Oceny koni na podstawie wcześniejszych osiągnięć oraz informacji prosto ze stajni.

Andrzej Walicki

Persifona – W drugim występie bardzo ładnie finiszowała z ostatniego miejsca. Nie wiem, dlaczego trochę traci na starcie. Jeśli nie straci za dużo na początku, może zająć dobre miejsce, bo galopuje na treningach obiecująco.

Javorka – Na dotychczasowym poziomie. Poniesie najniższą wagę w stawce, więc może się uplasować w czołówce wyścigu.

Rainstorm – Stanął w debiucie na ostatnich 200 m. Tym razem dystans jest o 300 m krótszy i pojedzie dżokej, więc może lepiej przebiegnie.

Encanto – Poprawił się po drugim, już niezłym starcie. Ma nadzieję, że będzie i tym razem widoczny.

Thorn – Dystans mu sprzyja, robi lepsze galopy na torze roboczym o 1,5 s niż wcześniej, więc są podstawy do optymizmu. Istotna na tak długim dystansie (2800 m) jest także ulga wagi. Szabla raczej nie wyważy się na 50 kg, ale jeśli nawet zostanie dołożony 1 kg lub 1,5, i tak będzie to atut. Wiele będzie zależało od sposobu rozgrywki. Nie można wykluczyć, że dojdzie do wyścigu na końcówkę. Ostatnio, pod Srnecem, pokonał Szarotkę o szyję podczas mocnego finiszu (28,9) na 2600 m. Klacz niosła wtedy 61 kg, a on 57. W tym biegu różnica wag między nimi będzie prawdopodobnie taka sama. Ale nie musi przecież dojść do powtórki tamtego biegu, bo rywale są dużo silniejsi niż wtedy.

Małgorzata Łojek

Agis i Olimp – Mają podobne możliwości. Na pewno obu bardziej by sprzyjała miękka bieżnia, jednak i na lżejszej nie są bez szans.

Tango Turf – Miał przejściowe kłopoty zdrowotne, ale już wszystko wróciło do normy i mam nadzieję, że pokaże się z dobrej strony.

Tunis – Debiutuje. Duży, ciężki o dość trudnym charakterze. Potrafi galopować,  lecz może się okazać, że jest koniem późniejszym.

Królowa Grodu – Ostatnio pod amazonką zsunęło się trochę siodło, co miało zapewne wpływ na słabszy wynik. Myślę, że tym wypadnie lepiej.

Wojciech Olkowski

Invincible Gunner – Uważam, że zwycięstwo jest jak najbardziej w jego zasięgu.

Neo – Faworytami wydają się Szarotka i Thorn, ale ja nie przekreślałbym jego szans na wygraną.

Maciej Janikowski

Tu i Teraz – Jest w tej stawce kilka niezłych koni, ale ona chyba już też się dotarła i może przebiec lepiej niż poprzednio.

Lafayett – Odpoczął, więc „na świeżości”powinien podjąć walkę o czołowe miejsce. Głównymi rywalami wydają się Novelina i So Good So Right, jednak w tak licznej stawce w miarę wyrównanych koni może dojść do niespodzianki.

Maciej Jodłowski

Dżumandi – To koń na przyszły rok, ale cały czas się poprawia. Ostatnio w bardzo szybkim wyścigu galopował z przodu i na prostej zabrakło mu sił. Może tym razem wypadnie lepiej.

Ajron – Biega na stabilnym poziomie.

Estarion – On z kolei jest zupełnie nieprzewidywalny. Po raz kolejny musiałem zmienić jeźdźca. Trudno przewidzieć, jak się zaprezentuje, ale jeśli pobiegnie podobnie jak ostatnio, nie jest bez szans.

Solitaire – Czuje się dobrze, ale trafiła na całkiem niezłe towarzystwo. Liczę, że i tym razem będzie widoczna.

Free-Lu – Widać u niej mały progres. W okularach pobiegła lepiej. Ma jednak nieco bardziej wymagających rywali, więc każde płatne miejsce będzie satysfakcjonującym wynikiem.

Szarotka – Wreszcie wystartuje pod niższą wagą. Powinno to zadziałać na jej korzyść. Biega w tym roku na bardzo dobrym poziomie i mam nadzieję, że utrzyma dobrą passę.

Krzysztof Ziemiański

Matar – Poprawia się ze startu na start. W tym wyścigu ma spore szanse.

Shantaram – Będzie wycofana.

Uridao – Podoba mi się na treningach, ale po raz pierwszy od przyjścia do mojej stajni weźmie udział w gonitwie, więc tak do końca nie wiem, czego się spodziewać.

Novelina – Ma większe szanse na lekkiej bieżni. Trafiła na kilku mocnych rywali, ale liczę na dobry występ.

Janusz Kozłowski

So Good So Right – Trudny do oceny. Wiosną biegał bardzo dobrze, później obniżył loty. W tym towarzystwie może jednak być widoczny.

Realy Gold – Wydaje się słabszy od So Good So Righta.

Emil Zahariev

Tarwin – Pobiegnie po długiej przerwie spowodowanej kontuzjami. Na razie słaby.

Karen – Na swoim, dobrym poziomie.

Triumfatorka i A’Latune – Trafiły na liczną stawkę, w której jest kilka chyba mocniejszych koni. Ale powalczymy, zobaczymy.

Nikus – Długi dystans. Korzystna waga. Myślę, że wstydu nie przyniesie.

Robert Świątek

Go Wahid – Miał problemy z kręgosłupem, stąd dłuższa przerwa w startach. Może mu być trudno zaistnieć już w tym biegu.

Tabor – To mocny, wszechstronny koń. Ostatnio był najpierw drugi, a potem pierwszy  na płotach.  Po raz pierwszy pobiegnie pod tak niską wagą. Liczę, że tanio skóry nie sprzeda, choć z tak mocnymi rywalami jeszcze nie rywalizował.

Mariusz Wnorowski

Farid Talatash – Ostatnio trochę się przebudził. Lepiej pracuje na treningach, więc mam nadzieję, że powalczy o miejsce w czwórce.

Nawigator – Trafił na kilku mocniejszych rywali, jednak może uda mu się zająć niższe płatne miejsce.

Anna Zielińska

Percy – Dobrze się zapowiada, ale trudno ocenić, jak wypadnie debiucie, w stawce koni, z których kilka ma niezłe biegi za sobą. Na pewno nie będzie „jechany” na siłę, bo jest nadzieją na przyszły rok.

Andrzej Laskowski

Al-Ral – Trafił na wyrównaną, dosyć mocną stawkę. Będą zadowolony z każdego płatnego miejsca.

Kaas Al Khalediah – Sprzyja mu krótszy dystans, ale nie będzie należał do grona faworytów. Oczywiście, chciałbym, żeby sprawił jakąś niespodziankę.

Info