Szczepanem Mazurem jedną z najwyższych wag w polu, jednak dystans jej odpowiada, dlatego powinna liczyć się w walce o czołowe miejsca.

Qadma Al Khalediah – Na razie nie jest z niej żadna gwiazda, ale robi małe postępy i liczę, że w tym roku wyścig wygra. Być może już tym razem?

Wiaczesław Szymczuk

Alberto Caro i Vhagar – Większe szanse z tej dwójki, mimo zdecydowanie wyższe wagi, wydaje się mieć ten drugi. Myślę, że stać go na więcej, niż do tej pory pokazał.