Aktualności
Prosto ze stajni (23-24 czerwca)
Oceny koni wystawione przez trenerów.
Witold Sudoł
Usita i Bombay Sun – Jestem bardzo zadowolony z ich ostatnich występów i formy, jaką prezentują. Myślę, że w tej stawce są w stanie powalczyć o czołowe miejsca. Będę powoził Bombayem, ponieważ jest to koń znacznie trudniejszych do prowadzenia.
Magdalena Kieniksman
Ukamaya Verderie i Brandy Hornline – Cały czas rywalizują w gruncie rzeczy z tymi samymi końmi, więc trudno oczekiwać, że coś się diametralnie zmieni. Powinny pobiec na podobnym poziomie, jak w ub. tygodniu.
Bartłomiej Żakowski
Utah Snob i Tequila Dance – Tym razem trafiły na mniej wymagających przeciwników niż w ub. tygodniu, dlatego tym razem śmiało mogę powiedzieć, że moim planem jest zwycięstwo. Wydaje mi się, że obie nie są bez szans na dobry wynik.
Maciej Janikowski
Celtic Song – Nie poprawiła się w drugim starcie na torze lekko elastycznym. Myślę, że na miękkiej bieżni lepiej by jej się galopowało, ale trudno się spodziewać jakichś cudów, zwłaszcza że ma wysoką wagę w handikapie.
Magister – Dopiero debiutuje, bo miał problemy rozwojowe i zdrowotne. Galopować potrafi, ale najważniejsze, żeby ukończył wyścig w dobrej kondycji.
Mokka – Sezonowy debiut miała nieudany, bo bieg został rozegrany na końcówkę. Tym razem postaramy się przeprowadzić ją inaczej. Myślę, że powinna się poprawić.
Guarda i Monte Luppo – Klacz oddała na prostej ładny finisz z dalszej pozycji na trzecie miejsce. Wydaje się, że w tej stawce powinna zająć miejsce w czwórce. Ogier natomiast musi poczekać na cięższe tory, żeby coś zarobić.
Maciej Kosicki
Foreman – Był czwarty w pierwszym tegorocznym występie. Myślę, że w drugim stać go na jeszcze lepszy wynik, bo poniesie korzystną wagę pod ambitnym dżokejem, który zawsze walczy do końca.
Narcyz – Dystans i waga są akurat, ale musi mieć sucho pod nogami, żeby mógł nimi przebierać możliwie najwydajniej.
Namona MK – Jeśli się nie zestresuje tak, jak w debiucie, to powinna być w rozgrywce.
Mariel i Aga BS – Debiutują w wieku 4 lat. Pobiegną po naukę.
Małgorzata Łojek
Chibichibi – Próbuje sił w handikapie. Odnoszę wrażenie, że stać ją na trochę więcej niż pokazuje. Jest dosyć cwana i leniwa. Zmieniłam rękę, zobaczymy jak sobie z nią poradzi Abik.
Letus JR – Płaci niestety za to, że w zeszłym roku wygrał eksterierowy wyścig. Też szuka szansy w handikapie.
Elgazonn – Przeciętny. Trudno prognozować, które miejsce może zająć w tej licznej stawce.
Bint Mari – Jedynym jej atutem jest bardzo niska waga.
Salinger – Rzetelny, chętny do pracy. Wygrał wyścig III grupy, ale myślę, że i w II grupie ma szanse gdzieś z przodu się załapać.
Alkora – Ma niezłe pochodzenie i chyba też pewne wyścigowe możliwości, natomiast chyba musi się rozbiegać.
Fastwayout – Pokaleczyła się podczas treningu i dosyć późno wychodzi do startu w tym sezonie. Jest ostra i trudna do prowadzenia. Trudno przewidzieć, jak sobie uczeń Abaev z nią poradzi.
Super Star – Zakładam, że wypadnie lepiej niż w pierwszym starcie.
Emil Zahariev
Say Szumawa i Sisko Szumawa – Start pierwszej stoi pod znakiem zapytania. Jeśli chodzi o drugą, to w mojej stawce dobrze galopuje. Nie znam konkurencji, ale myślę, że nie będzie źle.
Wiktora – Na razie średnia.
Pustynna Palma – Będę zadowolony, jeśli przebiegnie tak dobrze, jak w debiucie.
Fighterka – Po nieudanym występie w Soliny wraca na dystans 1200 m, na którym wcześniej wygrała bieg III grupy. Mam nadzieję, że również w II grupie powalczy o wysokie miejsce.
Saiga – Na razie średnia.
Andrzej Walicki
Burruchaga – Bez zmian. Urodziła się bardzo nieudana. To na razie słaba klacz i chyba taką pozostanie, ale w handikapie III grupy wszystko jest możliwe.
Naf – W sumie to niezły koń. Nie jest jakimś orłem, jednak wydaje się, że w tej stawce stać go na miejsce w czwórce.
Dakar – W II grupie spotka się już z lepszymi końmi. Nie będzie mu łatwo, bo stawka poza jednym koniem jest wyrównana, ale chyba nie jest bez szans.
Wild Lily – Zawiodła ostatnio na 1800 m. Tym razem, w towarzystwie koni wyłącznie III grupy i na krótkim dystansie, powinna już lepiej wypaść.
Andrzej Laskowski
Targa – Przed tygodniem stawka była dla niej za silna. Nie zmęczyła się zbytnio, apetyt jej dopisuje. Liczę, że tym razem może być w czubie.
Pinky Pay -Poniesie najwyższą wagę w polu, ale wydaje się, że rywale są w jej zasięgu.
Amarillo – Będzie to właściwie jego debiut, bo za pierwszym razem nie dał się wprowadzić do maszyny i został wycofany z dyspozycji startera. Raczej nie można od razu oczekiwać od niego dobrego wyniku. Może mu w tym przeszkodzić jego bujny temperament.
Selrima JR – Na pewno dłuższy dystans będzie jej odpowiadał, ale towarzystwo jest silniejsze, więc z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.
Piotr Piątkowski
Mantra – Poprawiła się po debiucie na treningu, więc myślę, że i wyścigu się poprawi.
Sixte – Z konieczności biega na 1000 m, ale wolałbym dłuższy dystans. W stawce moich dwulatków ani nie odstaje za bardzo, ani się nie wyróżnia.
Salm Index – Potrafi galopować, ale ma trudny charakter. Jak jego głowa będzie współpracowała z nogami, to skutek może być dobry.
Elusive Star – Już się pokazała z lepszej strony, więc liczę, że spróbuje pójść za ciosem, choć faworytka Wild Lily może być trudna do pokonania.
Wojciech Olkowski
Addis – Dystans mu sprzyja, ale poniesie pod uczennicą najwyższą wagę w polu.
Issachar – Trafił na zbyt silnych rywali.
Pharell – Galopuje nieźle, ale nie wiem czy wygra, bo nie wiadomo jak dobre konie wystawiają rywale.
Krzysztof Ziemiański
Dunayka – Możliwe, że jest już w takim wiegu, że straciła chęć ścigania się. Fizycznie nic jej nie dolega, więc mam nadzieję, iż jeszcze się przebudzi. Może tym razem? Rywale nie są zbyt wymagający.
Lanaphor – Stać go na osiąganie lepszych wyników. Chyba jednak nie jest jeszcze w pełni dojrzały, dlatego sprawia wrażenie ospałego. W gonitwie handikapowej ma trochę większe szanse żeby się odnaleźć.
Dargo – Powinien się poprawiać. Poprzednio startował po długiej przerwie, teraz ma już w nogach przetarcie.
Fokstrot – Krótki dystans i bieg handikapowy to dla niego szansa, żeby pokazać się z lepszej strony niż dotychczas.
Haneczka – Przyzwoicie spisała się w gonitwie uczniowskiej. Czuje się dobrze, dlatego może i tym razem być widoczna.
Wierzbin – Pobiegnie po kolejnej długiej przerwie. Bardzo trudno przewidzieć, jak się zaprezentuje.
Party Animal – Ostatni bieg mu się nie udał. Uparcie chcę go sprawdzić na dystansach średnich, bo wydaje mi się, że drzemie w nim potencjał.
Ukraina – Cały czas jest w dobrej formie, ale ma trudnych przeciwników. Może powalczy o płatne miejsce.
Maciej Jodłowski
Torretta i Parisienne – W mojej ocenie prezentują zbliżony poziom, jednak nieco różnią się pod względem predyspozycji. Parisienne ma więcej szybkości, z kolei Torretta jest silniejsza fizycznie.
Lord Speaker – Wolałbym, żeby dystans był nieco krótszy, jednak trafił na rywali, którzy są w jego zasięgu. Liczę na dobry występ.
Emerald – Będzie wycofany.
Pesaria – Na swoim poziomie. Tym razem ma mniej wymagających przeciwników niż ostatnio.
Ode To Angel – Nie powala warunkami fizycznymi. Ma ledwie 150 cm w kłębie, ale za to wyścigowy charakter i serce do walki. Trudno coś więcej powiedzieć o jej szansach, nie znając możliwości przeciwników.
Narita – Fajnie wypadła w debiucie. Liczę, że pobiegnie przynajmniej na tym samym poziomie. Trzeba jednak podkreślić, że ma przynajmniej dwóch bardzo groźnych przeciwników – Salma Andexa oraz Dżabira, a także klacz Namonę, która też nieźle zadebiutowała.
Janusz Kozłowski
Test – To dla niego taki ponowny debiut. Razem z właścicielami już nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie pobiegnie. Mam nadzieję, że, tym razem się uda. Cały czas planujemy, że wróci jeszcze do rywalizacji w biegach płotowych.
Muza Degasa – Nie widać u niej radykalnej zmiany, ale też należy zauważyć, że dwa poprzednie biegi bardzo źle się dla niej ułożyły. Na pewno bardziej odpowiadałby jej wyścig z równym tempem.
Najat von Sudbaden – Pojedzie na niej uczeń, który już jeździł kilkakrotnie we Wrocławiu. Po cichu liczę, że powalczy o płatne miejsce.
Benissimo – Stać go na wywalczenie premiowanej lokaty, choć są w tej stawce 2-3 konie, których możliwości można ocenić wyżej.
Milion Dolar – Myślę, że powinien znaleźć się w końcowej rozgrywce.
Rayanah Aljasra – Pierwszy start w tym roku miała nieudany. Stać ją, żeby pokazać się z lepszej strony.
Ame Sublime – Wygrała we Wrocławiu. Chciałbym, żeby poszła za ciosem, chociaż tym razem poniesie nadwagę.
Michał Borkowski
Big Red – Jak na razie nie zachwyca. Pierwszy start po przerwie miał niezbyt udany. Trafił na przeciętną stawkę, zobaczymy, czy nawiąże walkę o dobre miejsce.
Wiaczesław Szymczuk
Escada South – Miała nieudany debiut, bo się czegoś wystraszyła i spanikowała. Tym razem ja pojadę, więc może uda mi się doprowadzić ją do mety w koniach.